Profesorowie i doktorowie chętni się zaszczepić
- Chciałbym z przyjemnością zaszczepić się przeciwko COVID-19 z żoną, rodziną oraz pracownikami Wyższej Szkoły Agrobiznesu w Łomży, ale jeszcze nie mogę, bo mam powyżej 65 lat - wyjaśnia z życiowym optymizmem prof. Roman Engler, 67-letni rektor WSA, w której z ok. 100 pracowników naukowych i dydaktycznych 16 zadeklarowało chęć przyjęcia szczepionki. Od poniedziałku kadra akademicka uczelni w Polsce może zgłosić się do przyjęcia szczepionki - aby uodpornić się na czas prowadzenia zajęć ze studentami, bo wykłady są online. Jak licznie zgłosili się naukowcy z Łomży?
Rektor WSA Roman Engler wyjaśnia, że w założonej przezeń uczelni zainteresowanie szczepionką jest bardzo duże, jednak kilkunastu wykładowców ma również ponad 65 lat. Oprócz tego, w około 70 procentach pracownicy naukowi WSA wykładają i prowadzą ćwiczenia i laboratoria również w innych uczelniach w kraju - czyli mogli chęć zaszczepienia się zgłosić w placówkach poza Łomżą.
- Dla mnie autorytetem jest zacny profesor nauk medycznych Zbigniew Puchalski - z uśmiechem mówi rektor Engler. Starszy kolega naukowiec ma 86 lat, nadal wykłada i promuje studentów oraz zachęca do szczepienia przeciw koronawirusowi, bez względu na rodzaj i producenta szczepionki.
Od księdza rektora do rektora seniora
- Otrzymałem zaproszenie do zaszczepienia się jako wykładowca, a nie jako rektor - tłumaczy ks. Robert Bączek, Jego Magnificencja Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży, gdzie wykłada i prowadzi zajęcia ponad 40 naukowców i dydaktyków. Wynika to z faktu, że seminarium łomżyńskie nie jest samodzielną placówką naukową, tylko podlega pod Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prorektor ds. medycznych UKSW wysłał maile do niektórych nauczycieli akademickich WSD w Łomży, a do innych - jeszcze nie. - Właśnie zastanawiam się, co z tym faktem zrobić i w którym kierunku podjąć działanie - mówi ks. Bączek. Po przejściu choroby COVID-19 przez wspólnotę seminaryjną i wychowawców WSD wszyscy są zdrowi, czują się dobrze, a w kilku przypadkach nawet ze szczęśliwie potwierdzonym przez RTG brakiem zmian w płucach.
Wyższa Szkoła Zawodowa Ochrony Zdrowia TWP w Łomży problemu z zapisami na szczepienia w kierunku koronawirusa nie ma żadnego, jeśli nie liczyć rektora prof. Witolda Wincenciaka. Rektor WSZOZ TWP ma lat 78, dlatego nie musi korzystać z puli dla 65 -. - Ja będę się szczepił w szpitalu przy Żurawiej w Białymstoku jako senior - mówi pogodnie prof. Wincenciak. - A nasza kadra do tej pory, od dawna jest zaszczepiona. Uczelnia ma 4 pracowników etatowych i 12 na umowy w różnej formie i zakresie. Z racji profesji, kilkoro medyków z Białegostoku jest zaszczepionych, łomżyńscy lekarze i ratownicy medyczni również.
PWSIiP na stronie uczelni podała, że od 15. lutego br. nauczyciele akademiccy i osoby prowadzące mogą rejestrować się do szczepień przeciwko COVID-19. Zapisy obejmują tylko osoby urodzone po 31. grudnia 1955. Nauczyciele urodzeni w 1955 r. i wcześniej będą mogli się zaszczepić później. "O terminie i sposobie rejestracji będziemy informować na bieżąco" - deklarują władze PWSIiP, w ktorej - jak przekazała Monika Dąbrowska z biura rektora - jest ok. 200 nauczycieli akademickich. Ażeby zgłosić się na szczepienie lub zrezygnować należy zalogować się do uczelnianego systemu wymiany dokumentów i wypełnić deklarację do szczepienia przeciwko covid-19. Deklaracje będą zbierane w naszej "Państwówce" w nieprzekraczalnym terminie do 18. lutego 2021 r. do godziny 8.
We wtorek, 16. lutego, w sekretariacie Uczelni Jańskiego nikt nie odbierał po południu telefonów stacjonarnych i komórkowych. Nikt do nas nie oddzwonił, ale może wszyscy w "Jańskim" zdrowi...
Mirosław R. Derewońko
