Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 21 grudnia 2024 napisz DONOS@

Remont Filharmonii zbliża się do końca

Finiszują prace remontowo-adaptacyjne siedziby Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. Ich efektem ma być sala koncertowa o świetnej akustyce oraz reszta infrastruktury z nowoczesnymi rozwiązaniami na miarę XXI wieku. Z takiego stanu rzeczy cieszą się nie tylko melomani, ale też muzycy, którzy w środowe popołudnie zagrali w jeszcze nie do końca urządzonym foyer swej siedziby krótki, improwizowany koncert. – Liczymy, że już niedługo będziemy mogli zaprosić słuchaczy na znacznie więcej! – mówili, podkreślając już niezłą akustykę sali, w której będą odbywać się koncerty kameralne.

Wśród blisko 30 Filharmonii istniejących w Polsce Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego od lat jawiła się niczym ubogi krewny, dysponując siedzibą mającą się nijak do wysokiego poziomu artystycznego reprezentowanego przez jej orkiestrę. Oczywiście nie wszystkie instytucje tego typu mają takie warunki lokalowe jak Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu, bo choćby Filharmonia Rybnicka mieści się w Rybnickim Centrum Kultury, a Filharmonia Poznańska im. Tadeusza Szeligowskiego koncertuje w auli tamtejszego uniwersytetu.
Łomżyńscy filharmonicy w sali przejętej za za symboliczną złotówkę od Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego za prezydenta Jerzego Brzezińskiego, nieremontowanej od momentu powstania budynku dawnego Urzędu Wojewódzkiego, mieli jednak bardzo trudne warunki, co dostrzegali też przyjezdni artyści (afera z fatalnym stanem toalet na zapleczu sceny, wywołana przez aktora Tomasza Karolaka). Jej pokłosiem była w roku 2013 decyzja radnych i prezydenta Mieczysława Czerniawskiego o rozpoczęciu remontu, na który miano początkowo przeznaczyć osiem milionów złotych. Prace były kontynuowane etapami za prezydentur Mariusza Chrzanowskiego, a ich łączny koszt przekroczył 21 milionów. Etap ostatni, rozbudowa i remont części koncertowej budynku, miał zakończyć się na początku listopada. Jednak różne perturbacje, na przykład z dokumentacją czy blaszanym dachem, niemożliwym do zaakceptowania w gmachu o takim przeznaczeniu oraz pandemia sprawiły, że prace przeciągnęły się – mówi się o ich zakończeniu na wiosnę przyszłego roku.

Orkiestra nie może się już doczekać ich finału, stąd pomysł krótkiego występu w foyer, mającego pokazać, że prace zbliżają się już do końca. Była to chwila wręcz epokowa, kiedy 13-osobowa orkiestra smyczkowa pod batutą swego szefa Jana Miłosza Zarzyckiego pięknie zagrała Allegro, część pierwszą słynnej serenady Eine kleine Nachtmusik G-dur nr 13 KV 525 Wolfganga Amadeusza Mozarta, potwierdzając tym samym opinię wyśmienitych kameralistów. 

– Ten koncert to taka ciekawostka – mówi Jan Miłosz Zarzycki, dyrektor naczelny i artystyczny Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. – Wiem, że wiele osób, naszych melomanów i mieszkańców Łomży, chciałoby już zobaczyć, przynajmniej fragment tego nowego budynku. Stąd właśnie pomysł takiego krótkiego koncertu, połączonego z ukazaniem różnych miejsc, bo telewizja nakręciła też migawki w innych pomieszczeniach tego obiektu, w tym - na sali koncertowej. 

– Cieszę się bardzo, że po tylu latach nasza Filharmonia doczekała się wreszcie odpowiedniej siedziby i pięknej sali – dodaje Jan Zugaj, skrzypek związany z łomżyńską orkiestrą od 1977 roku. – Oglądałem ją już wcześniej na różnych etapach remontu, zagrałem nawet w tej sali głównej parę nutek, żeby zobaczyć jak to brzmi i jest rewelacyjnie. Cała reszta również: garderoby, zaplecze, tak jak powinno być to powinno być już dawno, ale w końcu doczekaliśmy się. Jestem pod wrażeniem, że to tak wygląda i cieszę się, że jeszcze zdążę zagrać w tej nowej sali.

Trudno nie zgodzić się z cenionym muzykiem, przez wiele lat koncertmistrzem ŁOK, liderem kwartetu Alla Breve. Już elewacja budynku przyciąga wzrok efektowną kolorystyką. Eleganckie i nowoczesne pomieszczenia również robią wrażenie, szatnia jest przestronna, a toalety takie, że nikt już nie będzie ich fotografować w poszukiwaniu sensacji. Pomieszczenia techniczno-magazynowe są funkcjonalne i znajdują się w bezpośredniej bliskości sali koncertowej, co umożliwi choćby sprawne przemieszczanie w razie potrzeby fortepianu renomowanej firmy Bechstein za pomocą specjalnego podnośnika. Instrument będzie też mógł być wykorzystywany podczas kameralnych koncertów w foyer, gdzie znajdzie się scena z przenośnych segmentów.

Najważniejsza w tym wszystkim jest jednak sala koncertowa. Jeśli ktoś pamięta ją sprzed lat, przeżyje nie lada zaskoczenie, bo to już zupełnie inne wnętrze. Z reżyserką dźwięku na samej górze, wygodnymi fotelami, wydzielonymi miejscami dla osób niepełnosprawnych, funkcjonalną sceną i najnowocześniejszym systemem nagłośnieniowo-oświetleniowym. Z tych wszystkich względów sala będzie miała mniej miejsc, bo 402, gdy wcześniej było ich 493, ale skok jakościowy jest nieporównywalny. Filharmonia Kameralna zyska więc w końcu miejsce, w którym będzie mogła nie tylko koncertować, ale też odbywać w należytych warunkach próby oraz rejestrować kolejne płyty. 

– To wspaniale, że po latach zyskujemy miejsce umożliwiające nam codzienne funkcjonowanie i pracę artystyczną na należytym poziomie – podsumowuje Jan Miłosz Zarzycki. – Myślę, że będziemy dzięki temu sprawiać jeszcze więcej radości naszym melomanom na kolejnych koncertach i płytach.

Wojciech Chamryk

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę