„Znikające zdjęcia” pod Arkadami
Wystawę nietypowych fotografii można podziwiać w murach łomżyńskiej Galerii Pod Arkadami. Zaprezentowano tu znikające zdjęcia Katarzyny Derkacz-Gajewskiej. Wykonując odbitki zdjęć autorka celowo nie użyła utrwalacza, co sprawia, że zdjęcia z godziny na godzinę stają się coraz mniej wyraźne. Pomysł na „znikające zdjęcia” zrodził się pod wpływem refleksji nad światem osób niewidomych i słabowidzących.
„Znikanie zdjęcia, zacieranie się konturu pod wpływem działania na niego światła - to symbol utraty wzroku, która często dotyka bez ostrzeżenia.
- Dzięki tej wystawie chcę lepiej zrozumieć świat bez słońca i zwrócić uwagę - nie tylko swoją na problem, który każdego z nas może dotknąć.– mówi Katarzyna Derkacz-Gajewska - Fotografując ludzi niewidomych nie zauważyłam na ich twarzy smutku, złości rozżalenia i to utwierdza mnie w przekonaniu, że najważniejszym jest nie stracić z oczu „światła” w znaczeniu nie tylko fizycznym – podkreśla autorka „znikających zdjęć”...