Pierwsze listy przyjętych do liceów
W gabinecie dyrektorskim III LO panuje swobodna wakacyjna atmosfera, bo komisja rekrutacyjna bez problemu poradziła już sobie z uporządkowaniem dokumentacji i przygotowaniem listy przyjętych do jednej z trzech najchętniej wybieranych szkół w Łomży. III LO do siedmiu klas pierwszych formalnie przyjmie po 32 osoby – łącznie 224. Jednak faktyczna liczba uczniów w klasie o konkretnym profilu może się zmieniać, zależnie od zainteresowań pierwszaków, na przykład, w tym roku szkolnym klasa polityczno-społeczna miała 29 uczniów, natomiast medyczna - 34. - Przyjmowaliśmy do klas pierwszych bez podziału na profile – mówi wicedyrektor Katarzyna Życzkowska. - Uczniowie dopiero po przyjęciu złożą deklaracje wyboru, kiedy przyniosą nam 4. lub 5. lipca dokumenty: oryginały świadectw gimnazjalnych i zaświadczenia z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Związane jest to z wymogiem ministerialnym, że każdy uczeń ma obowiązek realizacji dwóch przedmiotów w zakresie rozszerzonym. Dlatego też staraliśmy się, aby oferta była ciekawa i bogata.
W nadchodzącym roku szkolnym będzie mogło z niej skorzystać 181 pierwszaków, którzy „Trzecie” wskazali jako szkołę pierwszego wyboru. Pozostali z 224 uczniów – jako szkołę drugiego wyboru, więc przeniosą swoje papiery z I LO i głównie z II LO.
- Próg punktowy w „Trzecim” nie był najwyższy, gdyż wynosił do każdej z klas 92,8 punktu na 200 możliwych w klasyfikacji, co mają gwarantowane laureaci konkursów przedmiotowych – informuje dyrektor Grażyna Chodnicka. - Oprócz dziś przyjętych, 60 osób nie dostało się do III LO z „pierwszego wyboru”. Ale nie wszystko stracone: muszą poczekać do 8. lipca, kiedy w tzw. drugim naborze wywiesimy aktualne listy.
W II LO wymarzone miejsce dla siebie znajdzie 168 pierwszaków w pięciu klasach 28-osobowych i w jednej 29-osobowej. Spośród łomżyńskich szkół średnich to w „Drugim” najwyższe były progi punktowe – od 129, 6 do nawet 142, 6 punktu w klasie matematyczno-fizycznej - na co złożyły się głównie przynajmniej dwa istotne czynniki: olbrzymie zainteresowanie młodzieży gimnazjalnej nauką w przyjaznej szkole, która gwarantuje jednocześnie wysoki poziom nauczania. Tutaj zapewnione miejsca miała dwunastka laureatów konkursów przedmiotowych, w tym siedmiu do klasy mat.-fiz.. W szkole stworzonej przez dyrektora II LO Józefa Przybylskiego komisja musiała przesunąć 98 uczniów do innych szkół, w tym 14 do „Pierwszego”.
W I LO dla pierwszaków przygotowano 160 miejsc w pięciu klasach: biologiczno-chemiczna jedna ma 29, druga – 31; społeczna – 32; jedna matematyczno-fizyczna – 27, a druga – 28. Próg punktowy, który pozwał dostać się do „Pierwszego” wynosił 119, 8 punktu, przy czym warto zwrócić uwagę, że to liceum z upodobaniem od lat wybierają sobie laureaci konkursów przedmiotowych, skuszeni wysokim poziomem nauczania: w nadchodzącym roku szkolnym będzie ich aż 47, blisko jedna trzecia w szeregach pierwszoklasistów. Jak potwierdza dyrektor I LO Jerzy Łuba, na korytarzu w „Pierwszym” zostanie wywieszona nie tylko lista szczęśliwców, ale również listy kandydatów przesuniętych do innych szkół, uczniów nieprzyjętych oraz szkół z nadal wolnymi miejscami. Warto nadmienić, że „nieprzyjęci” to niekoniecznie uczniowie o najsłabszych wynikach na świadectwie czy z egzaminu gimnazjalnego. To nierzadko uczniowie z dobrymi świadectwami i o wysokich osiągnięciach ponad 120 punktów, którzy nie wskazali szkoły drugiego i trzeciego wyboru albo celowali w Katolickie Liceum przy Sadowej, nowo powstałe Liceum Akademickie przy PWSIiP bądź do nowych klas „mundurowych” Akademickiej Szkoły Ponadgimnazjalnej przy WSA.
Mirosław R. Derewońko