Urodziny mogły zakończyć się tragicznie
Policyjny pies tropiący doprowadził do wyziębionego 58-latka. Tego dnia mężczyzna obchodził swoje urodziny.
W środę 11. grudnia (wczoraj) po godzinie 17. łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu mieszkańca gminy Zbójna. Zaniepokojony kuzyn tłumaczył, że jego wujek wyszedł z domu o 11 i do chwili obecnej nie wrócił. W tym dniu zaginiony obchodził urodziny, więc możliwe było, że poszedł świętować. Jednak długi czas nieobecności i zimna aura przekonała go do zgłoszenia.
Na miejscu policjanci przeszukali teren przyległy do posesji, ale bez efektów. Obecność mundurowych zwabiła sąsiada, który jak się okazało, często z zaginionym pił alkohol. Zdradził policjantom, że z pomieszczenia gospodarczego zginęły mu 2 butelki wódki i podejrzewa, że mógł je zabrać 58-latek.
Alkohol okazał się na tyle przydatny, że policyjny pies Kalila w tym pomieszczeniu podjęła trop zaginionego. „Błądziła między zabudowaniami, aż doprowadziła mundurowych do niewielkiego zagajnika. Tam odnalazła prowizoryczny szałas przy drzewie, a kilka metrów dalej siedzącego na ziemi mężczyznę”. Okazał się nim poszukiwany 58-latek. Jak podają policjanci mężczyzna był bardzo mocno wyziębiony i pijany. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego. Do przyjazdu medyków mężczyzną zajęli się policjanci, którzy ogrzewali go w policyjnym radiowozie.
źródło: KMP Łomża