Koniec głodówki! Dyrektor łomżyńskiego pogotowia zostaje
Zarząd Województwa Podlaskiego wycofał decyzję o odwołaniu Grzegorza Wasilewskiego ze stanowiska dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży. Decyzję podjęto podczas wieczornej wizyty Marszałka Janusza Krzyżewskiego w łomżyńskim pogotowiu. Jednocześnie głodujący od wtorkowego wieczoru pracownicy stacji przerwali strajk.
Marszałek Janusz Krzyżewski w pogotowiu łomżyńskim
O godzinie 20.00 w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego pojawił się marszałek Janusz Krzyżewski, który przyjechał do Łomży by prowadzić na miejscu rozmowy z przedstawicielami protestujących. Towarzyszył mu również wicemarszałek Karol Tylenda i dyrektor Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Wojciech Tomal. Wśród członków delegacji nie było, odpowiedzialnego za służbę zdrowia w województwie Krzysztofa Tołwińskiego, co spotkało się z ostrą reakcją pracowników pogotowia. "Gdzie jest ten myśliwy co na nas poluje" - krzyczeli zebrani na korytarzu w placówce pogotowia, związkowcy.
Marszałek spotkał się z prowadzącymi głodówkę, po czym udał się na rozmowy z przedstawicielami protestujących pracowników stacji. Wcześniej zdążył przypomnieć zebranym, że w tej kadencji nie będzie więcej prób łączenia pogotowia. W sprawie dyrektora Wasilewskiego wydawał się być nieugięty. Tymczasem po niespełna dwóch godzinach rozmów w Łomży i telefonicznych konsultacjach z pozostałymi członkami Zarządu Województwa Marszałek oznajmił, że decyzja o zwolnieniu dyrektora Wasilewskiego została wycofana.
Pracownicy pogotowia nie ukrywali radości. Kazimierz Borkowski szef zakładowej komórki NSZZ Solidarność podkreślał, że to wielki sukces nie tylko pracowników pogotowia, ale także tych którzy protest ten wspierali.
Marszałek spotkał się z prowadzącymi głodówkę, po czym udał się na rozmowy z przedstawicielami protestujących pracowników stacji. Wcześniej zdążył przypomnieć zebranym, że w tej kadencji nie będzie więcej prób łączenia pogotowia. W sprawie dyrektora Wasilewskiego wydawał się być nieugięty. Tymczasem po niespełna dwóch godzinach rozmów w Łomży i telefonicznych konsultacjach z pozostałymi członkami Zarządu Województwa Marszałek oznajmił, że decyzja o zwolnieniu dyrektora Wasilewskiego została wycofana.
Pracownicy pogotowia nie ukrywali radości. Kazimierz Borkowski szef zakładowej komórki NSZZ Solidarność podkreślał, że to wielki sukces nie tylko pracowników pogotowia, ale także tych którzy protest ten wspierali.
