Pieniądze na dokończenie siedziby PWSIiP
od lewej: poseł Robert Tyszkiewicz, prof. dr hab. inż. Kazimierz Pieńkowski, dr Krzysztof Sychowicz
Dodatkowe 4,5 mln złotych przekazało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego na dokończenie rozbudowy gmachu Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. - Dzięki tym pieniądzom w auli nowego budynku odbędzie się inauguracja kolejnego roku akademickiego, a my dodatkowo zyskamy także cztery duże sale wykładowe – mówił prof. dr hab. inż. Kazimierz Pieńkowski, rektor uczelni, oprowadzając po wykończanym budynku m.in. posła Roberta Tyszkiewicza (PO), dzięki którego pomocy łomżyńska uczelnia otrzymała dodatkowe pieniądze.
Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży
W działającej od czterech lat w Łomży Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości studiuje już około 1300 osób. Dziś uczelnia ma do dyspozycji budynek o powierzchni około 4,6 tys m.kw., a po oddaniu do użytku „dobudówki” ta powierzchnia zwiększy się do ponad 6,5 tys m.kw.
- Największa sala jaką dziś dysponujemy może raptem pomieścić 60 osób, a do nowej auli wjedzie niemal 300 studentów – mówił prof. Pieńkowski.
Poseł Tyszkiewicz zapewnił, że on jak i rząd Donalda Tuska będzie podejmował działania wspierające rozwój uczeni w Łomży tak jak w innych miastach, które straciły statut miast wojewódzkich. Zaapelował także o większe wsparcie dla łomżyńskiej uczelni ze strony zwłaszcza lokalnego samorządu.
- Niech te 4,5 mln zł z ministerstwa będą zachętą dla samorządowców aby jeszcze bardziej zaangażować się w rozwój uczelni – mówił Tyszkiewicz, który przy okazji podziękował Maciejowi Borysewiczowi i Krzysztofowi Sychowiczowi za motywowanie go, ale także wojewody i minister Barbary Kudryckiej, do zabiegania o pieniądze na łomżyńską PWSIiP.
Nawiązując do wypowiedzi posła rektor Pieńkowski przyznał, że uczelnia najmniej otrzymała od samorządu Łomży. Profesor przypomniał, że władze miasta przekazały pod potrzeby uczelni działkę o powierzchni 2,8 ha, ale także wypomniał, że uczelnia dopóki się nie rozbuduje musi wynajmować pomieszczenia w dwóch miejskich gimnazjach, za które musi płacić.
- W skali roku jest to około 280 tys zł - wyznał profesor Pieńkowski.
- Największa sala jaką dziś dysponujemy może raptem pomieścić 60 osób, a do nowej auli wjedzie niemal 300 studentów – mówił prof. Pieńkowski.
Poseł Tyszkiewicz zapewnił, że on jak i rząd Donalda Tuska będzie podejmował działania wspierające rozwój uczeni w Łomży tak jak w innych miastach, które straciły statut miast wojewódzkich. Zaapelował także o większe wsparcie dla łomżyńskiej uczelni ze strony zwłaszcza lokalnego samorządu.
- Niech te 4,5 mln zł z ministerstwa będą zachętą dla samorządowców aby jeszcze bardziej zaangażować się w rozwój uczelni – mówił Tyszkiewicz, który przy okazji podziękował Maciejowi Borysewiczowi i Krzysztofowi Sychowiczowi za motywowanie go, ale także wojewody i minister Barbary Kudryckiej, do zabiegania o pieniądze na łomżyńską PWSIiP.
Nawiązując do wypowiedzi posła rektor Pieńkowski przyznał, że uczelnia najmniej otrzymała od samorządu Łomży. Profesor przypomniał, że władze miasta przekazały pod potrzeby uczelni działkę o powierzchni 2,8 ha, ale także wypomniał, że uczelnia dopóki się nie rozbuduje musi wynajmować pomieszczenia w dwóch miejskich gimnazjach, za które musi płacić.
- W skali roku jest to około 280 tys zł - wyznał profesor Pieńkowski.
