Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 25 grudnia 2024 napisz DONOS@

ŁKS jednak słabszy od Piasta

Piłkarze ŁKS-u Browar Łomża, mimo dobrego początku, przegrali w meczu 31 kolejki drugiej ligi piłkarskiej z Piastem Gliwice. Grając na wyjeździe łomżanie jako pierwsi objęli prowadzenie. Na listę strzelców ŁKS-u po raz kolejny wpisał się Tomasz Bzdęga, który już w 14 minucie spotkania pokonał bramkarza gospodarzy.

Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy, którzy marzą o wywalczeniu sobie miejsca w piłkarskiej ekstraklasie. Już w pierwszych minutach przeprowadzili oni kilka ataków na bramkę Pavlo Pronaja. Łomżanie szczęścia mieli szukać w kontratakach i tak się stało... Już w 14 minucie gry po zamieszkaniu pod bramką gospodarzy w sytuacji sam na sam z bramkarzem Piasta znalazł się Tomasz Bzdęga, który wykorzystał sytuację i strzelił gola dającego prowadzenie drużynie z Łomży. Dodajmy, że napastnik ŁKS-u, który przez dziewięć miesięcy nie potrafił strzelić, teraz – od trzech spotkań - regularnie  wpisuje się na listę strzelców.

Po stracie bramki zawodnicy z Gliwic ruszyli do odrabiania straty... Co rusz w kierunku bramki Pavlo Pronaja prowadzone były ataki, ale za zwyczaj kończyły się na obronie ŁKS-u. Napór gospodarzy przyniósł oczekiwany dla nich efekt dopiero tuż przed zejściem do szatni. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy meczu gospodarze wyrównali po rzucie rożnym. Pronaja pokonał obrońca Piasta Marcin Nowak.

Po przerwie gliwiczanie ponownie ruszają do zmasowanych ataków, a łomżanie bronią póki co korzystnego dla nich wyniku. Niestety w 52 minucie gry, kontuzji doznał bramkarz ŁKS-u i trener Czesław Jakołcewicz zmuszony został do wprowadzenia na boisko Michała Chachułę. W 77 minucie spotkania miała miejsce akcja, która ustaliła wynik spotkania. W polu karnym faulowany został Kukulski i sędzi podyktował rzut karny, który na gola zamienił Adam Kompała. Choć raptem cztery minuty później doskonałą szansę do wyrównania miał ŁKS -  po strzele Sebastiana Kęski z wolnego poprzeczka uratowała gospodarzy przed utratą bramki – wynik 2 : 1 utrzymuje się już do końca meczu.

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę