„Drzewna” znowu do likwidacji...
- Chcemy wierzyć, że zabezpieczy się interesy uczniów i nauczycieli – mówi Irena Zwornicka, dyrektor Zespołu Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych w Łomży. To jej reakcja na to, że prezydenty Łomży przesłał do Rady Miejskiej projekt uchwały w sprawie zamiaru likwidacji wszystkich szkół wchodzących w skład zespołu: czyli Technikum Nr 9, Zasadniczej Szkoły Zawodowej oraz Publicznego Gimnazjum nr 3. Prezydent zapewnia, że uczniom zostanie zapewnione kształcenie „w tym samym lub zbliżonym zawodzie” w innych szkołach, każdy z nauczycieli „otrzyma indywidualną propozycję zatrudnienia w innych placówkach oświatowych” miasta, a pracownicy administracji i obsługi będą mogli przejść na świadczenia przedemerytalne.
Prezydent zamiar likwidacji szkoły tłumaczy przede wszystkim małą liczbą uczniów. Gimnazja mają zostać z mocy ustawy wygaszone więc nie będzie już naboru do klas pierwszych, co w przypadku gimnazjum w „Drzewnej” oznacza, że liczba uczniów spadłaby do 15 osób. Zgodnie z propozycją wszyscy zyskaliby możliwość kontynuacji nauki w Gimnazjum nr 1.
Zasadnicza Szkoła Zawodowa jest tylko z nazwy, bo od kilku lat nie uruchomiono oddziałów szkolnych. W Technikum nr 9 kształci się obecnie 65 uczniów, którzy po likwidacji szkoły od września 2017 roku mieliby otrzymać możliwość kontynuowania nauki w innej szkole publicznej tego samego typu, a także kształcącej w tym samym lub zbliżonym zawodzie. Władze miasta proponują przenieść uczniów kształcących się w zawodzie technik technologii drewna do Zespołu Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5, w zawodzie technik geodeta do Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 4, a w technikum ochrony środowiska do Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7.
Z informacji ratusza wynikać ma, że problemu nie będzie także z kadrą i pracownikami szkoły pracowników administracji i obsługi. Ci ostatni będą mogli przejść na świadczenia przedemerytalne, a każdy z nauczycieli „otrzyma indywidualną propozycję zatrudnienia w innych placówkach oświatowych prowadzonych przez Miasto Łomża, z zastosowaniem przepisów Karty Nauczyciela”.
- Jak co roku mówi się, że nas się likwiduje, to nie ma co się dziwić, że uczniowie nie chcą do takiej szkoły przychodzić – komentuje Irena Zwornicka, dyrektor Zespołu Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych w Łomży, przypominając, że takie plany ogłaszane są publicznie już o kilkunastu lat. Przełomowym momentem był rok 2009, gdy po dokonanych wcześniej zamianach działek na ówczesny budynek „Drzewnej” przy Al. Legionów (obecna siedziba OKE), szkoła została przeniesiona do budynku gimnazjum przy ul. Marii Skłodowskie-Curie i przekształcona w obecny Zespół Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych. - Mimo wszystko działamy, realizujemy też projekty i pozyskujemy duże środki unijne choćby na profesjonalne urządzenia do kształcenia geodetów – dodaje dyrektor Zwornicka, zapowiadając, że pojawi się na czwartkowym posiedzeniu komisji edukacji, by po raz kolejny przekonywać radnych, że „nie jesteśmy taką ostatnią i najgorszą szkołą”.
W 2019 roku „Drzewna”, gdyby jeszcze istniała, powinna świętować 100 lat. Prezydenckim wnioskiem z uchwałą o zamiarze likwidacji szkoły Rada Miejska zajmie się na sesji w przyszłą środę 25 stycznia.
