Młodzi muzycy dla Ukrainy
Uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Łomży zagrali specjalny koncert charytatywny dla Ukrainy. Wśród 13. solistów była gitarzystka Sofia Dembicka z Ukrainy, zagrali też młodzi wirtuozi Inga Wawrzynkowska, Dominik Góralczyk, Szymon Krajewski, Paweł Jacak, Mateusz Obrycki i Wiktor Czarnecki. W czasie koncertu prowadzono zbiórkę do puszek Caritasu. – Koncert był bardzo udany, ale martwię się frekwencją, jednak powiem tak: niech żałują ci, którzy nie byli! – mówi dyrektor Mirosław Korona, dodając, że ten koncert był tylko swoistym wstępem do kolejnego, który będzie prawdziwym trzęsieniem ziemi i odbędzie się 4 kwietnia.
Wysoki poziom uczniów łomżyńskiej PSM sprawia, że wielu z nich odnosi regularne sukcesy w prestiżowych krajowych i zagranicznych konkursach, nierzadko robią też muzyczną karierę, grając po ukończeniu studiów w znanych zespołach czy orkiestrach. O tym jak grają obecni reprezentanci, istniejącej od roku 1964 szkoły, można było przekonać się w poniedziałkowy wieczór. Nie zabrakło najmłodszych uczniów, nierzadko, tak jak było to w przypadku pianistki Natalii Składanek, debiutujących w czasie takiego koncertu, ale uwagę publiczności przyciągnęły przede wszystkim występy tych najstarszych instrumentalistów. Repertuar był urozmaicony, obejmując również utwory kompozytorów ukraińskich, a wykonania od bardzo dobrych do porywających.
Świetnie wypadli akordeoniści: Wiktor Czarnecki, Mateusz Obrycki i Paweł Jacak, szczególnie ten ostatni we fragmentach „Jazz Divertimento”. Skrzypek Szymon Krajewski zabłysnął w „Applemanii” Igudesmana, zaś jego starsza koleżanka Inga Wawrzynkowska, o której dyrektor Korona nie bez podstaw powiedział, że wygrała w Europie wszystko co się dało, olśniła słuchaczy wirtuozowskimi interpretacjami Kaprysu „La cadenza” Henryka Wieniawskiego oraz „Tzigane” Maurice'a Ravela z fortepianowym akompaniamentem Ireny Wawrzynkowskiej. Z kolei występem poza wszelkimi kategoriami był popis, we fragmencie Koncertu Es-dur Józefa Haydna, bardzo utalentowanego sakshornisty Dominika Góralczyka, jednego z filarów Łomżyńskiej Orkiestry Dętej Waldemara Borusiewicza, ponieważ cieszy się on opinią jednego z najlepszych, jeśli nie najlepszego, sakshornisty w polskich szkołach średnich, ale nikt nie organizuje konkursów dla tego instrumentu, nie może więc wykazać się w skali ogólnopolskiej.
– Praca naszych uczniów nie poszła na marne – zauważa dyrektor Korona. – Jesteśmy miesiąc po lockdownie, ale ci, którzy chcieli, wykorzystali go na swój rozwój. Dużo ćwiczyli, pracowali, a plusem było nawet to, że nie musieli się przemieszczać ze szkoły, do szkoły, mieli więcej czasu na ćwiczenie. Mamy więc sporą grupę młodzieży, która w pandemii wyjątkowo się rozwinęła i potwierdzenie tego stanu rzeczy mieliśmy również podczas dzisiejszego koncertu.
Publiczność bardzo serdecznie przyjęła też występ reprezentantki Ukrainy Sofii Dembickiej, która od dwóch tygodni uczy się w łomżyńskiej PSM. Utalentowana nastolatka zagrała „Milonga del Ayer” brazylijskiego gitarzysty i kompozytora Dilermando Reisa. Już w poniedziałek 4 kwietnia będzie kolejna okazja do wsparcia walczącej Ukrainy – w łomżyńskiej PSM o godzinie 18:00 zaprezentuje się orkiestra, zawiązana z incjatywy uczniów i pracująca pod kierunkiem Urszuli Gosk. Wstęp na koncert jest wolny, ale będzie można wrzucić datek do puszek Caritasu.
– Wystąpi improwizowana orkiestra, złożona z naszych uczniów, grających na smyczkach i na instrumentach dętych – zapowiada Mirosław Korona. – Została ona stworzona od podstaw przez uczniów w bardzo krótkim czasie, a nawet część aranżacji jest ich autorstwa, jest to więc pewnego rodzaju ewenement. Sporo naszych uczniów udziela się też w innych miejscach, śpiewają na przykład w zespołach MDK-DŚT i Regionalnego Ośrodka Kultury, będą więc również wokaliści.
Nie zabraknie utworów klasycznych, ale będzie to orkiestra bardziej w stylu rozrywkowym, grająca swingowo z wokalem. Ma być też część recytacyjna, młodsze dzieci będą recytować krótkie fragmenty-złote myśli ze znanych dzieł literackich, nawiązujące do dobrych cech, które każdy człowiek powinien mieć, co w obecnej sytuacji nabiera szczególnej wymowy.
Wojciech Chamryk
