piątek 16.09.2005
Gazeta Współczesna - Wolą obiad niż szklankę mleka Gazeta Współczesna - Uczą dzieci i karzą kierowców Gazeta Współczesna - Tiry pod oknem Gazeta Wyborcza - Prezes NFZ w Białymstoku Gazeta Wyborcza - Ranking dwudziestu najlepszych mleczarni
Gazeta Współczesna - Wolą obiad niż szklankę mleka
Żadna z łomżyńskich szkół nie bierze udziału w ogólnopolskiej akcji „Pajacyk”, prowadzonej przez Polską Akcję Humanitarną. W byłym województwie łomżyńskim z darmowych obiadów skorzystały tylko dwie szkoły. Trochę lepiej jest ze „Szklanką mleka”, a przecież głodnych dzieci przybywa.
– Nie będziemy realizowali programu „Szklanka mleka”, nie ma chętnych w naszej szkole – uzasadnia Ryszard Żbikowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7 – Dzieci korzystają z darmowych obiadów, refundowanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i dostają gorącą herbatę do kanapek, innych programów nie realizujemy.
Od mleka nie stronią natomiast łomżyńskie przedszkolaki, niemal wszystkie placówki uczestniczą w programie.
– Bardzo nam pomogło darmowe mleko – podkreśla Grażyna Kowalewska, dyrektor Publicznego Przedszkola nr 14 – Dzięki tej pomocy nie musieliśmy zwiększać stawki żywieniowej.
Im starsze dzieci, tym mniejsze zainteresowanie mlekiem. Natomiast zapotrzebowanie na darmowe obiady ciągle rośnie.
więcej: Gazeta Współczesna - Wolą obiad niż szklankę mleka
Gazeta Współczesna - Uczą dzieci i karzą kierowców
Do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzieci doszło na drogach powiatu. Przyczyną obu było wtargnięcie dziewczynek na jezdnię. Policjanci apelują do rodziców i kierowców o większą rozwagę i prowadzą akcje prewencyjne.
Funkcjonariusze organizują w szkołach spotkania i pogadanki nie tylko dla dzieci, ale także dla ich rodziców i opiekunów.
– Przyczyną wielu wypadków z udziałem najmłodszych jest brak opieki i lekkomyślność opiekunów – podkreślają policjanci. – Każdy rodzic powinien wiedzieć, jak jego dziecko jest przygotowane do wyjścia czy powrotu ze szkoły. Powinien przejść się z dzieckiem drogą i pokazać mu jak prawidłowo i bezpiecznie się poruszać.
więcej: Gazeta Współczesna - Uczą dzieci i karzą kierowców
Gazeta Współczesna - Tiry pod oknem
Wola zambrowska. – Jak te samochody zaczną jeździć, to mi chałupa runie – denerwuje się Tadeusz Nadany. Kilka metrów od jego domu zaplanowano trasę objazdu Zambrowa. Przejadą tędy tysiące tirów dziennie. Nadany wraz z sąsiadami zapowiedzieli ostry protest, jeśli projekt nie zostanie zmieniony.
– O tym, że jakieś decyzje już zapadły, dowiedzieliśmy się, kiedy na polach zobaczyliśmy geodetów – opowiadają wzburzeni ludzie. – Gdy zapytaliśmy po co mierzą, powiedzieli, że to nie nasza sprawa. Jak można puścić komuś tiry pod oknem nie pytając go o zgodę?
Załatwili nas Przedstawiciel Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad z białostockiego oddziału zapewnia, że dwukrotnie przeprowadzono społeczne konsultacje: jesienią dwa lata temu oraz w lipcu tego roku.
– Jakie to konsultacje? – dziwi się sołtys Woli Waldemar Gołaszewski. – Dostałem telefon od zastępcy wójta, że będzie spotkanie w sprawie drogi. Zapytałem czy powiadomić ludzi. Odpowiedział: nie trzeba.
więcej: Gazeta Współczesna - Tiry pod oknem
Gazeta Wyborcza - Prezes NFZ w Białymstoku
- Wciąż nie wiemy, ile Podlasie dostanie pieniędzy na leczenie w przyszłym roku. A to nas najbardziej interesowało - żalił się Eugeniusz Muszyc, przewodniczący Podlaskiej Federacji Pracowników Ochrony Zdrowia
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia - Jerzy Miller na wczorajszym spotkaniu z dyrektorami szpitali, przedstawicielami samorządów i związkowcami służby zdrowia uspokajał, że Podlasie otrzyma przy przyszłorocznym podziale funduszy więcej pieniędzy niż w roku bieżącym.
