Wieża kłopotów
Łomża nie musi(ała) zwracać pierwszej opłaty przedsiębiorcy, który przez ostatnie dwa lata był użytkownikiem wieczystym wieży ciśnień. Tak twierdził zastępca prezydenta Marcin Sroczyński podczas lipcowego posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej. Ten sam Marcin Sroczyński, trzy dni później, podpisał jednak zarządzenie mówiące o tym, że Łomża tę opłatę zwróci... Chodzi o niebagatelną kwotę niemal 70 tys zł, która mogłyby zostać w kasie miasta.
Przed dwoma laty, po wygraniu przetargu, użytkownikiem wieczystym wieży ciśnień i działek o pow. niemal 1000 m2 przy ul. Sikorskiego w Łomży stał się prywatny przedsiębiorca, który chciał wieżę przebudować w obiekt turystyczny. Zgodnie z podpisaną wówczas umową z miastem miał dwa lata na rozpoczęcie inwestycji i kolejne dwa lata na jej ukończenie. Niestety po pierwszych dwóch latach wokół wieży nic się jednak nie zmieniło, co stało się podstawą do wypowiedzenia umowy. Sęk w tym, że odzyskując wieżę miasto wypłaciło przedsiębiorcy „kwotę 160 295,62 zł tytułem zwrotu pierwszej opłaty za użytkowanie wieczyste i cenę wieży ciśnień”. Dodajmy, że kwota ta jest o blisko 5,5 tys zł wyższa niż ta jaką miasto zainkasowało z tego tytułu dwa lata wcześniej. Wówczas było to bowiem 66375 zł z tytułu pierwszej opłaty użytkowania wieczystego wraz z tzw. zapłatą budowli w wysokości 88500 zł. Jak wyjaśniał Łukasz Czech „różnica wynika z waloryzacji opłat o średni wskaźnik waloryzacji cen towarów i usług”.
Tymczasem trzy dni wcześniej podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej z-ca prezydenta Łomży Marcin Sroczyński, notabene to on podpisał zarządzenie o rozwiązaniu umowy użytkowania wieczystego wieży wraz z wyliczoną kwotą do zwrotu, zapewniał radnych, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem pieniędzy tych się nie zwraca i zostają one w kasie miasta. Zapewnienie padło podczas sprzeczki pomiędzy Sroczyńskim a radnym Krzysztofem Sychowiczem, który dopytywał zastępcę prezydenta w związku z planami lokalizacji w mieście biogazowni i oddania pod nią w użytkowanie wieczyste miejskiej działki przy ul. Poligonowej. Oto fragment z przygotowanego i rozesłanego do członków Komisji protokołu NR 57/10 z posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej z dnia 13 lipca 2010 roku:
Radny Krzysztof Sychowicz (...) poprosił o odpowiedź na drugie pytanie, czy Prezydent jest w stanie zagwarantować, że jeżeli Pan Kurak dostanie tę działkę, nie wybuduje tam biogazowni z różnych powodów, to czy nie będzie żądał odszkodowania, jeśli miasto będzie chciało tę działkę odzyskać.
Marcin Sroczyński – Z-ca Prezydenta odpowiadając na drugie pytanie radnego Sychowicza stwierdził, że to akurat jest w stanie zagwarantować, ponieważ jest to tak proste i jasno obwarowane przepisami obowiązującymi w RP prawa, że z pełną gwarancją może odpowiedzieć, że Panu Kurakowi takie odszkodowanie przysługiwać nie będzie.
Radny Krzysztof Sychowicz stwierdził, że w takim przypadku, analogicznie, takie odszkodowanie nie będzie przysługiwało Panu Najdzie odnośnie wieży ciśnień. Padało bowiem stwierdzenie na posiedzeniu Komisji, że Pan Najda będzie żądał odszkodowania.
