Hipokryzja wokół obwodnicy Łomży
W nocy z piątku na sobotę Sejm uchwalił budżet państwa na 2016 roku. W trakcie głosowań posłowie PiS odrzucili ponad 300 poprawek zgłoszonych przez opozycję. Wśród nich była m.in. poprawka zapisująca 5 mln zł na „prace projektowe” obwodnicy Łomży. Szybko po głosowaniach regionalni posłowie PO zarzucili tym z PiS, że są hipokrytami. Ci odpowiadają tym samym epitetem twierdząc, że posłowie PO mieli czas by obwodnicę i Via Baltica zbudować. W politycznej wrzawie nie chodzi o to by obwodnicę nam zbudować, ale wykazać kto jest gorszy. Po raz kolejny regionalni i lokalni politycy przedkładają partyjne waśnie nad interesy mieszkańców regionu wykazując się przy tym co najmniej brakiem wiedzy.
- Jeśli posłowie PiS na spotkaniach w regionie mówią, że będą walczyć o kontynuację strategicznych inwestycji, a potem – gdy trzeba w Sejmie za tymi inwestycjami zagłosować – są przeciwko nim – to jest to zwykła hipokryzja – napisała poseł Bożena Kamińska z PO w komunikacie rozsyłanym w sobotę, przed południem do lokalnych mediów przez Biuro Zarządu Regionu Podlaskiego PO.
Komunikat wysłano po to, aby wskazać, że posłowie PiS z regionu głosowali przeciwko regionalnym poprawkom do budżetu wniesionym przez posłów PO. Ci już kilka tygodniu temu zgłosili wnioski o wpisanie do budżetu 5 zadań z województwa podlaskiego. Proponowali po 10 mln zł na „modernizację korytarza kolejowego E75 Rail Baltica Białystok-Trakiszki” oraz budowy drogi ekspresowej S19, S61 Suwałki – przejście graniczne Polska-Litwa, budowę Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku oraz 5 mln zł na budowę obwodnicy Łomży zaznaczając, że w tym jedynym wypadku chodzi im nie o budowę ale o „prace projektowe”.
Odrzucenie tych wniosków także przez posłów PiS z regionu, poseł Robert Tyszkiewicz szef PO w regionie nazywa „kompletną kompromitacją” i dodaje: „obawiamy się, że inwestycje drogowe, którym rząd PO-PSL zapewnił finansowanie w poprzedniej kadencji, mogą być zagrożone”.
To także dowód hipokryzji tym razem w wykonaniu posła PO. Wpisanie do programu Budowy Dróg Krajowych przez rząd PO zadnia dotyczącego budowy drogi ekspresowej S61 to fakt. Tak samo jak dopisanie w ostatniej chwili do listy najważniejszych inwestycji biegnącej wokół Białegostoku drogi S19. Niestety póki co zarówno S19 jak i odcinek drogi od Ostrowi Mazowieckiej do Szczuczyna wraz z obwodnicą Łomży – wbrew temu co twierdzą politycy PO - nie ma zapewnionych źródeł finansowania.
Poza tym wskazanie przez posłów PO, że w przypadku obwodnicy Łomży chodzi i im jedynie o prace projektowe jest albo dowodem niewiedzy, albo złej woli. Zgodnie z planami stworzonymi przez rząd koalicji PO-PSL Via Baltica przez Łomżę ma być realizowane w systemie „zaprojektuj i zbuduj” co znacznie usprawnia i przyspiesza prace. Ku temu podejmowane są działania GDDKiA, która odbiera już koncepcje programowe drogi i w drugim kwartale tego roku ma być gotowa do ogłaszania przetargów. Warunkiem niezbędnym jest dziś finansowanie inwestycji. Tylko na obwodnice Łomży potrzebny jest miliard złotych, a cała ekspresówka od Ostrowi Mazowieckiej po Szczuczyn może kosztować około 3 mld zł. Dziś dzielenie zadania pod nazwą obwodnica Łomży na projektowanie, a później budowanie może mieć na celu jedynie chęć opóźnienia realizacji inwestycji.
Niestety lokalni posłowie dziś rządzącej PiS zapędzając się w polityczne kłótnie z opozycją wykazują się brakiem wiedzy. Poseł Bernadeta Krynicka zarzucając posłom PO obłudę i hipokryzję mówiła, że mieli oni 8 lat, na to aby wybudować obwodnicę Łomży i Via Balticę. Otóż tak wielkich dróg nie buduje się tak szybko zważywszy na fakt, że gdy rządził poprzedni rząd PiS Via Balticę chciał poprowadzić przez Białystok a nie Łomżę. Fakt jest taki, że to rząd PO, także wbrew regionalnym strukturom obu partii PO i PiS wyznaczył przebieg Via Baltica przez Łomżę. To rząd PO wyznaczył wytyczoną przez Łomżę drogę ekspresową jako jedną najważniejszy dróg w kraju. To za rządów PO-PSL uzyskano decyzje środowiskowe i zlecono opracowanie koncepcji programowych i wyznaczono harmonogram budowy S61 i obwodnicy Łomży do 2021 roku.
Teraz w interesie mieszkańców regionu jest, aby nasi posłowie z PiS, PO czy od Kukiza i PSL pilnowali, aby obecnie rządzący wykonali kolejne kroki. Do budowy drogi brakuje już naprawdę niewiele. Wystarczy, aby doprowadzono do ogłoszenia przez GDDKiA w najbliższych miesiącach przetargu „zaprojektuj i zbuduj” S61 z obwodnicą Łomży. Jeśli to nastąpi do połowy roku za 5 lat będziemy mieć obwodnicę i ekspersówkę do Warszawy i na Litwę.