Na Via Baltica zależy (tylko?) Brukseli
Gazeta Prawna dotarła do listy nowych przetargów przygotowywanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad zaktualizowanej po trzecim expose Donalda Tuska. Niestety na liście nie ma ani kolejnych fragmentów „ósemki”, ani „naszej” Via Baltica.
Brak Via Baltica, czyli S61 z Ostrowi Mazowieckiej przez Mazury do granicy z Litwą, na liście Tuska i Nowaka Gazeta Prawna określa mianem „największych nieobecnych”. Niemniej jak podaje losy nie są jeszcze przesadzone, bo na jej powstaniu jako drogi transeuropejskiej zależy Brukseli.
„W nieoficjalnych rozmowach z drogowcami można usłyszeć, że trasa powstanie, jeśli UE uzależni od tego np. wysokość dotacji dla Polski na infrastrukturę z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko” – podaje Gazeta Prawna.
Z zapowiedzi premiera i ministra transportu Sławomira Nowaka wynika, że w latach 2012 – 2015 na budowę autostrad i dróg krajowych mają być przeznaczone 43 mld zł, za co do końca 2015 r. ma przybyć 474 km autostrad i 335 km dróg ekspresowych – pisze Gazeta Prawna.