Odnowiliśmy szopkę ruchomą w Warszawie.
Od Bożego Narodzenia mieszkańcy stolicy będą podziwiali zmodernizowaną ruchomą szopkę w kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Warszawie. Po dwóch miesiącach prac zakończył się drugi etap remontu świątecznej – i to nie tylko dla dzieci - atrakcji u Ojców Kapucynów przy ul. Miodowej.
60-letnia szopka z kościoła przy ul. Miodowej jest rówieśniczką łomżyńskiej w klasztorze Ojców Kapucynów przy ul. Krzywe Koło. Obie działają według podobnego mechanizmu: figury ważnych historycznie postaci i przedstawicieli wszelkich stanów poruszają się po tym samym torze na połączonych z sobą wózkach. Zaprojektował i zbudował je ten sam zakonnik. Wprawdzie szopka warszawska jest niemal dwa razy większa od naszej, ale to nie przeszkodziło łomżyńskim plastykom i technikom w przywróceniu jej świetności. Mieli już doświadczenie sprzed dwóch lat po gruntownym remoncie i przekształceniu w nowocześniejszą szopki w Łomży.
Z kolei rozpoczęta rok temu, również przed Bożym Narodzeniem, modernizacja szopki w Warszawie dobiega teraz końca. Pojawił się nowy korowód postaci warszawskich. Chrystusowi spieszą dać pokłon, m.in.: król Zygmunt III Waza, który przeniósł w 1596 r. stolicę z Krakowa do Warszawy; bohaterski szewc z czasów insurekcji kościuszkowskiej 1794 r. Jan Kiliński, książę napoleoński Józef Poniatowski, podchorąży Powstania Listopadowego Piotr Wysocki, prezydent broniącej się przed hitlerowcami w 1939 r. stolicy Stefan Starzyński i poeta Powstania Warszawskiego Krzysztof Kamil Baczyński. Odnowiona szopka przedstawia właśnie dodaną scenę z okresu sierpnia i września 1944 r.: powstańca wśród wypalonych kikutów kamienic Starego Miasta.
Po odnowieniu ruchoma szopka w Warszawie zaczęła żywą, bajkową kolorystyką i jednorodnością stylistyczną cieszyć oko tak jak szopka w Łomży.
MRD
Zdjęcia: Przemysław Karwowski.