Zlot Pojazdów Zabytkowych
Już po raz jedenasty Automobil Klub Łomżyński przy współudziale Stowarzyszenia CAAR zorganizował Zlot Pojazdów Zabytkowych. Przez dwa dni starodawne samochody jeździły po drogach regionu, a w niedzielę zaprezentowały się łomżanom. Najstarszymi maszynami zlotu były: DKW z 40r i Fiat 1100 z 37r.
W sobotę uczestnicy przejechali trasę z Piątnicy do Osowca. Droga wiodła przez malownicze tereny Biebrzańskiego Parku Narodowego tzw. Carskim traktem. Na miejscu wszyscy zwiedzili Twierdzę Osowiec. Drugi dzień zlotu to już atrakcje w samej Łomży. Zaczęło się od „egzaminu na prawo jazdy”. Właśnie w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego na swoich maszynach uczestnicy zaliczali jazdę po placu. Następnie pilotowana przez policję kolumna starych samochodów ruszyła ulicami Łomży. Na Starym Rynku czekała kolejna atrakcja tym razem z udziałem publiczności. Jak określili to organizatorzy konkurs z jajami (dosłownie i w przenośni). Każda załoga musiała pokonać wyznaczony tor, kierowca prowadził w masce gazowej z zaklejonymi oczami, pilot także w masce gazowej, ale już mógł widzieć i prowadzić kierowcę. Aby obaj nie nudzili się podczas konkursu pilot trzymał jajko na „długiej łyżce” i po przejechaniu toru musiał wrzucić do stojącej na stoliku szklanki.
Publiczność, która licznie przybyła na rynek mogła sobie pooglądać stare maszyny, dotknąć, porozmawiać. Szczególnie interesowano się amerykańskim krążownikiem szos z końca lat 60 – Chevroletem Fleetwood.
Najstarszym uczestnikiem zlotu był 80 latek Zygmunt Jacyna, a najmłodszym prawie 8 tygodniowy Eryk Jasiński. Konkurs elegancji wygrał Piotr Niewadowski samochodem Warszawa oraz Andrzej Knyziak na DKW.
