Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 05 stycznia 2025 napisz DONOS@

Celebracja codzienności i nowy rozdział Galerii Pod Arkadami

Główne zdjęcie
Julia Słonecka

Wystawę malarstwa Julii Słoneckiej otwarto w Galerii Pod Arkadami. Absolwentka warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych prezentuje najnowsze, symboliczne obrazy, zebrane pod tytułem „Śniadanie, obiad, kolacja”, zainspirowane codziennością i zwykłym życiem. Piątkowa wystawa była też debiutem nowej kierowniczki galerii Kai Kozon, która zastąpiła na tym stanowisku Edytę Kasperkiewicz. Nowa specjalistka do spraw wystawiennictwa Miejskiego Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych ma ciekawe plany, zamierzając łączyć wydarzenia artystyczne z działaniami edukacyjnymi i promującymi sztukę.

Julia Słonecka w roku 2017 ukończyła Wydział Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem prof. Stanisława Baja (znanego łomżyńskim miłośnikom sztuki z trzech wystaw indywidualnych, ostatniej w ubiegłym roku). Jest nie tylko malarką, ale też rzeźbiarką (aneks z rzeźby u prof. Jakuba Łęckiego), studiowała też kulturoznawstwo. To wszystko miało wpływ na twórcze poszukiwania młodej artystki, mającej indywidualny i zbiorowy dorobek wystawienniczy oraz docenianej podczas licznych konkursów. W Łomży prezentuje prace z ostatnich trzech lat: głównie oleje, ale również temperę jajową, pastę woskową czy kolaż. „Śniadanie, obiad, kolacja” to swego rodzaju cykl, gdzie różne sytuacje z życia zostają wpisane w rytm codzienności, wyznaczony porami posiłków.

– Obiekty, sylwety i zjawiska, które przedstawiam, to tematy zaobserwowane w życiu codziennym, które w jakiś sposób wydały mi się posiadać potencjał symboliczny. Badam granice możliwości ich malarskiej transformacji przy użyciu możliwie najoszczędniejszych środków, pozostając zwolenniczką prostoty formy, przy jednoczesnym radykalizmie treści – wyjaśnia Julia Słonecka w katalogu wystawy. 

Ekspozycja została podzielona na dwie części. W głównej sali wystawowej galerii zawisły prace pokazujące codzienność w formie bardzo nieoczywistej, a do tego dokumentujące ją w sposób najprostszy z możliwych, zarazem jednak budzące różne skojarzenia, nawet tajemnicze, jak w tryptyku „Śniadanie”, na który składają się wyobrażenia fajerki/płyty ceramicznej, talerza i placka, czy w przestrzennym obrazie „Kuchnia”. 

– Moje obrazy korzystają z polskiej codzienności – wyjaśniała Julia Słonecka. – Te ostatnie trzy lata, poczynając od pandemii, jakoś nas wszystkich przez długi okres czasu udomowiły, więc z tego też się to wzięło. U mnie przez te ostatnie trzy lata pojawił się również aspekt macierzyństwa, maluję więc to, co widzę i czuję, dlatego ta codzienność jest taka intensywna. 

Jeszcze pełniej widać to w pomieszczeniu piwnicznym, dawnym „Dołku”, w którym prezentowane są prace, które Kaja Kozon określiła jako „rajskie światy”. Więcej w nich więc poszukiwań i niedopowiedzeń; nie brakuje też kontrastów, choćby dzięki zestawieniu pełnego barw „Pana Kaczuszki” z mrocznym „Wyostrzeniem (Narodziny szarego człowieka)”. Tu również duże znaczenie mają tytuły prac i podpisy pod nimi, nadające im jeszcze głębszego znaczenia.

Wystawa „Śniadanie, obiad, kolacja”, którą można oglądać w Galerii Pod Arkadami do 21 maja, była jednocześnie pierwszą przygotowaną przez Kaję Kozon, od niedawna specjalistkę do spraw wystawiennictwa MDK-DŚT. Jeszcze rok temu ta bardzo utalentowana absolwentka warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych z roku 2020, już w czasie studiów wielokrotnie nagradzana za osiągnięcia artystyczne oraz wyniki w nauce, choćby ministerialnym stypendium, autorka wielu wystaw indywidualnych, miała w Galerii Pod Arkadami wystawę „Pojęcie względne”. Cztery miesiące temu wróciła do niej przy okazji wystawy mamy Małgorzaty Kozon, a teraz, po wygraniu konkursu, poprowadzi tę placówkę. 

