Sprawiedliwość po 11. latach
Łomżyńska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko obywatelowi państw byłego Związku Radzieckiego, który przed 11. laty usiłował przekupić łomżyńskich policjantów. Obcokrajowiec wpadł w ręce wymiaru sprawiedliwości w Sylwestra, gdy przyjechał do Polski pociągiem. Jak wyjaśniają prokuratorzy z Prokuratury Rejonowej w Łomży w 1994 roku samochód którym odrózował został zatrzymany przez patrol policyjny w związku ze zdarzającymi się napadami na autobusy z rosyjskojęzycznymi „turystami” przyjeżdżającymi masowo do Polski.
Po wpłaceniu kaucji – wówczas było to 4 mln zł. (starych złotych) - wyjechali z Polski i od tamtej pory - mimo wysłanego za nimi listu gończego nikt ich nie widział. Jeden z nich w Sylwestra został zatrzymany w pociągu wjeżdżającym do Polski i przekazany łomżyńskim prokuratorom. Podobno był bardzo zaskoczony. W Łomży przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Ponownie też wpłacił kaucję i... najprawdopodobniej wyjechał z Polski. Jak podkreślają prokuratorzy sprawa jednak tym razem się skończy definitywnie, bo ostrzony nie musi być na rozprawie, a karę już poniósł.