Do pracy w policji.
Prawie 13 chętnych na jedno miejsce - to nie ranking najlepszych uczelni tylko zainteresowanie pracą w policji. W ciągu miesiąca do Komendy Wojewódzkiej w Białymstoku wpłynęło około 550 podań o pracę. Mija termin składania dokumentów dla kandydatów do służby w policji. Skompletowanie dokumentów to zaledwie wierzchołek góry lodowej, prawdziwe schody zaczynają się na teście wiedzy ogólnej jaki zakwalifikowany kandydat musi zaliczyć. Jak pokazują ostatnie wyniki nie jest z tym najlepiej. Zalicza go zaledwie 20 - 30 procent.
W ten sposób odpadają ludzie, którzy zaliczyli już kilka miejsc pracy i szukają kolejnego. Chcemy w policji mieć ludzi na poziomie. Takich, którzy swoją pracę będą traktować jak służbę- mówią policjanci. Minimalny czas na zebranie wszystkich potrzebnych dokumentów zajmuje tydzień także nie mają szans ci, którzy zwlekali z podjęciem decyzji do ostatniej chwili. Do jutra do północy będziemy czekali na podania - dodaje podinspektor Andrzej Kowalewski zastępca naczelnika wydziału kadr i szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. W naszym województwie są 44 wolne miejsca w oddziałach prewencji i służbie dochodzeniowo-śledczej. Początkujący policjant dostanie netto około 1100 zł. W całej Polsce do policji ma trafić dwa tysiące funkcjonariuszy przyjętych według nowych zasad. Nowe egzaminy to test z wiedzy ogólnej, rozmowa kwalifikacyjna, sprawdzian sprawności fizycznej, badania lekarskie. Test zawiera 40 pytań z programu szkoły średniej, w tym m.in. z wiedzy o konstytucji. prawach obywatelskich, człowieka i wiedzy o Unii Europejskiej.