Przed łomżyńskim sądem rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa noworodka w gminie Zbójna
Nawet kara dożywotniego więzienia grozi mieszkance gminy Zbójna oskarżonej o zabicie swojego dziecka zaraz po porodzie. Doszło do tego w lipcu ubiegłego roku. W piątek (29.05) w Sądzie Okręgowym w Łomży rozpoczęła się pierwsza rozprawa.
Prokuratura i obrońca oskarżonej złożyli wniosek o wyłączenie jawności. Argumentowali, że jest to konieczne dla dobra rodziny oskarżonej, która już na etapie postępowania prokuratorskiego była narażona na falę hejtu w komentarzach na portalach i w mediach społecznościowych. Poza tym funkcjonują w małej społeczności, a podczas rozprawy będą poruszane bardzo osobiste kwestie. Przesłuchiwane będą też dzieci, które nie skończyły 15 lat. Sędzia Jolanta Małachowska przychyliła się do tych wniosków i wyłączyła jawność sprawy.
W akcie oskarżenia, który Prokuratura Okręgowa skierowała do Sądu zarzuca kobiecie, że "działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia, dokonała zabójstwa swego nowonarodzonego dziecka w ten sposób, że bezpośrednio po porodzie spowodowała uraz w okolicy potylicznej, a następnie ukryła dziecko pozostawiając je bez należytej opieki".
W trakcie trwającego postępowania kobietę zbadali także biegli psychiatrzy. Wykluczyli, że działała pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego porodem. Zdaniem biegłych "oskarżona w czasie popełniania zarzucanego czynu miała ograniczoną, ale nie w stopniu znacznym, zdolność rozumienia znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem."
Kobieta kilka dni po porodzie trafiła w ciężkim stanie do szpitala, tam też usłyszała zarzuty. Kiedy jej stan zdrowia na to pozwolił, przewieziono ją do aresztu. Rodzina kobiety miała nie wiedzieć, że ta była w ciąży. Miała uskarżać się na różne dolegliwości i izolować się od reszty domowników.