Negatywna ocena NIK dla ratusza
Szeregu nieprawidłowości dopatrzyli się kontrolerzy z Departamentu Nauki Oświaty i Dziedzictwa Narodowego Najwyższej Izby Kontroli, którzy sprawdzili łomżyński ratusz pod kontem funkcjonowania szkół niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych w Łomży. - Kontrolowana działalność Miasta Łomża w zakresie prowadzenia ewidencji szkół niepublicznych i udzielania dotacji szkołom niepublicznym o uprawnieniach szkół publicznych w latach 2009-2012 (do 31 maja) oceniona została negatywnie – przyznaje ratusz. NIK żąda właściwego naliczenie kwoty dotacji dla poszczególnych szkół i podjęcia „odpowiednich działań korygujących te rozliczenia”. Okazuje się, że miasto nie tylko za mało wypłacało szkołom. W ocenie NIK jednej z nich subwencję miano wypłacić bezprawnie.
Kontrolerzy z Departamentu Nauki Oświaty i Dziedzictwa Narodowego Najwyższej Izby Kontroli w łomżyńskim ratuszu byli w czerwcu ubiegłego roku. Wystąpienie pokontrolne ze stwierdzonymi nieprawidłowościami napisali w połowie października, ale do Łomży dotarło ono dopiero na początku listopada. Jak teraz przyznał ratusz w ocena wystawiona przez kontrolerów NIK jest negatywna. Izba od władz miasta żąda podjęcia działań w celu doprowadzenia do uchwalenia przez Radę Miejską jednoznacznie określonych zasad ustalania wysokości dotacji dla szkół niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych, udzielanych na podstawie art. 90 ust.2a i 3 ustawy o systemie oświaty, oraz weryfikacji rozliczeń dotacji udzielonych poszczególnym szkołom niepublicznym o uprawnieniach szkół publicznych w latach 2009-2011, poprzez prawidłowe naliczenie kwoty dotacji należnych w oparciu o stawki jednostkowe, wynikające odpowiednio z wysokości otrzymywanej subwencji oświatowej lub wydatków bieżących planowanych na utrzymanie odpowiedniego rodzaju i typu szkoły publicznej a także podjęcie odpowiednich działań korygujących te rozliczenia.
Te zarzuty NIK potwierdzają wcześniejsze wyroki sądowe nakazujące miastu wypłatę zaległych subwencji oświatowych dla szkół niepublicznych.
W raporcie pojawia się jednak i inny wątek. W ocenie kontrolerów NIK urzędnicy w łomżyńskim ratuszu z naruszeniem prawa dokonali wpisu w ewidencji szkół i placówek niepublicznych polegającego na rozszerzeniu kształcenia w niepublicznej Akademickiej Szkole Ponadgimnazjalnej w Łomży o uprawnieniach szkoły publicznej o zawód technik budownictwa. Zrobiono to bez wymaganej opinii kuratora oświaty. Izba żąda od miasta podjęcia działań w celu zwrotu przekazanej tej szkole dotacji w kwocie 31.389 zł, oraz ustalenie kwoty dotacji udzielonej bez podstawy prawnej w latach 2010-2012 na uczniów kształconych w zawodzie technik budownictwa.
Wnioskami Najwyższej Izby Kontroli dotyczącymi Akademickiej Szkoły Ponadgimnazjalnej w Łomży zaskoczone są jej władze. Kwestor Robert Twardowski mówi, że przyznana w 2009 roku dotacja została rozliczona i nikt do tej pory tego nie kwestionował. Twierdzi, że szkoła, która powstała właśnie w 2009 roku, dotację dostała nie na technikum budowlane, ale na technikum informatyczne. Zresztą kierunek technik budownictwa ostatecznie nigdy nie został uruchomiony z racji za małego zainteresowania.
Także miasto, mimo żądań NIK zapowiada, że nie będzie domagało się zwrotu dotacji.
- Zdaniem władz miasta, dotowana szkoła spełniła warunek podania do 30 września planowanej liczby uczniów – tłumaczy Łukasz Czech z ratusza. - Podstawą przyznania dotacji była Uchwała Rady Miejskiej Łomży nr 354/XLIX/09 z dnia 30 września 2009 r. Przedmiotowa uchwała w § 3 ust. 1 stanowiła, że „Szkole, w której realizowany jest obowiązek szkolny lub obowiązek nauki dotacja może być przyznana od chwili jej utworzenia do końca roku budżetowego, poprzedzającego rok budżetowy, w którym dotacja przysługuje na wniosek osoby prowadzącej, w ramach środków przeznaczonych w budżecie miasta Łomża dla przedszkoli, szkół i placówek oświatowych.”
Łukasz Czech podkreśla, że uchwała ta została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Podlaskiego i obowiązywała do 28 grudnia 2011r. i w tym okresie przepis na podstawie, którego szkoła otrzymała dotację był prawomocny, „więc władze Łomży nie znalazły przesłanek prawnych do podjęcia działań w celu zwrotu wspomnianej dotacji”.