- Wzrost budżetu będzie się mieścił w granicach sześciu i pół procenta, może nieco mniej - mówił. Ale zebranych interesowały konkrety, a tych zabrakło.
- Będą znane po 20 września. Minie wówczas termin zatwierdzenia planu finansowego funduszu na przyszły rok - tłumaczył prezes NFZ.
więcej: Gazeta Wyborcza - Prezes NFZ w Białymstoku
Gazeta Wyborcza - Ranking dwudziestu najlepszych mleczarni
Tylko Danone wyprzedza podlaskie mleczarnie w rankingu dwudziestu najlepszych zakładów mleczarskich 2004 r. magazynu "Agro Trendy". Na drugim miejscu znalazła się wysokomazowiecka Mlekovita, a na trzecim grajewski Mlekpol
Kryterium oceny zakładów były ich wyniki za 2004 r. W stosunku do poprzedniego roku podlascy branżowi potentaci zamienili się miejscami. Mlekovita, zdobywając 117 punktów, awansowała o jedną pozycję i zyskała tytuł wicelidera. Grajewski Mlekpol wylądował na trzecim miejscu.
Ranking potwierdził też osiągnięcia Mlekovity pod względem eksportu wyrobów mleczarskich. W ubiegłym roku wartość towarów sprzedanych przez spółdzielnię za granicę wyniosła 320 mln zł, co oznacza, że jest ona niekwestionowanym liderem eksportu w branży.
- Robimy wszystko, by sprostać wymaganiom rynku i potrzebom klientów - mówi prezes Mlekovity Dariusz Sapiński. - Stawiamy na rozwój i firmy, i oferty.
Wśród dwudziestu najlepszych zakładów mleczarskich znalazły się też trzy inne podlaskie mleczarnie: z Moniek, Piątnicy i Hajnówki.
więcej: Gazeta Wyborcza - Ranking dwudziestu najlepszych mleczarni
Żadna z łomżyńskich szkół nie bierze udziału w ogólnopolskiej akcji „Pajacyk”, prowadzonej przez Polską Akcję Humanitarną. W byłym województwie łomżyńskim z darmowych obiadów skorzystały tylko dwie szkoły. Trochę lepiej jest ze „Szklanką mleka”, a przecież głodnych dzieci przybywa.
– Nie będziemy realizowali programu „Szklanka mleka”, nie ma chętnych w naszej szkole – uzasadnia Ryszard Żbikowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7 – Dzieci korzystają z darmowych obiadów, refundowanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i dostają gorącą herbatę do kanapek, innych programów nie realizujemy.
Od mleka nie stronią natomiast łomżyńskie przedszkolaki, niemal wszystkie placówki uczestniczą w programie.
– Bardzo nam pomogło darmowe mleko – podkreśla Grażyna Kowalewska, dyrektor Publicznego Przedszkola nr 14 – Dzięki tej pomocy nie musieliśmy zwiększać stawki żywieniowej.
Im starsze dzieci, tym mniejsze zainteresowanie mlekiem. Natomiast zapotrzebowanie na darmowe obiady ciągle rośnie.
więcej: Gazeta Współczesna - Wolą obiad niż szklankę mleka
Gazeta Współczesna - Uczą dzieci i karzą kierowców
Do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzieci doszło na drogach powiatu. Przyczyną obu było wtargnięcie dziewczynek na jezdnię. Policjanci apelują do rodziców i kierowców o większą rozwagę i prowadzą akcje prewencyjne.
Funkcjonariusze organizują w szkołach spotkania i pogadanki nie tylko dla dzieci, ale także dla ich rodziców i opiekunów.
