Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 18 grudnia 2024 napisz DONOS@

Wiosna będzie nasza...

Główne zdjęcie
wierni kibice

- Nigdzie nie spadnie, ŁKS nigdzie nie spadnie... zaintonował czarnoskóry napastnik ŁKS-u Maxwell Kalu i cała sala podchwyciła przyśpiewkę. Z ponad stu gardeł dało się słyszeć „ŁKS nigdzie nie spadnie...” To zresztą nie była jedyna stadionowa przyśpiewka, która wczoraj wieczorem śpiewano podczas spotkania piłkarzy drugoligowego ŁKS-u Browar Łomża z kibicami. - Liczymy na was i na wasz gorący doping – mówi trener Czesław Jakołcewicz i dodawał „tutaj wygramy z Jagiellonią Białystok – obiecuje to wam”.

Na spotkanie z zawodnikami i działaczami klubu do Labiryntu przyszło grubo ponad stu kibiców ŁKS-u. Była to „tradycyjne” spotkanie przed kolejną rundą rozgrywek piłkarskich. Pierwszy wiosenny mecz ŁKS zagra już 10 marca. Co ważne będzie to także pierwszy mecz drugiej ligi w Łomży, bo dotychczas stadion ŁKS-u nie nadawał się do takich rozgrywek.
- To bardzo ważne, że będziemy grać w Łomży – mówi na spotkaniu z kibicami trener ŁKS Łomża Czesław Jakołcewicz – Gra przy kibicach wyzwala w zawodnikach wszystko co najlepsze – dodawał trener i obiecywał że zrobi wszystko aby wygrać jak najwięcej spotkań zwłaszcza tych rozgrywanych na stadionie przy ulicy Zjazd.
Odnosząc się do słabych wyników w sparingach trener Jakołcewicz podkreślał, że to są tylko mecze kontrolne, i że są one ważne tylko dla niego. Dodawął też, że zimą została przebudowana praktycznie cała drużyna.
- Ciężko było złożyć zespół. Nie jest to tak jak byśmy chcieli, ale ci co odeszli z klubu nie chcieli grać w Łomży. Zawodnicy którzy teraz tworzą zespół chcą grac w ŁKS-ie i to się liczy – podkreślał Jakołcewicz.
O zapale do gry i chęci wygrywania kolejnych spotkań przekonywali także wszyscy piłkarze zespołu, którzy kolejno prezentowali się kibicom.
- Zrobimy wszystko aby utrzymać zespół w II lidze – mówi kapitan drużyny Zbigniew Kowalski.    
- Obiecujemy zostawić na boisku całe zdrowie aby wygrać – dodawał Paweł Galiński.
- Jeszcze nigdy nie spadłem do III ligi i mam nadzieję, że tak będzie także teraz - mówi Jacek Dąbrowski, który na swoim koncie ma ponad 180 meczy rozegranych w I lidze i 16 zdobytych tam bramek.  
Każde takie zapewnienie kibice przyjmowali gorącymi brawami. Wszystkich jednak przebił czarnoskóry Maxwell Kalu. Nigeryjczyk, który teraz dołączy do ŁKS-u Łomża popisał się uzdolnieniem wokalnym - Nigdzie nie spadnie, ŁKS nigdzie nie spadnie... - zaintonował i już po sekundach wraz z nim zaśpiewała cała sala.

Nieco poważniej zabrzmiało tylko krótkie wystąpienie prezesa ŁKS-u Stanisława Kasei, który zapowiedział że celem jaki klub wyznaczył drużynie jest zajęcie miejsca w tabeli powyżej grupy barażowej i zaapelował do kibiców aby na stadionie gorąco dopingowali drużynę i nie wszczynali żadnych burd.
- Apeluję aby nie powtórzył się incydent z Grajewa, bo będzie już po klubie – powiedział prezes nawiązując do kary wymierzonej ŁKS-owi przez Polski Związek Piłki Nożnej. Jeżeli dojdzie do zamieszek w Łomży stadion natychmiast zostanie zamknięty nie na jedno spotkanie, ale na cała rundę.

Podczas czwartkowego spotkania z kibicami na sali nie było trzech piłkarzy ŁKS-u: bramkarza Kamila Ulmana, Michała Rozkwitalskiego i Tarasa Samszonika.

Dodajmy, że zaczynając wiosenną rundę rozgrywek ŁKS Łomża jest na przedostatnim miejscu w drugoligowej tabeli. Niżej od nas jest tylko Polonia Warszawa, która została ukarana przez PZPN odjęciem pięciu punktów.

Foto: wierni kibice
Foto: trener Czesław Jakołcewicz
Foto: trener Czesław Jakołcewicz wśród kibiców
Foto: Zbigniew Kowalski
Foto: Maciej Kudrycki (drugi bramkarz)
Foto: Paweł Galiński
Foto: Przemysław Mądry
Foto: Paweł Sendrowski
Foto: Krzysztof Strugarek
Foto: Jacek Dąbrowski
Foto: Paweł Strózik
Foto: Tomasz Łuba
Foto: Piotr Ogrodowicz
Foto: Iwo Zubrzycki
Foto: Damian Świerblewski
Foto: Łukasz Jasiński
Foto: Mirosław Goliński
Foto: Mirosław Bzdęga
Foto: Maxwell Kalu
Foto:
Foto: Łukasz Adamski
Foto: Robert Cychol
Foto: Cezary Antolak
Foto: Albert Rydzewski
Foto: Radosław Kowalczyk
Foto: Tadeusz Wałkuski i prezes ŁKS Łomża Stanisław Kaseja
Foto: prezes ŁKS Łomża Stanisław Kaseja
Foto: ŁKS Browar Łomża<br />
fot. Jacek Babiel

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę