Jubileuszowy festiwal Soundtrack
Maja Dąbrowska z Białegostoku zwyciężyła w XV Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Filmowej i Musicalowej Soundtrack, zdobywając również nagrodę za poprawność językową. Drugie miejsce zajęła Kalina Luchcińska, reprezentantka organizującego imprezę MDK-DŚT i Studia Wokalnego eMDeK, trzecim podzieliły się Karolina Dawid z Ostrowi Mazowieckiej i Zofia Borkowska z Białegostoku. W jubileuszowej edycji festiwalu uczestniczyło dziewięć młodych wokalistek, jury pod przewodnictwem Agnieszki Gorączkowskiej nagrodziło i wyróżniło aż sześć z nich.
Organizowany od roku 2006 Soundtrack przez 12 lat był Ogólnopolskim Festiwalem Anglojęzycznej Piosenki Filmowej. Czas na zmianę przyszedł w roku 2019, kiedy wprawdzono drugą kategorię utworów polskich. Zainicjowana przez Magdę Sinoff impreza do roku 2014 była jednym z najważniejszych konkursów wokalnych w Polsce, ciesząc się ogromnym zainteresowaniem młodych wokalistów (każdego roku od kilkunastu do 22 finalistów), lansując młode talenty z Margaret czy Michałem Haratymem na czele oraz goszcząc laureatów licznych innych festiwali i programów jak: „Szansa na sukces”, „Mam talent”, „The Voice of Poland” czy „X-Factor”. Jednak dwuletnia przerwa w latach 2015 i 2016 nie wyszła festiwalowi na zdrowie, wypadł bowiem z kalendarza liczących się konkursów. W powrotnej, jubileuszowej X edycji uczestniczyło więc zaledwie 10. wokalistów, w roku następnym było ich tylko 12. Szansą dla festiwalu było odnowienie jego formuły w roku 2019, kiedy, poza poszerzeniem programu konkursowych przesłuchań o piosenki polskojęzyczne, wprowadzono również podział na kategorie wiekowe 12-15 lat oraz 16-20 lat, co dało efekt w postaci aż 24 uczestników, po 12 w każdej kategorii.
Pandemia była kolejnym ciosem: w Soundtracku lat 2020 i 2021 uczestniczyło już tylko po siedem osób, a poziom nie był zbyt wysoki, dlatego jurorzy nie przyznawali Grand Prix, zaś w przypadku edycji sprzed dwóch lat nawet pierwszej nagrody. Na tegoroczną edycję festiwalu napłynęło 14 zgłoszeń, jednak w sobotni wieczór przed jury w składzie: Agnieszka Gorączkowska, Małgorzata Wagner i Urszula Chomik-Kraszewska stanęło ostatecznie dziewięć młodych wokalistek. Trudno tu już mówić o ogólnopolskim festiwalu, skoro cztery z nich przyjechały z pobliskiego Białegostoku, jedna z Ostrowi Mazowieckiej, a cztery to podopieczne Magdy Sinoff z eMDeKu. Niewielką liczbę uczestników organizatorka festiwalu tłumaczy tym, że tym samym czasie w Białymstoku odbywał się XIV Festiwal Piosenki Literackiej im. Łucji Prus. Jednak organizujący go Podlaski Instytut Kultury listę 20. uczestników oraz termin ogłosił już 26 sierpnia, tak więc bez problemu można było wybrać dla Soundtracku inną, dogodniejszą datę, która zresztą i tak była zmieniana.
Dochodzą do tego kwestie finansowe: pula nagród tegorocznego Soundtracku to zaledwie 1200 złotych plus nagrody rzeczowe jak mikrofon oraz bony po 100 i 200 złotych. Nic więc dziwnego, że młodzi, ale już twardo stąpający po ziemi, ludzie wybierają większe konkursy, gwarantujące nie tylko wyższy poziom, ale też bardziej satysfakcjonujące pod względem finansowym – dla porównania 10 lat temu Grand Prix na Soundtracku wyniosło 1300 złotych, a I nagroda 1000 złotych. W Łomży festiwalowicze mogą co prawda uczestniczyć w różnych warszatach i zajęciach, ale obecnie nie jest to już taka atrakcja jak jeszcze kilkanaście lat temu, nawet jeśli prowadzi je znany tancerz i choreograf Santiago Bello.
Eliminacje konkursowe zaczęły się ze znacznym, bo aż 45-minutowym opóźnieniem – nikt nie pomyślał o podaniu informacji o zmianie ich godziny, choćby w mediach społecznościowych, dlatego kilka osób ze „zwykłej“ publiczności, to jest spoza uczestników festiwalu i ich bliskich, musiało czekać, bądź rezygnowało, narzekając na brak profesjonalizmu organizatorów.
Poziom konkursowych wykonań był zbliżony do ubiegłorocznego, co brało się stąd, że większość uczestniczek śpiewała również podczas Soundtracku 2021. Zwyciężyła Maja Dąbrowska z Białegostoku (II w roku ubiegłym), zdobywając 500 złotych oraz nagrodę za poprawność językową (bon 200 złotych). Wykonała „Pulled” z musicalu „Rodzina Addamsów” i „Tańczące Eurydyki”, pierwszy wielki przebój Anny German. II nagrodę (300 złotych plus bon o wartości 100 złotych) zdobyła Kalina Luchcińska z eMDeKu, śpiewająca „My Cherie Amour“ Steviego Wondera i „Dla ciebie jestem sobą” duetuWasowski/Przybora. III miejscem (po 200 złotych plus 100-złotowe bony) podzieliły się Karolina Dawid z Ostrowi Mazowieckiej (ubiegłoroczna zwyciężczyni i laureatka dwóch innych nagród, pięknie interpretująca „It's Oh So Quiet”, piosenkę wylansowaną w latach 50. przez Betty Hutton, w roku 1995 przypomnianą przez Björk) oraz Zofia Borkowska z Białegostoku (ciekawe wykonanie „Hopelessly Devoted To You“ Olivii Newton-John z „Grease”). Mikrofon – nagrodę za muzykalność – zdobyła bardzo utalentowana Oliwia Szmitko z eMDeKu, śpiewająca, znane z niezliczonych wykonań, „I Don't Know How To Love Him" z rock opery „Jesus Christ Superstar” Andrew Lloyd Webbera i Tima Rice'a oraz „Wilczą zamieć” z „Wiedźmina”. Wyróżnienie za kreację sceniczną (bon o wartości 200 złotych) otrzymała Weronika Bergiel z Białegostoku, która wykonała utwory musicalowe.
Trzydniową imprezę zakończył koncert galowyz udziałem jurorki Agnieszki Gorączkowskiej, laureatów Soundtracku i wokalistów eMDeKu.
Wojciech Chamryk
