Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 21 grudnia 2024 napisz DONOS@
wiadomość pochodzi z serwisu: www.gazeta.pl

Przygotowania trzecioligowców

Trzecioligowcy z naszego regionu solidarnie wygrywali w sobotę z zespołami z czwartej ligi. Trener Mlekovity wybrał już prawie wszystkich piłkarzy, którzy mają wzmocnić jego skład. W Warmii stawiają na stabilizację, ale również się wzmacniają. Najwięcej niewiadomych jest w ŁKS-ie


Do inauguracji tych rozgrywek pozostało jeszcze sporo czasu - niespełna cztery tygodnie. Tylko Warmia Grajewo rozpocznie sezon wcześniej, bo już 3 sierpnia rozegra mecz pierwszej rundy Pucharu Polski z Polonią Warszawa. Trener Piotr Zajączkowski może jednak spokojnie skupić się na treningach, bowiem całkiem solidny skład wypracował sobie w poprzednim sezonie. Cała masa nowych zawodników pojawia się za to w Mlekovicie Wysokie Mazowieckie. Nie bardzo wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądać drużyna beniaminka, ŁKS-u Łomża. Na wielkie zmiany póki co się nie zanosi.

Jeden do zmiany

Tylko czterech nowych zawodników grało w ŁKS-ie w 80-minutowym sparingu w Zambrowie. Z zupełnie nowych twarzy przeciw Olimpii wystąpił Marcin Kaczorowski ze Zduńskiej Woli; brat Pawła z Lecha Poznań. Po spotkaniu trener Tadeusz Gaszyński zdecydował, że w zespole trzeba zatrzymać Piotra Burskiego (SMS Łódź). Kaczorowski i Wojciech Rozkwitalski (Kolporter Kielce) jeszcze będą sprawdzani. Nie wiadomo za to, co stanie się z Mariuszem Bańkowskim (ostatnio Mlekovita), bowiem klub nie zgadza się na jego wymagania finansowe.

Trener Gaszyński w meczu z Olimpią mógł dokonać zaledwie jednej zmiany, bowiem z powodu egzaminu na uczelnię wyjechał Zbigniew Kowalski, Wojciech Tomaszewski jest chory, a Arkadiusz Chrobot - kontuzjowany. Ponadto dwaj testowani wcześniej zawodnicy zdecydowali się sprawdzić w innych drużynach (być może wrócą jeszcze do Łomży). Mariusz Marczak (Okęcie Warszawa) przebywa w Heko Rzeszów, a Marcin Stanisławski (Stal Głowno) w Radomsku.

We wtorek na testy do Łomży przyjeżdża pomocnik z Białorusi i napastnik z Ukrainy. Dzień później ŁKS zmierzy się z innym beniaminkiem rozgrywek trzecioligowych, OKP Warmia i Mazury Olsztyn.

Jeszcze napastników

Za to w Mlekovicie przeciw Narwi Ostrołęka w sumie zagrało aż dziesięciu nowych zawodników. Do drużyny dołączyli dwaj 19-letni juniorzy: Janusz Bucholc i Paweł Walkowiak. Pierwszy z nich ostatnio trenował w czwartoligowych rezerwach Polonii Warszawa. Kilka dni wcześniej przebywał na testach w Warmii. Walkowiak z kolei przyjechał z piątoligowej Orli Wąsosz.

- Już w 95 procentach mam poukładany zespół - twierdzi trener Bogusław Oblewski. - Kadra, którą obecnie dysponuję, powinna zostać. Ale mamy jeszcze z dwa wolne miejsca. Koniecznego wzmocnienia wymaga linia ataku.

W roli napastników sprawdzali się tym razem pomocnicy: Sławomir Lewicki, Paweł Kapelewski i Walkowiak.

- Rozmawiamy z dwoma znanymi napastnikami, którzy powinni dojechać do nas na początku tygodnia - mówi Oblewski. - Jeśli się sprawdzą, kadra będzie kompletna. Bardzo dobrze spisuje się obrona, szczególnie w ustawieniu, które grało z Narwią po przerwie: z Kocurem, Chruppałłą i Reyerem. Bardzo pozytywnie prezentuje się też druga linia z rozgrywającym Orlińskim, Tomczakiem, Kapelewskim. Potrzebni są tylko napastnicy.

W kadrze Bogusława Oblewskiego nie ma już za to Kamila Ulmana (trener ściągnął dwóch nowych bramkarzy) oraz testowanych dotychczas - Tomasza Walukiewicza (chyba że Jagiellonia wypożyczy go za darmo), Pawła Korycińskiego z Orląt Łuków i Michała Kowalczyka z Szydłowianki Szydłowo. Ten ostatni miał szansę na angaż w Wysokiem Mazowieckiem, ale doznał kontuzji. - Być może wrócimy do sprawy, jak wyzdrowieje - mówi Oblewski. Kolejny sparing Mlekovita rozegra w środę o godz. 17 z Hetmanem Białystok.

Swoich zatrzymają

Tylko grajewianie nie muszą szukać zbyt wielu nowych zawodników. - Skład mamy poukładany po poprzednim sezonie - mówi dyrektor Warmii Janusz Szumowski. Najważniejsze więc, by nie ubył nikt z tych graczy, którzy najbardziej przyczynili się do zajęcia piątego miejsca w tabeli. Konkretną propozycję z Mlekovity otrzymał zaś Tomasz Radziński. Marcina Wincla kusił ŁKS.

- Od dwóch lat dogadujemy się z tymi zawodnikami, współpraca układa się wzorowo i na pewno nigdzie nie odejdą - zapewnia Szumowski. - Jesteśmy dogadani w najdrobniejszych szczegółach, tylko usiąść i podpisać nowe umowy. Być może nawet wróci jeszcze do nas Łukasz Połoszczak, który przebywa na testach w drugoligowym MKS-ie Mława. A wtedy to już będziemy martwili się jedynie nadmiarem bogactwa.

Z Warmią pożegnał się jednak napastnik Paweł Surynowicz. - To było do przewidzenia wcześniej, rozstaliśmy się w zgodzie - mówi Szumowski.

Już wcześniej informowaliśmy, że na testy do Grajewa przyjechali: napastnik - Sebastian Jurok (Śląsk Świętochłowice) i ofensywny zawodnik - Mateusz Pacholczyk (Sparta Oborniki). Ten drugi, były reprezentant kraju juniorów, zostanie w Warmii. Podobnie, jak i dwaj nowi zawodnicy, którzy wzięli udział w pierwszym sparingu grajewian w okresie przygotowawczym. Zarówno 21-letni pomocnik Mariusz Soska, jak i 22-letni pomocnik Łukasz Giermasiński mieli zasilić Warmię już zimą.

- W przypadku Soski uprzedził nas Kujawiak Włocławek - tłumaczy Szumowski. - Tam nie przebił się do podstawowego składu, ale wypożyczymy go na rok.

Giermasiński z kolei zdecydował się wtedy na grę w drugiej lidze w Aluminium Konin.

Zajączkowski wciąż będzie przyglądał się umiejętnościom Juroka, bramkarzowi Piotrowi Retkowskiemu (ostatnio był rezerwowym w MKS Mława) oraz Mariuszowi Kuleszy (brat byłego piłkarza Jagiellonii Cezarego, który niedawno wrócił z dłuższego pobytu w USA).

Kolejnym rywalem Warmii będzie drugoligowy Świt Nowy Dwór Mazowiecki w środę. W tym meczu zagra kolejny nowy napastnik.

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę