Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 30 grudnia 2024 napisz DONOS@

„Niezrozumiała” decyzja w sprawie Via Baltica

Główne zdjęcie
30 priorytetów transportowych UE

„Brak priorytetu dla Via Baltica (abstrahując od tego, czy powinna ona biec przez Łomżę, czy Białystok), to jest to dla mnie niezrozumiałe” – mówi dr hab. Przemysław Śleszyński, profesor nadzwyczajny Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Profesor skomentował dla nas brak korytarza drogowego na nowej liście priorytetów transportowych Unii Europejskiej. Według profesora szlak z południowo-zachodnich części Europy Środkowej w kierunku krajów nadbałtyckich jest obecnie z różnych względów, tak ekonomicznych jak i geopolitycznych, najważniejszym korytarzem transportowym w Polsce.

Profesor Przemysław Śleszyński od lat - jak mówi - jest orędownikiem łączenia polskich miast w spójną sieć transportowo-osadniczą, gdyż to w największym stopniu zapewnia efekty synergii i właściwe (najbardziej efektywne) spożytkowanie naturalnych ciążeń grawitacyjnych.
- Na tzw. Zachodzie to są rzeczy oczywiste, u nas niestety nie – zauważa profesor.
Profesor Polskiej Akademii Nauk zainteresowanie dyskusjami nad przebiegiem Via Baltica, tłumaczy także tym, że pochodzi z Podlasia i jest tu prawie co tydzień, a kilka razy do roku bywa także w Łomży.

- Jeśli chodzi o brak priorytetu dla Via Baltica (abstrahując od tego, czy powinna ona biec przez Łomżę, czy Białystok), to jest to dla mnie niezrozumiałe – twierdzi prof. Śleszyński. - Jest niezrozumiałe, gdyż w Europie Środkowej i w Polsce w ostatnich dwóch dekadach osłabiło się znaczenie szlaków północ-południe (w Polsce A1) i wschód-zachód (A2), a zwiększyło znaczenie skośnego szlaku S8 (z południowo-zachodnich części Europy Środkowej w kierunku krajów nadbałtyckich). Na potwierdzenie tego jest bardzo wiele szczegółowych analiz popytowych, transportowych, itd., m.in. wykonywanych w moim Instytucie. Według mnie, S8 jest obecnie z różnych względów, tak ekonomicznych jak i geopolitycznych, najważniejszym korytarzem transportowym w Polsce.”

W ocenie profesora Śleszyńskiego brak na unijnej liście 30 priorytetów Via Baltica może wynikać z różnych powodów. 
- Pamiętajmy przede wszystkim, że te priorytety ustalają urzędnicy UE na podstawie wniosków z krajów członkowskich, ale nie muszą tego uwzględniać i kierować się jakimiś innymi przesłankami, interesami, lobby, itd. Rząd Polski mógł o to zabiegać lub nie. Jeśli zabiegał, to nie musiało to być skuteczne, zresztą wcale nie z winy rządu. Jeśli nie zabiegał, może to wynikać z krajowych uwarunkowań. Może to być np. chęć szybszego dokończenia innych szlaków, czyli większy priorytet dla wspomnianych A1 i A2, ewentualnie innych połączeń niższej rangi, obwodnic miast itd. Może to być także chęć uniknięcia jakichś trudności w szczegółowym trasowaniu i konfliktów na tle przyrodniczym (podobnych do sytuacji z Rospudą). Mogą to być jakieś obliczenia finansowe zysków, kosztów, itd. Ale to są przypuszczenia.

Niemniej profesor z Polskiej Akademii Nauk w Warszawie generalnie, nie przykładałby specjalnie dużej wagi do zapisu rangi Via Baltica w dokumentach TEN-T. 
- Ranga ta, jak wiadomo, niezależnie od deklaracji, była w zasadzie w sensie projektowo-inwestycyjno-budowlanym ignorowana przez chyba wszystkie dotychczasowe rządy, a budowa odcinków dróg o wysokich parametrach funkcjonalno-technicznych rządziła się w Polsce innymi prawidłowościami i uwarunkowaniami. W różnych okresach różne szlaki i województwa miały swoje „pięć minut” (w tym niektóre miały lub mają tych minut więcej).

Profesor Przemysław Śleszyński zwraca uwagę, że priorytetem TEN-T w Polsce jest kilka szlaków kolejowych, to - jak twierdzi - „akurat pokazuje zapóźnienie naszego kraju pod względem kolei, która już dawno powinna przejąć dużą część tranzytu, w tym na kierunku do krajów nadbałtyckich.”

zobacz: Europejska Via Baltica biegnie już przez Łomżę, ale nie jest priorytetem UE

 

cz
wt, 15 października 2013 12:32
Data ostatniej edycji: pon, 04 listopada 2013 17:01:19

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę