Rodziny wielodzietne dostaną po kieszeni w przedszkolach?
Jest 130 zł za pierwsze dziecko, 65 zł za drugie i 10 zł za trzecie, a teraz prezydent Łomży chce aby rodzice za wszystkie dzieci, które w przedszkolu siedzą dłużej, niż 5 godzin dzienni – czyli więcej niż czas na realizację podstawy programowej - płacili po 130 zł. Przygotowany przez ratusz projekt zmian w lokalnym prawie został już zaakceptowany przez Komisję Oświaty Rady Miasta i miał być głosowany na najbliższej środowej sesji Rady. Po wytknięciu błędów prawnych, ratusz obiecuje, że projekt z tej sesji zostanie wycofany i powróci na następną ale już naprawiony. Na razie jednak ratusz nic nie mówi o możliwości utrzymania ulg dla rodzin wielodzietnych.
Chodzi o uchwałę w sprawie opłat za świadczenia w przedszkolach prowadzonych przez Miasto Łomża. Ratusz chce zmienić zapisy obowiązujące w Łomży od 2006 roku. Projekt nowej uchwały - krótszy i czytelniejszy niż obecnie obowiązującej – został już zgłoszony i opublikowany w materiałach na sesję, która ma odbyć się 30 czerwca. Właściwie ma dwa punkty merytoryczne. Pierwszy mówi o tym, że miesięczna opłata za pobyt dziecka w przedszkolach prowadzonych przez Miasto Łomża ponad czas przeznaczony na realizacje podstawy programowej wychowania przedszkolnego od 1 września 2010 roku ma wynosić 130 zł, drugi, że traci moc stara uchwała z czerwca 2006 roku.
Ta stara uchwała była dłuższa i zawierała m.in. wspomniane wyżej ulgi dla rodzin wielodzietnych, które w przedszkolu mają nie jedno, ale dwoje, a czasami troje lub więcej dzieci... Miała także ustaloną dzienną stawkę na zakupy surowców żywnościowych zużytych do przyrządzania posiłków, które rodzice dzieci muszą pokrywać z własnej kieszeni. Zawierała zapisy określające jak obliczać te opłaty jeśli dziecko choruje i nie uczęszcza do przedszkola.
Dlaczego zapisy te wykreślono z projektu uchwały?
- Kwota za wyżywienie będzie ustalana w drodze porozumienia pomiędzy Urzędem Miejskim, a poszczególnymi przedszkolami – odpowiadał Łukasz Czech z biura prasowego ratusza. - Władze Łomży proponują, aby stawki były takie same jak w ubiegłym roku. Generalnie z punktu widzenia rodziców opłaty za pobyt w przedszkolu nie powinny się zmienić – zapewniał.
I tu pojawiał się problem natury prawnej. Kwotę za wyżywienie może ustalać tylko rada gminy, a próba regulacji tych opłat przez inne organy kończy się unieważnieniem przepisów – na co są nawet orzeczenia sądowe. Okazuje się, że w Urzędzie Miejskim w Łomży o tym nie wiedziano. Po dwóch dniach od wysłania odpowiedniego orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego otrzymaliśmy z ratusza oto taką odpowiedź: „Punkt dotyczący uchwały w sprawie opłaty za świadczenia w przedszkolach prowadzonych przez Miasto Łomża będzie przeniesiony na sesję lipcową i zostanie uzupełniony o niezbędne zapisy prawne dotyczące wysokości opłat za posiłki w stołówce. Jednocześnie naczelnik Wydziału Oświaty dziękuje za konstruktywną i dobrą współpracę.”
Czy w ten sam sposób zostaną przywrócone ulgi dla rodzin wielodzietnych? Łukasz Czech wcześniej zapewniał, że także ona miały znaleźć się w „porozumieniach pomiędzy Urzędem Miejskim, a poszczególnymi przedszkolami”, ale z przesłanej nam informacji nic takiego nie wynika.
Zamieszaniem zaskoczeni są radni z Komisji Oświaty, którzy kilka dni temu jednomyślnie zaakceptowali i poparli proponowany przez prezydenta projekt uchwały.
- Ja sam pytałem obecnego na komisji z-cę prezydenta, czy te zapisy będą miały wpływ na wysokość opłat ponoszonych przez rodziców przedszkolaków. Prezydent zapewniał, że nic się nie zmieni – mówi radny Krzysztof Sychowicz.
Przewodnicząca Komisji Agata Gołaszewska dodaje, że radni pytali także o kwestie prawne, „czy wszystko jest tak jak należy i czy wojewoda znowu nam tego nie unieważni?”
- Prezydent Choiński i naczelnik Wydziału Oświaty Andrzej Piechociński zapewniali, że „absolutnie nie, bo nie ma ku temu podstawy” - relacjonuje Gołaszewska.
Radni obiecują, że sprawą się zajmą, jeśli nie na najbliższej sesji, bo punkt zostanie zdjęty z proponowanego porządku obrad, to na pewno w lipcu i że zrobią wszystko, aby opłaty w przedszkolach nie wzrosły.
