Maturzyści szczęśliwi z zaświadczenia o zdanej maturze
- Nigdy nie będę przechodził obok mojej szkoły obojętnie: spotkałem tutaj wielu miłych ludzi, mam życzliwych znajomych, panowała zawsze wspaniała atmosfera i tu zdałem z powodzeniem maturę – mówi z satysfakcją Szymon Wądołowski, który odebrał zaświadczenie o zdaniu egzaminu w sali nr 8 w III LO w Łomży. Młodzieniec w dobrym humorze zasiadł przy stoliku pośrodku sali z anglistką i wychowawczynią Katarzyną Mikołajczyk i dwoma kolegami. - Jestem z mojej klasy zadowolona: byli dla siebie koleżeńscy, kreatywni i aktywni – chwali maturzystów z uśmiechem nauczycielka. W III LO trzy osoby nie zdały matury, w I LO jedna ma poprawkę, zaś w II LO zdawalność 100 %.
Dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży Jolanta Gołaszewska poinformowała, że do egzaminów z wszystkich przedmiotów obowiązkowych w części ustnej i części pisemnej egzaminu maturalnego w maju przystąpiło 8 282 tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych, czyli liceów ogólnokształcących i techników. Obowiązkowo pisemnie zdawali polski, matematykę, język obcy, w części ustnej – polski i język obcy, zazwyczaj angielski. Co dziesiąty maturzysta ma prawo poprawiać się w sierpniu – to łącznie 939 osób. Co 20-ty maturzysta nie zdał egzaminu z więcej niż jednego przedmiotu maturalnego – w sumie 423 absolwentów. Uczniowie I LO w Łomży odetchną z ulgą. - Bardzo dobrze poradzili sobie na maturze – cieszy się dyrektor I LO Jerzy Łuba. - Wyniki są bardzo dobre. Niestety, jedna osoba będzie musiała powtórzyć maturę z matematyki w sierpniu.
Do tańca i do różańca
Szymon Wądołowski zadowolony jest z wyniku egzaminu maturalnego z wiedzy o społeczeństwie, historia poszła mu trochę gorzej, natomiast najbardziej bał się matury pisemnej z języka polskiego, że nie zdoła osiągnąć minimum punktowego. Jego zdaniem, punktacja za odpowiedzi do poleceń w testach jest obiektywna, przy ocenie rozprawek większą rolę odgrywa subiektywizm egzaminatora.
Kolega przy stoliku maturzystów Michał Tatko również zadowolony jest z wyniku wosu, z matury z historii trochę mniej, poza tym – wszystko na zaświadczeniu w porządku. Podobne samopoczucie i radosny nastrój ma Cezary Aleksander Wiśniewski: wos rozwiązał bardzo dobrze, tak jak angielski rozszerzony. Co dalej zamierzają począć...? Szymon spróbuje dostać się na studia z zootechniki lub weterynarii, Michał – na prawo, waha się, gdzie, a Czarek – na prawo do Lublina lub Białegostoku.
Maturzyści wysoko oceniają zajęcia z WOS w III LO. - Niektóre lekcje przeradzały się w debaty – odwzajemnia pochwały lubiany i ceniony historyk Marcin Mikołajczyk. - Widać było, że uczniów interesuje bieżąca sytuacja polityczna w Polsce i geopolityczna w Europie i świecie. Jestem z moich maturzystów bardzo zadowolony, ponieważ mają dobre wyniki i na forum miasta, i na forum kraju.
Dyrektor III LO Grażyna Chodnicka wie, że na 169 absolwentów trzech nie zdało matury. - Przykro nam, że będą musieli powtarzać egzamin za rok, choć wiedzieli od wychowawców i nauczycieli, że trzeba wziąć się do nauki, i tego nie zrobili – ubolewa. Za wzór stawia Wiolę Witczak i Cezarego A. Wiśniewskiego, którzy dostali Nagrodę Specjalną: uśmiechnięci, pogodni, zaangażowani w pracę samorządu, szanujący pracę pedagogów, z sercem do kolegów i nauczycieli. - Do tańca i do różańca – kwituje rymem dyrektor Grażyna Chodnicka. - Można rozmawiać z nimi poważnie i pożartować.
„Matura to etap zamknięty”
Język polski podstawowy na maturze w liceach ogólnokształcących z województwa podlaskiego zdało 97 % uczniów. Słabiej poszedł ten egzamin w technikach – 94 % poradziło sobie z rozprawką i testem polonistyczno-językowym. Podstawa z matematyki okazała się trudniejsza albo maturzyści byli gorzej przygotowywani: w ogólniakach rozwiązało zadania 91 %, a w technikach tylko 81 % - znaczy to, że co dziesiąty uczeń po ogólniaku ma z nią nadal problem i co piąty uczeń w technikum. Absolwenci liceów lepiej znali język angielski podstawowy: 96 %, podczas gdy z techników 91 %.
- Jestem szczęśliwa i dumna, ponieważ w tym roku wszyscy uczniowie naszej szkoły zdali maturę, czyli zdawalność jest 100-procentowa! – cieszy się dyrektor II LO Jolanta Kossakowska. - Podany przez OKE wynik przyjęłam z ulgą. Jestem spokojna, że nasi maturzyści poradzą sobie na studiach.
Spośród 185 absolwentów „Drugiego” jedna piątka wyróżniała się energią, radością i optymizmem. Pięć przyjaciółek z zaświadczeniami maturalnymi od OKE stanęło pod chmurką między ponad 100-letnim gmachem II LO a otwartą 4 i pół roku temu halą sportu. Mają 19 lat, zadowolenie ze zdanej matury na 5 lub 4 w skali 5 do 1 i prawo jazdy w kieszeni. Jedynie Wiktoria Siedler z okolic Łomży kieruje się do stolicy Podlaskiego Białegostoku, gdzie zamierza studiować fizjoterapię. Koleżanki wolą kierunek południowy zachód. W stolicy Polski Warszawie planuje studiować zambrowianka Zuzanna Tomaszewska, może ekonomię lub języki. Patrycja Wojciechowska z okolic Zambrowa wybiera się na lingwistykę stosowaną z niemieckim i hiszpańskim lub włoskim. Sylwia Pijanowska z okolic Kolna spróbuje biotechnologii, Martyna Gardocka z okolic Łomży – inżynierii chemicznej i procesowej w Politechnice Warszawskiej. Dziewczęta cieszą się, że szczęśliwie zdały maturę, że mają za sobą wyczerpujące przygotowania i stres podczas zdawania egzaminów. To etap zamknięty.
Mirosław R. Derewońko
