Łomżyński Zakład Energetyczny walczy ze złodziejami
6 tysięcy złotych - taką karę zapłaci mieszkaniec Łomży za kradzież prądu. Jak powiedział nam kierownik Zakładu Energetycznego w tym mieście Andrzej Borowski - to najwyższa kara nałożona w tym roku przez Rejon Energetyczny w Łomży. Pracownicy zakładu stale sprawdzają, czy nikt nie podłączył się nielegalnie do sieci. Jak mówi Borkowski - prawie każda kontrola kończy się ujawnieniem przypadków kradzieży prądu, najczęściej u ludzi starszych.
Wysokość kary jaką musi zapłacić złodziej, zależy od rodzaju podłączenia do sieci, ale minimalnie jest to 2 i pół tysiąca złotych. W niektórych przypadkach sprawa może być skierowana na drogę sądową. W tym roku pracownicy Rejonu Energetycznego w Łomży wykryli 53 przypadki nielegalnych podłączeń, swoje straty zakład oszacował na prawie 140 tysięcy złotych.