– Kiedy ogłoszono konkurs zdecydowałam, że spróbuję – mówi Kaja Kozon. – Musiałam opracować koncepcję prowadzenia galerii, kogo chciałabym w niej pokazać, jakie działania byłyby w niej prowadzone, na przykład warsztaty czy pokazy filmowe i jaka jest tego przewodnia myśl. Kiedy już to wszystko sobie wyobraziłam i skumulowałam na kartce papieru, wysłałam zgłoszenie. Potem była rozmowa kwalifikacyjna i okazało się, że trafiłam i zostałam przyjęta. To moja pierwsza poważna praca, bo wcześniej prowadziłam zajęcia dla dzieci na umowę zlecenie. 

_MG_9701.JPG
Kaja Kozon, specjalistka do spraw wystawiennictwa MDK-DŚT

 

Młoda artystka ma już sprecyzowaną wizję dalszego funkcjonowania Galerii Pod Arkadami. 

– Moim głównym celem jest pokazywanie tu prac artystów, którzy mają zupełnie inny sposób patrzenia na rzeczywistość, nie sięgają po jakieś zewnętrze motywy, tylko bardziej czerpią z siebie, ze swego wnętrza – zapowiada Kaja Kozon. – Chodzi tu o pewną duchowość, ale też wrażliwość i określony odbiór świata i chcę to pokazywać w różny sposób. Dzisiaj mamy wystawę Julii Słoneckiej, którą jako artystkę podziwiałam przez całe studia, jej twórczość mnie przyciągała, inspirowała, skłaniała do zadawania pytań, do czego ona zresztą również w swej twórczości nawiązuje, więc jej zamysł jest niejako taki sam. Dlatego nieprzypadkowo jej wystawę pokazuję tu jako pierwszą; pojawią się też prace innych młodych artystów, związanych nie tylko z malarstwem, ale też z architekturą, ilustracjami, fotografią czy sztuką audiowizualną. Chciałabym też prezentować artystów z Japonii, również ze względu na ich wrażliwość, ale tu muszę nawiązać kontakt z japońską ambasadą. Myślę też o pokazywaniu w Kino Galeria niszowych filmów: takich, które skłaniają do myślenia, analizowania i odczuwania. 

Dojdą do tego inne działania, choćby zajęcia warsztatowe, nie tylko dla dzieci i młodzieży. 

– Myślę o prowadzeniu warsztatów, nakierowanych na świadomość bycia i uważność, ponieważ wychodzę z założenia, że nawet jeśli mamy osobę dorosłą zahamowaną twórczo, której kiedyś nauczyciel w szkole podstawowej powiedział, że nie potrafi rysować, to wcale nie znaczy, że nie ma do tego talentu – kontynuuje Kaja Kozon. – Wychodzę tu z założenia, że nie jest istotne to, czy mamy ten talent, czy nie, ale czy usiądziemy i posłuchamy siebie, tego, co chcemy wyrazić. Będą to więc warsztaty otwierające się na człowieka, co nazywam mindfulness painting, czyli uważne malowanie, można powiedzieć intuicyjne. 

Wojciech Chamryk

 

Ogłoszenia płatne 4lomza.pl

usługi
Pranie dywanów w kąpieli wodnej metodą Na Wskroś, profesjonalne pranie przy użyciu urządzeń pralniczych. Odbieramy dywany od klienta. Ozonowanie dywanów Gratis!!!
tel. 506104087
usługi
Przygotuję mieszkanie do remontu, kucie posadzek, glazury. Wywóz gabarytów, gruzu. Sprzątanie, piwnic, garaży, strychów, działek, przewóz mebli.
tel. 516549573
nieruchomości
Kupię las do wycinki z ziemią lub bez. Drewno stosowe: sosna, brzoza, olcha.
tel. 692092525
Foto: Julia Słonecka
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę