Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 napisz DONOS@

Szczęśliwego nowego roku szkolnego od „Wety” dla szkół Łomży

Główne zdjęcie
Przemek Dziubiński i Andrzej Ciołek z koleżanką z klasy

- Myślę, że to będzie naprawdę dobry rok dla mnie, dla nas i całej naszej szkoły – dzieli się swoim optymizmem Andrzej Ciołek, czwartoklasista technikum żywienia, który na rozległym trawniku w Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących inaugurował nowy rok szkolny 2016/2017 ze szczerym i serdecznym przyjacielem Przemkiem Dziubińskim oraz społecznością szkoły z dyrektor Bogumiłą Olbryś na czele. - Dużo nowości jest w tym roku szkolnym: nowa dyrektor, nowe boisko, nowi koledzy w pierwszych klasach i dla nas największa nowinka: zostaliśmy maturzystami. Czeka wszystkich dużo nauki, żeby zdać egzamin dojrzałości, egzaminy zawodowe i dostać się na studia.

Przemysław Dziubiński – inaczej niż przyjaciel – na razie na studia się nie wybiera, przekonany, że ważniejsze jest mieć dobry zawód i fach w ręce. - Kucharzem zostanę po tym technikum, czwarta klasa i nauka – mówi lakonicznie chłopiec. Andrzej wypatruje wychowawcy wuefisty Przemysława Ciuchnickiego, któremu zamierzają wręczyć różę na szczęśliwy nowy rok od klasy. - W V wieku przed naszą erą Heraklit z Efezu stwierdził„pantha rei”, wszystko płynie, przemija – zauważyła w powitaniu dyrektor Bogumiła Olbryś. - Odsłaniamy razem niezapisaną historię „Wety”. Zróbmy to dobrze, odpowiedzialnie, rozsądnie. Będą pomagali mi wicedyrektorzy: Sylwia Ewelina Makowska (język niemiecki), Paweł Piwowarski (wf i edukacja dla bezpieczeństwa) i Joana Norowska (język niemiecki). Oby jak najwięcej złotych zgłosek, a nie pozłacanych udało nam się zapisać w „Wecie”.

Nowa dyrektor (po żegnanej przed wakacjami Albinie Galik – Chojak) każdej z grup społeczności szkolnej czegoś dobrego życzyła. Uczniom - ciężkiej pracy, samozaparcia i dyscypliny; rodzicom -satysfakcji z osiągnięć pociech; pierwszoklasistom – otwartych wrót szkoły, życzliwych starszych kolegów i chęci do współpracy troskliwych, serdecznych nauczycieli. - Wykorzystajcie dobrze czas, bo „pantha rei” - radziła z uśmiechem tym, którzy słuchali. Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski miał także życzenia. - Niech nauka  będzie przyjemnością, a wszystko, czego się nauczycie, będzie przydatne w dorosłym życiu – mówił włodarz miasta i życzył nauczycielom satysfakcji z wyników podopiecznych, zaś rodzicom „sukcesów dzieci, cierpliwości w procesie wychowawczym”, tak aby młodzi zdobyli wykształcenie i wyrośli na mądrych ludzi. Z przyjemnością takiej perspektywie dla pociech mogła przysłuchiwać się przedstawicielka Rady Rodziców Beata Matulewicz. W tym roku do „Wety” dołączyli też obcokrajowcy: Anastazja z Ukrainy, Tatiana z Białorusi i Mateusz z Włoch.

Gratulacje dostały nauczycielki o najwyższych kwalifikacja pedagogicznych, tzw. dyplomowane: Monika Kalinowska (anglistka), Aleksandra Dzbeńska (przedmioty zawodowe, ekonomiczne) oraz wymagająca polonistka Magdalena Budziszewska, paradoksalnie, obdarzona rzęsistymi oklaskami. Podczas inauguracji przypomniano, że 1. września 1939 roku wybuchła najstraszniejsza w dziejach Polski i świata wojna po napaści na Polskę i Westerplatte Niemiec. W tym kontekście na nowo zabrzmiały słowa z Jana Pawła II o tym, że każdy ma swoje Westerplatte, swój wymiar zadań, obowiązków i powinności, prawd i wartości, których zaniedbywać nie może... A kiedy Aleksandra Ruszkowska śpiewała stary jak świat przebój Elżbiety Dmoch i Dwa plus Jeden” „Iść, ciągle iść w stronę słońca”, nad budynkiem ponad 65-letniej „Wety” przy ulicy Stacha Konwy zajaśniało słońce „Z porannych słów słów swój poranny składać wiersz” czy „oczami dziecka mierzyć świat” mógłby też Arkadiusz Kryński, ulubiony maturzysta z Technikum Weterynaryjnego, odczytujący w imieniu Samorządu Uczniowskiego wielowątkową epistołę na tylko w części wymienione powyżej tematy.   Gdy przemawiał opalony, uśmiechnięty i wypoczęty po wakacjach jak większość jego koleżanek i kolegów, oczywiste było, dlaczego życzy absolwentom prostych matur i egzaminów zawodowych, natomiast pierwszoklasistom – szybkiego zaadaptowania się w nowej szkole. Nie tylko w „Wecie”.

 

Mirosław R. Derewońko

Foto: Przemek Dziubiński i Andrzej Ciołek z koleżanką z klasy
Foto:
Foto:
Foto: Bogumiła Olbryś, dyrektor WETY
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę