ŁKS i kibice
Pierwszy zespół Łomżyńskiego Klubu Sportowego pod wodzą Jerzego Engela juz w najbliższą sobotę rozegra pierwszy mecz w jesiennej rundzie rozgrywek III ligi piłki nożnej. Przeciwnikiem łomżan będzie MKS Mława – zespół, który jeszcze kilka miesięcy temu grał w II lidze. Piłkarze ŁKS Browar Łomża, zanim zmierzą się z jedenastką z Mławy staną oko w oko z kibicami z Łomży. Zawodnicy, trener zespołu i działacze klubu w czwartek chcą oficjalnie zaprezentować zespół i plany drużyny na sezon 2005/2006.
Do przedligowego spotkania dojdzie już w czwartek o 18.00 w Klubie Vip Rampa przy skrzyżowaniu Al. Piłsudskiego z AL. Legionów. To tu oficjalnie zostaną zaprezentowani wszyscy zawodnicy, którzy od soboty będą wybiegać na boiska centralnej i północno-wschodniej Polski w barwach ŁKS Browar Łomża.
Podczas spotkania zostaną także zdefiniowane plany zespołu na jesienną rundę i cały sezon najbliższy sezon piłkarski. Dowiemy się, czy celem łomżyńskiej drużyny jest awans do II ligi, czy też przeczekanie do „nowego stadionu” w III lidze.
Oczekuje się, że podczas tego spotkania zostanie wyjaśnione czy udało się rozstrzygnąć spory pomiędzy Zarządem ŁKS-u, a władzami Łomży i ewentualnie jaki będą tego konsekwencje dla Klubu i trzecioligowej drużyny.
Trener łomżan Jerzy Engel (jr) jeszcze w poniedziałek podkreślał, że „zespół jest gotowy do gry i gotowy na zwycięstwa”, ale jak dodawał - „sytuacja we władzach klubu i konflikt z władzami Łomży może to wszystko zmienić”.
Podczas spotkania zostaną także zdefiniowane plany zespołu na jesienną rundę i cały sezon najbliższy sezon piłkarski. Dowiemy się, czy celem łomżyńskiej drużyny jest awans do II ligi, czy też przeczekanie do „nowego stadionu” w III lidze.
Oczekuje się, że podczas tego spotkania zostanie wyjaśnione czy udało się rozstrzygnąć spory pomiędzy Zarządem ŁKS-u, a władzami Łomży i ewentualnie jaki będą tego konsekwencje dla Klubu i trzecioligowej drużyny.
Trener łomżan Jerzy Engel (jr) jeszcze w poniedziałek podkreślał, że „zespół jest gotowy do gry i gotowy na zwycięstwa”, ale jak dodawał - „sytuacja we władzach klubu i konflikt z władzami Łomży może to wszystko zmienić”.
