Żołnierze „Generała” skazani
Na kary od 2,5 roku do 7,5 roku więzienia skazał w środę Sąd Okręgowy w Łomży 17 członków tzw. grupy „Generała”. Sąd zasądził także przepadek korzyści osiągniętych z przestępczej działalności, oraz kilkutysięczne grzywny. Wyrok nie jest prawomocny. Grupa, którą kierował Sławomir W. pseudonim „Generał”, zajmowała się m.in. handlem narkotykami, podpaleniami, rozbojami, kradzieżą z włamaniami i czerpaniem korzyści z prostytucji. Sam herszt będzie sądzony w oddzielnym procesie, który na początku grudnia ma rozpocząć się przed sądem w Ostrołęce.
Według prokuratury grupa przestępcza działała na terenie Łomży i w regionie w latach 1998 – 2006. W tym czasie jej członkowie mieli na rynek wprowadzić nie mniej niż 100 kilogramów amfetaminy, tyle samo marihuany oraz około 15 tys. sztuk tabletek ekstazy. 17 oskarżonym, w wieku od 25 do 54 lat, prokuratorzy z Prokuratury Krajowej w Gdańsku postawili łącznie 71 zarzutów. Akt oskarżenia opierał się na zaznaniach skruszonego członka grupy Mariusza S., i zeznania te zdaniem sądu były wiarygodne.
Najwyższą karę otrzymał Grzegorz M.- jeden z przywódców grupy, który - zdaniem sędziego - powinien spędzić w wiezieniu 7 i pół roku i zapłacić 47 tys. Sąd uznał, że o tyle wzbogacił się na handlu narkotykami.
Na 5 lat pozbawienia wolności sąd skazał Tomasza A. i Arkadiusza B., na 4 i pół roku - Grzegorza R., Roberta S., i Artura S. Pół roku krótsze kary orzeczono wobec Ryszarda G., Andrzeja Ch., Pawła W. i Pawła T. Pozostali oskarżeni, z wyrokami 2-2,5 roku pozbawienia wolności już zakończyli odbywanie wyroków lub skończą niebawem, ponieważ do kary sąd zaliczył im areszt tymczasowy.
Zdaniem sądu w nie można mówić o związku przestępczym o charakterze zbrojnym, jak chciała prokuratura, ale o działalności grupy przestępczej. Sędzia Jan Leszczewski uzasadniał, że choć w działalności grupy pojawiała się broń, były to jednostkowe zdarzenia z udziałem poszczególnych osób. Ocenił, że nie można jednak przyjąć, iż broń była narzędziem niezbędnym do działalności grupy, głównie trudniącej się handlem narkotykami.
Proces tzw. gangu „Generała” odbywał się przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa. W związku z tak dużą liczbą oskarżonych, podobną liczbą adwokatów oraz koniecznością zapewnienia miejsca dla policyjnej eskorty, jedna z sal rozpraw sądu w Łomży została specjalnie przygotowana do procesu.
„Generał” też odpowie
Tymczasem za niespełna dwa tygodnie na ławie oskarżonych ma zasiąść także sam „Generał” czyli Sławomir W. Akt oskarżenia przeciwko niemu przygotowali prokuratorzy z Gdańska. Najważniejszy zarzut z długiej listy zarzutów dotyczy kierowania związkiem grup przestępczych o charakterze zbrojnym. Sławomirowi W. grozi nawet 15 lat więzienia.