12 latek zginął podczas prac polowych
Kolejny tragiczny wypadek podczas prac polowych naszym regionie - pod kołami przyczepy ciągnika zginął 12 letni chłopiec. Kierowca ciągnika był pijany. Do wypadku doszło we wsi Srebrny Borek koło Szumowa. Chłopak jechał na odkrytej, pustej przyczepie ciągniętej przez traktor. Niezarejestrowanym ciągnikiem kierował 25-letni szwagier chłopca. W pewnym momencie dziecko spadło na jezdnię i dostało się pod koła przyczepy. Zginęło na miejscu.