Obok Rospudy, białostockiej oczyszczalni ścieków, prezesów telewizji publicznej, ostrych nabojów wysłanych w liście do premiera, matki naszych władz i kota, dopadł nas jeszcze jeden – wspólny europejski podręcznik do historii. Germanie jako przewodzący w tym sezonie wspólnocie europejskiej, wpadli na pomysł, aby nie tylko z Galami podzielić się wizją historycznej budowy potęgi kontynentalnej. Niemcy i Francuzi mają już ponoć taką efemerydę i jest im z tym dobrze.
Nie pamiętam wprawdzie ogromnego szumu, który mógłby towarzyszyć takiej wspólnej sprawie, ale tyle tych tematów. Skoro więc istnieje już tak wiekopomna superprodukcja myśli historyczno – wydawniczej, to może faktycznie tylko krok do stworzenia wiekowiekopomnej supersuperproduckji. Nie ma rzeczy niemożliwych, reszta to tylko kwestia strategii marketingowej. Niby czemu pojawiają się takie, a nie inne informacje? Sceptycy twierdzą, że określone grupy mogą, a nawet muszą zbić na tym kapitał, również polityczny. Tak było z Kononowiczem, kiedy ceny tureckich sweterków osiągnęły niespotykany dotąd próg zainteresowania, tak może być z notowaniami partii politycznych popierających budowę obwodnicy przez unikatowe tereny świata. Przecież wszyscy kierowcy powinni głosować za takim rozwiązaniem i nieważne, że ekolodzy też mają prawo jazdy. Ten przypadek jest wyjątkowy, bo medal należy się temu kto wpadł na pomysł, by w roli nośników reklamy wykorzystać miejscową ludność i to zupełnie za darmo. Kolejnym, pozornie mało znaczącym tematem marketingowym jest wspomniana sprawa oczyszczalni ścieków w Białymstoku. Kto jednak zaręczy, że za chwilę nie pojawi się informacja, że oczyszczalnia to długofalowy projekt kosmiczny o kryptonimie “NASA Księgarnia”, według którego cała infrastruktura ma służyć do wysyłania w kosmos zużytych teczek. A propos ponoć nasz najbardziej zasłużony kosmonauta był agentem obcego wywiadu. O Herr Maszewskym można było prawdopodobnie przeczytać w pierwotnej wersji raportu z likwidacji WSI. Cały ten pomysł można oczywiście nazwać bzdurą wartą tyle ile koszt tuszu wykorzystany do druku, plus VAT. Przypominam jednak o niedawnej sytuacji w Klewkach. Ludzie będą o tym pamiętać jeszcze długo po tym jak słuch po Rospudzie zaginie. Skoro udało się takie przedsięwzięcie, w wyniku którego wysłaliśmy do Afganistanu dodatkowy kontyngent żołnierzy, nic nie stoi na przeszkodzie, by co bardziej krewcy posłowie wystąpili w reklamie. Ci o gorących lędźwiach mogą zakontraktować się u producentów prezerwatyw. Lewica jako bezpośredni, choć mimowolny spadkobierca matuszki partii mógłby użyczyć twarzy do zachwalania betonowych prefabrykatów. Znajdzie się też zajęcie dla narodowców, którzy przekonywaliby do walorów użytkowych małżeńskiego łoża firmy Black Red White... no może przynajmniej White. Liberałowie reklamowaliby ZUS jako najlepszą instytucję publiczną stosującą kreatywną księgowość. Jeszcze niedawno pomyślałbym, że takie rzeczy to tylko w Erze lub po wypiciu płynu powstałego po połączeniu włoskiej grappy z rodzimym bimbrem. Zgodnie z europejskim trendem łączenia wszystkiego ze wszystkim. Pojawiające się jednak coraz to nowe wydarzenia, decyzje i tematy sprawiają, że niebezpiecznie zawęża się margines dziwów na tym ziemskim padole. Pomysł z podręcznikiem to już historia, czekamy na następne pomysły.
W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.
W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
Analityki ruchu na naszych serwisach
Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
Personalizowania reklam
Korzystania z wtyczek społecznościowych
Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).
W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.