Czekają na odszkodowania i... rzeczoznawców
W ubiegłym tygodniu, na placu budowy Via Baltica w okolicy Śniadowa, powiesił się mężczyzna. Niektórzy jego śmierć wiążą z protestem wobec wywłaszczeń gruntów pod budowę drogi ekspresowej. Od rozpoczęcia prac minął już ponad miesiąc, a byli właściciele gruntów nie wiedzą jakiej wysokości i kiedy otrzymają odszkodowania. Okazuje się, że nadal nie ma rzeczoznawcy, który mógłby oszacować wartość gruntów zajętych pod budowę drogi S61. - Ale za chwilę będzie. Zamykamy procedurę przetargową do wyłowienia wykonawców, którzy będą szacować – mówił wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej dla odcinka od węzła „Śniadowo” do węzła „Łomża Południe” wojewoda podpisał 12 sierpnia. Decyzja ZRID zawiera pozwolenie na budowę drogi, ale także wywłaszczenie ponad 600 działek przez które będzie przebiegać. Wojewoda decyzji ZRID nadał rygor natychmiastowej wykonalności, co oznaczało, że drogowcy natychmiast mogli przystąpić do pracy na zajętych gruntach. Ich właściciele mają otrzymać odszkodowania, ale na razie nie wiadomo w jakiej wysokości i... kiedy. Odszkodowania ma wypłacić GDDKiA, ale na podstawie decyzji odszkodowawczych wydanych przez wojewodę. Te ma oszacować rzeczoznawca, ale jak się okazuje, jeszcze nie został powołany.
- W tej chwili rozpoczynane są różnego rodzaju procedury, aby jak najszybciej przystępować do tych postępowań. Oczywiście to trochę trwa – mówił wczoraj wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski dopytywany o to kiedy będą opracowywane decyzje odszkodowawcze dla właścicieli gruntów wywłaszczonych pod budowę Via Baltica.
GDDKiA o postępowaniu odszkodowawczym
Dotychczasowym właścicielom przysługuje odszkodowanie za zajętą nieruchomość lub jej część wg stanu nieruchomości w dniu wydania decyzji ZRID przez Wojewodę oraz wg wartości z dnia, w którym następuje ustalenie wysokości odszkodowania. Postępowanie w sprawie wypłaty odszkodowania jest wszczynane przez Wojewodę z urzędu, a więc właściciele nieruchomości nie muszą czynić żadnych dodatkowych starań, aby odszkodowanie otrzymać.
Decyzję ustalającą wysokość odszkodowania wydaje Wojewoda, w oparciu o operat szacunkowy uprawnionego rzeczoznawcy majątkowego, powołanego przez Wojewodę. Wysokość odszkodowania uwzględnia koszt gruntu oraz wszystkich składników, które są z nim trwale związane (budynki, ogrodzenia, drzewa itd.).
Każdy właściciel nieruchomości, za które przysługuje odszkodowanie, zostaje poinformowany pisemnie o wszczęciu przez Wojewodę postępowania mającego na celu ustalenie wysokości odszkodowania. Również pisemnie Wojewoda powiadamia strony o każdym etapie postępowania:
- powołaniu rzeczoznawcy;
- możliwości zapoznania się z wyceną;
W wyniku prowadzonego postępowania Wojewoda wydaje decyzję ustalającą wysokość odszkodowania, która także jest przesyłana drogą pocztową do właściciela nieruchomości.
Od decyzji ustalającej wysokość odszkodowania dotychczasowemu właścicielowi przysługuje prawo ewentualnego odwołania, w terminie wskazanym w decyzji, do Ministra Infrastruktury za pośrednictwem Wojewody.
GDDKiA wypłaca odszkodowanie na wskazane przez właściciela konto w terminie do 14 dni od daty uprawomocnienia się decyzji odszkodowawczej. Jednakże, na wniosek właściciela nieruchomości może być wypłacona zaliczka w wysokości 70% wartości odszkodowania ustalonej w decyzji odszkodowawczej.