Dziewczęca drużyna na „Radość spod kapelusza”
11 uczennic z łomżyńskich podstawówek, gimnazjów i szkół średnich zakwalifikowało się do finału XII Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego im. Hanki Bielickiej „Radość spod kapelusza”. – Wystąpiło przed nami pięciu panów, ale jednak dziewczęta były dziś bezkonkurencyjne! – mówi jurorka Zofia Adamska, dodając, że Łomża ma za tydzień szanse na nagrody, bo kilka monologów i piosenek było na najwyższym poziomie. Finał konkursu odbędzie się w najbliższą sobotę 10 marca w Centrum Katolickim im. Jana Pawła II, z udziałem uczestników z całego kraju.
Coraz większe zainteresowanie konkursem sprawia, że konieczne są eliminacje, bo wszystkich chętnych zakwalifikować nie sposób, gdy w finale jest tylko 40 miejsc. Eliminacje miejskie odbyły się tydzień przed konkursem w Centrum Katolickim. Przed komisją konkursową w składzie: Zofia Adamska, Katarzyna Szmitko i Alicja Żelazna, wystąpiło 22. młodych ludzi, prezentujących piosenki, monologi i wiersze. Wśród wokalistów obyło się bez zaskoczeń, bowiem stawce przewodziły, niemal w komplecie kwalifikując się do finału, podopieczne Agnieszki Żemek-Pawczyńskiej z Regionalnego Ośrodka Kultury: Paulina Porowska, Alicja Kopczewska, Izabela Modzelewska, Laura Narolewska (wyróżniana w latach 2016 i 2017) i Wiktoria Perzanowska, śpiewające piosenki legendarnego duetu Wasowski-Przybora czy filmowe przeboje z okresu międzywojnia oraz współczesne. Jury nie miało też żadnych wątpliwości, wybierając Ewelinę Targońską, śpiewającą słynną „Rebekę” z repertuaru Ewy Demarczyk oraz Urszulę Sulkowską, wychowankę MDK-DŚT i Studia Piosenki PopArt p/k Bernarda Karwowskiego, interpretującą przezabawny „Obiad rodzinny” Wojciecha Młynarskiego.
W kategorii monolog/wiersz wybór był teoretycznie większy, ale ostatecznie do finału weszły
cztery wykonawczynie. Tu też nie było niespodzianek, bo z czterech finalistek trzy to uczennice I Liceum Ogólnokształcącego i podopieczne Doroty Przestrzelskiej, z czego Kinga Gutowska (Nowogród) i Edyta Golińska (Drozdowo) przed dwoma laty zdobyły już w konkursie wyróżnienie, a Izabela Rojewska (Jankowo-Młodzianowo) też ma szanse na dobry rezultat, wykonuje bowiem gwarą i ze swadą ludowy monolog „O Andzi, co satanowi poreziła”. Czwartą zakwalifikowaną okazała się Aleksandra Kibiłko, uczennica łomżyńskiej SP nr 9 i – podobnie jak Edyta Golińska – podopieczna Teatru Aktywnego Joanny Klamy, instruktorki Miejskiego Domu Kultury- Domu Środowisk Twórczych. Zwyciężczynie eliminacji miejskich mają teraz tydzień czasu na doszlifowanie repertuaru i ostatnie poprawki, bowiem już 10 marca będą rywalizować z rówieśnikami z całego kraju, oceniane przez jury złożone z pedagogów i aktorów pod kierunkiem prof. Jana Zdziarskiego.
– Wybraliśmy do konkursu ogólnopolskiego najlepszych uczestników eliminacji – ocenia Zofia Adamska. – Niektóre inne występy też były ciekawe, ale niektórzy wykonawcy zlekceważyli podejście do tekstu, niektóre wykonania były też nadmiernie przerysowane, albo nie wykorzystano możliwości, jakie daje tekst. Dlatego postawiłyśmy na różnorodność, wybierając cztery monologi i siedem piosenek, bo w ich przypadku mamy pewność, że ich wykonawczynie dobrze zaprezentują się w finale, mając też szanse na nagrody.
Wojciech Chamryk