– Przyczyną wielu wypadków z udziałem najmłodszych jest brak opieki i lekkomyślność opiekunów – podkreślają policjanci. – Każdy rodzic powinien wiedzieć, jak jego dziecko jest przygotowane do wyjścia czy powrotu ze szkoły. Powinien przejść się z dzieckiem drogą i pokazać mu jak prawidłowo i bezpiecznie się poruszać.
więcej: Gazeta Współczesna - Uczą dzieci i karzą kierowców
Gazeta Współczesna - Tiry pod oknem
Wola zambrowska. – Jak te samochody zaczną jeździć, to mi chałupa runie – denerwuje się Tadeusz Nadany. Kilka metrów od jego domu zaplanowano trasę objazdu Zambrowa. Przejadą tędy tysiące tirów dziennie. Nadany wraz z sąsiadami zapowiedzieli ostry protest, jeśli projekt nie zostanie zmieniony.
– O tym, że jakieś decyzje już zapadły, dowiedzieliśmy się, kiedy na polach zobaczyliśmy geodetów – opowiadają wzburzeni ludzie. – Gdy zapytaliśmy po co mierzą, powiedzieli, że to nie nasza sprawa. Jak można puścić komuś tiry pod oknem nie pytając go o zgodę?
Załatwili nas Przedstawiciel Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad z białostockiego oddziału zapewnia, że dwukrotnie przeprowadzono społeczne konsultacje: jesienią dwa lata temu oraz w lipcu tego roku.
– Jakie to konsultacje? – dziwi się sołtys Woli Waldemar Gołaszewski. – Dostałem telefon od zastępcy wójta, że będzie spotkanie w sprawie drogi. Zapytałem czy powiadomić ludzi. Odpowiedział: nie trzeba.
więcej: Gazeta Współczesna - Tiry pod oknem
Gazeta Wyborcza - Prezes NFZ w Białymstoku
- Wciąż nie wiemy, ile Podlasie dostanie pieniędzy na leczenie w przyszłym roku. A to nas najbardziej interesowało - żalił się Eugeniusz Muszyc, przewodniczący Podlaskiej Federacji Pracowników Ochrony Zdrowia
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia - Jerzy Miller na wczorajszym spotkaniu z dyrektorami szpitali, przedstawicielami samorządów i związkowcami służby zdrowia uspokajał, że Podlasie otrzyma przy przyszłorocznym podziale funduszy więcej pieniędzy niż w roku bieżącym.
- Wzrost budżetu będzie się mieścił w granicach sześciu i pół procenta, może nieco mniej - mówił. Ale zebranych interesowały konkrety, a tych zabrakło.
- Będą znane po 20 września. Minie wówczas termin zatwierdzenia planu finansowego funduszu na przyszły rok - tłumaczył prezes NFZ.
więcej: Gazeta Wyborcza - Prezes NFZ w Białymstoku
Gazeta Wyborcza - Ranking dwudziestu najlepszych mleczarni
Tylko Danone wyprzedza podlaskie mleczarnie w rankingu dwudziestu najlepszych zakładów mleczarskich 2004 r. magazynu "Agro Trendy". Na drugim miejscu znalazła się wysokomazowiecka Mlekovita, a na trzecim grajewski Mlekpol
Kryterium oceny zakładów były ich wyniki za 2004 r. W stosunku do poprzedniego roku podlascy branżowi potentaci zamienili się miejscami. Mlekovita, zdobywając 117 punktów, awansowała o jedną pozycję i zyskała tytuł wicelidera. Grajewski Mlekpol wylądował na trzecim miejscu.
Ranking potwierdził też osiągnięcia Mlekovity pod względem eksportu wyrobów mleczarskich. W ubiegłym roku wartość towarów sprzedanych przez spółdzielnię za granicę wyniosła 320 mln zł, co oznacza, że jest ona niekwestionowanym liderem eksportu w branży.
- Robimy wszystko, by sprostać wymaganiom rynku i potrzebom klientów - mówi prezes Mlekovity Dariusz Sapiński. - Stawiamy na rozwój i firmy, i oferty.
Wśród dwudziestu najlepszych zakładów mleczarskich znalazły się też trzy inne podlaskie mleczarnie: z Moniek, Piątnicy i Hajnówki.
więcej: Gazeta Wyborcza - Ranking dwudziestu najlepszych mleczarni
