Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 24 grudnia 2024 napisz DONOS@

Inauguracja festiwalu Sacrum et Musica

Koncert znakomitej orkiestry kameralnej Capella Bydgostiensis w łomżyńskiej katedrze oficjalnie rozpoczął XVIII edycję Międzynarodowego Festiwalu Kameralistyki Sacrum et Musica. Jako soliści zaprezentowali się grecka śpiewaczka Marita Paparizou oraz koncertmistrz orkiestry Waldemar Kośmieja, a całość poprowadził hiszpański dyrygent Jose Miguel Rodilla. W ramach trwającego do pierwszych dni października festiwalu odbędzie się jeszcze wiele innych, równie interesujących, koncertów z udziałem polskich i zagranicznych artystów.

Publiczność łomżyńska jest już przyzwyczajona do wysokiego poziomu artystycznego i wykonawczego podczas kolejnych koncertów orkiestry Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego. Tym bardziej cieszy, że tutejsi melomani mogą usłyszeć również inne zespoły tego typu, bowiem dyrektor Jan Miłosz Zarzycki każdego roku zaprasza do udziału w festiwalu Sacrum et Musica jakąś znakomitą, polską lub zagraniczną, orkiestrę. Orkiestra Kameralna Filharmonii Pomorskiej Capella Bydgostiensis, świętująca w tym roku 60-lecie, należy do tych najlepszych, docenianych nie tylko w kraju czy w Europie, ale też na innych kontynentach, choćby w Brazylii.

W festiwalu Sacrum et Musica wzięła udział już po raz kolejny: w roku 2013 koncertowała w Ostrołęce, po czym zaczęła regularnie występować i w Łomży. Jej trzeci łomżyński koncert zachwycił zarówno wytrawnych melomanów, jak też słuchaczy, dla których organizowane przez Filharmonię Kameralną koncerty są doskonałą okazją do zapoznania się z pięknem klasycznej muzyki. Dlatego publiczności w niedzielne i bardzo upalne popołudnie w katedrze nie brakowało, a artyści zrewanżowali się jej doskonałym koncertem.

Na jego program złożyły się bez wyjątku kompozycje największych mistrzów muzyki epoki baroku, zagrane tak, że już otwierająca całość Uwertura słynnego oratorium „Mesjasz” Jerzego Fryderyka Haendla wywołała bardzo żywą reakcję słuchaczy. Mieli oni już okazję słyszeć całość tego arcydzieła, nie tylko w wykonaniu orkiestry Filharmonii Kameralnej, jest to jednak utwór niezmiennie i od stuleci fascynujący publiczność, co potwierdziło się już niebawem. Śpiewająca kontraltem Marita Paparizou, mająca na koncie współpracę z Grecką Operą Narodową, wykonała bowiem dwie pochodzące z „Mesjasza“ arie. „But Who May Abide” oraz „He Was Despised” nie tylko wpisały się w wymowę koncertu, którego motywem wiodącym była miłość, w tym wypadku Boga do człowieka, ale okazały się również doskonałą okazją do zaprezentowania walorów głosowych solistki. Śpiewaczki dysponujące takim głosem niezmiernie rzadko goszczą w Łomży, tak więc publiczność słuchała Marity Paparizou z ogromnym zainteresowaniem. Co ciekawe jej głęboki, nisko brzmiący w bardziej dramatycznych partiach głos, z racji szerokiej skali, doskonale sprawdzał się również w tych wyższych odcinkach, w których śpiewaczka zbliżała się pod względem barwy do mezzosopranu.

Jeszcze lepsze wrażenie wywarła na słuchaczach dzięki wykonaniu Kantaty „Cessate, omai cessate” RV 684 Antonio Vivaldiego. Geniusz włoskiego baroku, kojarzony powszechnie z zupełnie inną twórczością, stworzył bowiem operę w miniaturze, napisaną specjalnie na alt i traktującą o nieodwzajemnionej miłości, gdzie dwie popisowe arie poprzedzają recytatywy. Śpiewaczka zachwyciła nimi publiczność, która wymogła na artystce bis.

Koncert miał też jednak i drugiego bohatera, skrzypka Waldemara Kośmieję. Koncertmistrz Capella Bydgostiensis dał się już poznać łomżyńskiej publiczności jako wyborny solista i tym razem również tak się stało, dzięki popisowym wykonaniom Koncertu skrzypcowego E-dur „L'Amoroso” RV 271 Antonio Vivaldiego oraz Melodii na skrzypce i orkiestrę Christopha Willibalda Glucka. Popisową, iście wirtuozowską interpretację pierwszego, rozbudowanego utworu dopełniła subtelna interpretacja utworu Glucka, a skrzypek zebrał po ich wykonaniu zasłużone owacje. Równie gorąco publiczność przyjęła finałowy utwór koncertu, na którym, goszczący już wcześniej w Łomży, dyrygent  Jose Miguel Rodilla najbardziej odcisnął swe artystyczne piętno, słynną Suitę orkiestrową nr 3 D-dur BWV 1068  Jana Sebastiana Bacha. Jej najbardziej znany fragment, Arię na strunie G, bydgoscy artyści wykonywali na bis przy swych poprzednich wizytach w Łomży i w Ostrołęce, teraz zaprezentowali całość, imponując też w Bourrée i drugim Gawocie. 

W żadnym razie nie jest to koniec festiwalowych emocji, bowiem tegoroczna odsłona Sacrum et Musica obejmuje aż 13 koncertów o nader zróżnicowanym programie. Poza gospodarzami z Filharmonii Kameralnej, których głównym festiwalowym występem będzie ten finałowy, 2 października, w łomżyńskiej katedrze z Kowieńskim Chórem Państwowym z Litwy, będzie też można usłyszeć nie tylko licznych polskich artystów, ale też pochodzących z Korei Południowej, Portugalii, Włoch, Rumunii i Mongolii. 

Wojciech Chamryk

 


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę