Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 30 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 439

Gimnazjalista „bombiarz”

Nastolatek zadzwonił na na policję informując o podłożeniu bomby w budynku Szkoły Podstawowej nr 9 w Łomży. Ewakuowano podstawówkę i sąsiednie gimnazjum w sumie około 1300 osób. Na miejsce przyjechało blisko 20 policjantów, w tym specjalna grupa rozpoznania minersko – pirotechnicznego wraz z psami służącymi do wykrywania materiałów wybuchowych oraz pogotowie ratunkowe i straż pożarna. Alarm był fałszywy. Zatrzymany po kilku dniach 15-letni sprawca zamieszania mówił, że to miał być tylko żart. Za „żartownisia bombiarza” zapłacą rodzice. Koszty całej akcji mogą przekroczyć nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Wszystko rozgrywało się w ubiegły czwartek. Tuż przed godziną 11.50 dyżurny łomżyńskiej policji otrzymał anonimowe zgłoszenie o podłożonym ładunku wybuchowym w jednej ze szkół na terenie miasta. Dzwoniący mężczyzna zażądał 10 tysięcy złotych twierdząc, że w przypadku odmowy wydania pieniędzy wysadzi szkołę w powietrze. Na miejsce natychmiast skierowane zostały patrole policyjne, funkcjonariusze z psem służącym do wykrywania materiałów wybuchowych oraz straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Po ewakuacji młodzieży i pracowników szkoły mundurowi sprawdzili cały budynek, ale bomby nigdzie nie znaleziono.

Jeszcze przed zakończeniem akcji przeszukiwania pomieszczeń szkoły policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy alarmu. Zdarzenie połączono z innym zanotowanym w tej okolicy kilkadziesiąt minut wcześniej i już następnego dnia łomżyńscy policjanci „wytypowali” autora fałszywego alarmu bombowego. W poniedziałek zatrzymano 15-letniego mieszkańca miasta. Nastolatek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mówi, że to był tylko żart.

Nie jest mu już do śmiechu. Jego postępowaniem zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. A policjanci przypominają, że 12 listopada 2011 roku wszedł nowy przepis (art. 224a kk), który pozwala na ściganie karne m. in sprawców tzw. „fałszywych alarmów bombowych”. Za takie „żarty” często niosące tragiczne skutki przewidziane są bardzo surowe sankcje karne. Sprawcy grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Nie można zapominać też o kosztach związanych z niepotrzebną akcją ratowniczą. Takimi kosztami maja być obciążani sprawcy tak głupich wybryków, a w tym przypadku rodzice 15-latka. Według ogólnych jeszcze wyliczeń koszty te mogą wynieść nawet ponad 20 tys zł.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę