Jak to jest być dorosłym na praktykach „Mechaniaka” we Włoszech
21 uczniów klas trzecich technikum ZSMiO nr 5 w Łomży wyjechało na 4-tygodniowe praktyki zawodowe do Celano, oddalonej o 1359 km od Łomży i 100 km od Rzymu miejscowości we Włoszech. - Zobaczyłem kawałek świata, zwiedziłem ciekawe miejsca, spróbowałem wielu nowych rzeczy – wspomina Marcin Karwowski, tegoroczny maturzysta, który uczestniczył w majowej edycji praktyk. - „Praktyki zawodowe” większości ludzi kojarzą się z pracą uczniów poza murami szkoły. Jako człowiek, który wyjechał do Włoch, mogę powiedzieć, że dużo trafniejszym skojarzeniem niż zwykła praca jest „niesamowita przygoda”.
11 techników mechatroników i 10 techników pojazdów samochodowych wyjechało w sobotę. - Praktykanci będą cieszyć się miesięcznym pobytem w Italii. Na własnej skórze przekonają się, jak to jest być dorosłym i ponosić za siebie pełną odpowiedzialność, nie tylko w pracy, ale również w tymczasowych domach – twierdzi Marcin. Andrzej Borawski, kierownik szkolenia praktycznego w „Mechaniaku”, wyjaśnia, że łomżyńscy praktykanci mieszkają w domkach pod wynajem w dwie lub cztery osoby. Mają kieszonkowe na codzienne zakupy prowiantu i sami sobie gotują obiady, o ile chcą i potrafią. Z tym jest dużo większa trudność, niż z porozumiewaniem się po angielsku i znajomością zagadnień technicznych. - Kryterium naboru była średnia ocen z przedmiotów szkolnych, a szczególnie z angielskiego – opowiada kierownik Borawski, który od 2012 roku koordynował także praktyki w Niemczech i Szwecji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Celem tegorocznych praktyk jest podniesienie poziomu wiedzy i umiejętności praktykantów, którzy zobaczą warsztaty i zakłady we Włoszech oraz poznają tamtejsze technologie i systemy produkcji. Przygotowania do wyjazdu polegały na szlifowaniu przez pół roku w soboty angielskiego i uczeniu się włoskiego od podstaw. - Nasi uczniowie uczą się też języka gospodarzy na miejscu, co przydaje się w kontaktach ze starszymi pracownikami w Celano lub pobliskich miejscowościach. Ponadto mają okazję zorientować się w potrzebach europejskiego rynku pracy i perspektywach zatrudnienia we włoskich realiach – dodaje kierownik. Projekt „Najlepsi w swoim zawodzie dzięki praktykom zagranicznym” to część programu Erasmus +, którego współorganizatorem jest firma AMFI International. Koszt przedsięwzięcia pod opieką nauczycieli: anglistki Sylwii Gradowskiej, autorki projektu, i Dariusza Śliweckiego, nauczyciela przedmiotów informatycznych, wynosi 453 tys. zł. To kwota łącznie: w maju na praktyki do Celano poleciało 19 uczniów plus 21 obecnie. W tym czasie ich rówieśnicy odbywają praktyki w firmach w Łomży, Piątnicy, Stawiskach i Jeziorku. - Z tego doświadczenia widzimy, że trudniej nam pieniądze na projekty zawodowe pozyskać z Białegostoku, niż z Warszawy – ocenia Andrzej Borawski. - Wraz z powrotem uczniów pod koniec września, zacznie się większy projekt z EFS „Praktyki zagraniczne szansą na sukces zawodowy”, napisany przez Joannę Norowską i Rafała Bućkowskiego. Tym razem możliwość wyjazdu będzie miało aż 50 uczniów z kierunków: informatyk, mechatronik, technik pojazdów samochodowych i elektryk.
Mirosław R. Derewońko