Marcin Sroczyński – Z-ca Prezydenta stwierdził, że oczywiście, że tak. Pan Najda żądać może, ale mówił wyraźnie, że Panu Najdzie takie odszkodowanie nie przysługuje. Zgodnie z funkcjonującym zapisem w akcie notarialnym ani Panu Najdzie, ani Panu Kurakowi nie przysługiwałoby nawet prawo do zwrotu pierwszej opłaty w wysokości 60 tys. zł. Kwota ta zostaje w kasie miejskiej. (…)
Dlaczego zatem trzy dni później Marcin Sroczyński podpisał zarządzenie mówiące o tym, że pieniądze te zostaną zwrócone przedsiębiorcy? - pytaliśmy w ratuszu, ale najwyraźniej tam też odpowiedzi na to pytanie nie znają. Poprosiliśmy o informację na jakiej podstawie prawnej byłemu już dzierżawcy wieży ciśnień oddano pierwszą opłatę i jak wobec tego rozumieć wypowiedziane podczas Komisji Gospodarki Komunalnej zapewnienia wiceprezydenta Sroczyńskiego, że te pieniądze, zgodnie z prawem, zostają w kasie miasta i nie będą zwracane. Prosiliśmy też o podanie dokładnego zapisu paragrafu 6 aktu notarialnego na podstawie którego – zgodnie z zapisem w zarządzeniu - wyliczono kwotę jaką miasto wypłaciło byłemu dzierżawcy wieży ciśnień.
Odpowiedź jaka do nas dotarła – jedno zdanie - nie rozwiewa jednak żadnych wątpliwości:
„W zadanym pytaniu zawarta jest na nie odpowiedź, co sugeruje, że jego autor zna również treść wspomnianego aktu notarialnego.”
Zamiast komentarza, z ustawy o gospodarce nieruchomościami
Art. 71.
1. Za oddanie nieruchomości gruntowej w użytkowanie wieczyste pobiera się pierwszą opłatę i opłaty roczne.
2. Pierwsza opłata za oddanie nieruchomości gruntowej w użytkowanie wieczyste w drodze przetargu podlega zapłacie jednorazowo, nie później niż do dnia zawarcia umowy o oddanie tej nieruchomości w użytkowanie wieczyste.
3. Pierwszą opłatę za oddanie nieruchomości gruntowej w użytkowanie wieczyste w drodze bezprzetargowej można rozłożyć na oprocentowane raty. W sprawach tych stosuje się odpowiednio przepis art. 70 ust. 2–4.
4. Opłaty roczne wnosi się przez cały okres użytkowania wieczystego, w terminie do dnia 31 marca każdego roku, z góry za dany rok. Opłaty rocznej nie pobiera się za rok, w którym zostało ustanowione prawo użytkowania wieczystego. Właściwy organ, na wniosek użytkownika wieczystego złożony nie później niż 14 dni przed upływem terminu płatności, może ustalić inny termin zapłaty, nieprzekraczający danego roku kalendarzowego.
5. Pierwszej opłaty nie pobiera się w przypadku zamiany, o której mowa w art. 14 ust. 4 i art. 15 ust. 2.
6. W razie wygaśnięcia użytkowania wieczystego opłata roczna z tytułu użytkowania wieczystego za rok, w którym prawo wygasło, podlega zmniejszeniu proporcjonalnie do czasu trwania użytkowania wieczystego w tym roku.
Art. 33.
1. Użytkowanie wieczyste wygasa z upływem okresu ustalonego w umowie albo przez rozwiązanie umowy przed upływem tego okresu.
2. W razie wygaśnięcia użytkowania wieczystego na skutek upływu okresu ustalonego w umowie albo na skutek rozwiązania umowy przed upływem tego okresu, użytkownikowi wieczystemu przysługuje wynagrodzenie za wzniesione przez niego lub nabyte na własność budynki i inne urządzenia. Wynagrodzenie powinno być równe wartości tych budynków i urządzeń określonej na dzień wygaśnięcia użytkowania wieczystego. Za budynki i inne urządzenia wzniesione wbrew postanowieniom umowy wynagrodzenie nie przysługuje.
3. Właściwy organ może żądać rozwiązania umowy użytkowania wieczystego przed upływem ustalonego okresu stosownie do art. 240 Kodeksu cywilnego, jeżeli użytkownik wieczysty korzysta z tej nieruchomości w sposób sprzeczny z ustalonym w umowie, a w szczególności, jeżeli nie zabudował jej w ustalonym terminie.
3a. W razie rozwiązania umowy użytkowania wieczystego przed upływem okresu ustalonego w umowie zwraca się sumę opłat rocznych wniesionych z tego tytułu za niewykorzystany okres użytkowania wieczystego. Opłaty podlegają waloryzacji.
Maksymalna wysokość kwoty podlegającej zwrotowi nie może przekraczać wartości prawa użytkowania wieczystego określonej na dzień rozwiązania umowy.
(…)