Odkryj w sobie ekologa!
Przeciw niszczeniu Doliny Rospudy i za budową drogi przez Łomżę będą demonstrować ekolodzy w siedmiu miastach Polski. W niedzielę happeningi odbędą się równolegle w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Katowicach, Wrocławiu, Bielsku-Białej i Cieszynie. Będziemy apelować do polskich władz, by nie podejmowały prac budowlanych, które zniszczą ten bezcenny obszar – podkreśla Iwona Kukowka ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Ekolodzy będą również zwracać uwagę, iż budowa odcinka drogi Via Baltica mającego przebiegać przez Dolinę Rospudy jest sprzeczna z prawem unijnym, a „jedynym odpowiednim wariantem tego fragmentu Via Baltica byłaby trasa Łomża-Chodorki-Suwałki”.
Podczas niedzielnej akcji każdy chętny będzie mógł na znak sprzeciwu symbolicznie przypiąć się wstęgą do drzewa.... Happening przyjmie formę ekologicznego festynu rodzinnego.
- Będziemy też zbierać wpisy do pamiątkowej księgi, która zostanie przekazana urzędnikom odpowiedzialnym za niszczycielską politykę drogową. Urzędnikom, którzy swoje decyzje mogą jeszcze zmienić! Póki nie jest za późno! - podkreśla Jacek Winiarski z Greenpeace Polska.
Nasilenie akcji protestacyjnej ekologów ma związek z zapowiedzią Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że począwszy od 1 sierpnia w Dolinie Rospody mogą rozpocząć się prace budowlane. Jak podkreślają ekolodzy już tego dnia mogą tam wjechać buldożery, by wyciąć pod budowę obwodnicy Augustowa unikatowy las, zniszczyć wyjątkowe w skali europejskiej torfowiska i trzęsawiska będące ostoją zagrożonych gatunków roślin i zwierząt. Greenpeace zapowiada, że takk jak zimą, także teraz działacze organizacji staną w obronie lasu. Maciej Muskat, Dyrektor Greenpeace Polska oczekuje, że w najbliższych dniach Europejski Trybunał Sprawiedliwości wyda nakaz wstrzymania inwestycji w Dolinie Rospudy do czasu zakończenia procesu.
- Nie podprządkowanie się tej decyzji będzie oznaczać, że obrońcy Doliny będą bronić nie tylko zagrożonej przyrody, ale również prawa, którego rząd winien przestrzegać – podkreśla Muskat.
- Będziemy też zbierać wpisy do pamiątkowej księgi, która zostanie przekazana urzędnikom odpowiedzialnym za niszczycielską politykę drogową. Urzędnikom, którzy swoje decyzje mogą jeszcze zmienić! Póki nie jest za późno! - podkreśla Jacek Winiarski z Greenpeace Polska.
Nasilenie akcji protestacyjnej ekologów ma związek z zapowiedzią Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że począwszy od 1 sierpnia w Dolinie Rospody mogą rozpocząć się prace budowlane. Jak podkreślają ekolodzy już tego dnia mogą tam wjechać buldożery, by wyciąć pod budowę obwodnicy Augustowa unikatowy las, zniszczyć wyjątkowe w skali europejskiej torfowiska i trzęsawiska będące ostoją zagrożonych gatunków roślin i zwierząt. Greenpeace zapowiada, że takk jak zimą, także teraz działacze organizacji staną w obronie lasu. Maciej Muskat, Dyrektor Greenpeace Polska oczekuje, że w najbliższych dniach Europejski Trybunał Sprawiedliwości wyda nakaz wstrzymania inwestycji w Dolinie Rospudy do czasu zakończenia procesu.
- Nie podprządkowanie się tej decyzji będzie oznaczać, że obrońcy Doliny będą bronić nie tylko zagrożonej przyrody, ale również prawa, którego rząd winien przestrzegać – podkreśla Muskat.
