Pianista-wirtuoz i klasyka na jazzowo
Utalentowany pianista młodego pokolenia Artur Sychowski zachwycił publiczność sobotniego koncertu podczas XXIV Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Znany z licznych występów w Europie, USA i Zjednoczonych Emiratach Arabskich solista wykonał klasyczne i autorskie kompozycje, wzbogacając je licznymi improwizacjami, wykraczającymi poza sztywne schematy zapisów nutowych muzyki klasycznej i trzykrotnie bisując. – Każda dziedzina muzyki: opera, jazz czy klasyka to są ramy, a ja jestem człowiekiem, który nie boi się poszerzać tych ram i łączyć muzyki z czymś więcej: czymś, co pobudza wyobraźnię, co otwiera serca, wpływa uzdrawiająco na duszę i daje katharsis! – mówi Artur Sychowski.
Wielkie uczucia w ariach i klasyce
Ośmioro artystów zaprezentowało publiczności XXIV Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża koncert „Wszechmocnie włada miłość święta”. W holu Urzędu Miejskiego zabrzmiały więc wielkie operowe arie, klasyczne kompozycje instrumentalne i wielkie przeboje muzyki popularnej, a ich wspólnym mianownikiem była miłość. – Jestem bardzo zadowolony z tego, że gramy tak różnorodny program, bo przecież z Rafałem Lewandowskim wykonaliśmy już podczas inauguracji Koncert B-dur Kurpińskiego, a dziś Pierwszą rapsodię Claude Debussy'ego – mówi klarnecista Andrzej Wojciechowski.– Graliśmy też coś z lżejszego repertuaru, mające coś z jazzu piosenki 20-lecia międzywojennego.
Od służącej do pani w operowym wydaniu
Wystawienie opery „La serva padrona” G. B. Pergolesiego podczas XXIV Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża przyciągnęło do auli Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości komplet publiczności. Wystąpili soliści poznańskiego Teatru Wielkiego i grająca na instrumentach z XVIII wieku oraz ich wiernych kopiach Masovia Baroque Orchestra. – Pergolesi był reformatorem sztuki wokalnej i zarazem mistrzem opery komicznej – mówi dyrektor artystyczny festiwalu Jacek Szymański. – Dlatego uznałem, że trzeba pokazać łomżyńskiej publiczności tę operę w świetnej obsadzie i z zespołem muzyki barokowej!
„Tacy Sami” pojadą do Francji
Łomżyńscy tancerze z integracyjnej grupy Tacy Sami przygotowują się do ponownego udziału w międzynarodowym festiwalu Mode H we Francji. Są jedynym zespołem z Polski uczestniczącym w tej imprezie, na której tym razem zaprezentują tańce meksykańskie. Podczas przygotowań odwiedził ich Nello – De Ascensao Dente Manuel, główny choreograf festiwalu. – Mode H pomaga sprawnym i niepełnosprawnym integrować się, przezwyciężyć ich izolację i pozwala im normalnie żyć – podkreśla Nello, komplementując łomżyńskich tancerzy. – Jesteśmy na etapie tworzenia choreografii do naszego programu – dodaje instruktor i choreograf grupy Justyna Wawrzyniak. – Liczymy, że Nello nam w tym pomoże i udzieli nam wskazówek!
Dwa twórcze światy ojca i syna
Rzeźbiarz Marek Brzozowski i malarz Marek Brzozowski junior połączyli swe siły na wspólnej wystawie. W Galerii Sztuki Współczesnej zaprezentowali pełne spektrum swej oryginalnej twórczości, od prac starszych do najnowszych, dopełnionych poezją i zdjęciami autorstwa seniora. – Łączą nas nie tylko relacje ojciec-syn, ale też takie pomiędzy twórcami – mówi Marek Brzozowski junior. – Każdy z nas inaczej interpretuje, inaczej odnajduje sens tworzenia. Motywem przewodnim twórczości ojca są ptaki, ja eksperymentuję z ekspresjonizmem, z formami nierzeczywistymi.
Organowa orkiestra i operowe przeboje
Recital organisty Rafała Sulimy w łomżyńskiej katedrze zakończył szósty dzień XXIV Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Organowe opracowania operowych arii i uwertur w wykonaniu jedynego polskiego organisty grającego taki repertuar zachwyciły publiczność do tego stopnia, że artysta bisował dwukrotnie, pierwszy raz jeszcze podczas koncertu. – Uwerturę z „Nabucco” Rafał Sulima opracował na moją specjalną prośbę i na potrzeby naszego festiwalu! – podkreśla jego dyrektor artystyczny Jacek Szymański.
Żydowski humor i piosenki w Czartorii
Aktorzy słynnego Teatru Żydowskiego wzięli udział w XXIV Międzynarodowym Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Dzięki nim na scenie pojawiła się cała galeria postaci, w tym wzajemni dłużnicy Goldberg i Rapaport, mąż-fajtłapa zmuszany przez żonę do gry w brydża bądź ustawicznie zdradzany oraz Moniek Przepiórko, uosobienie żydowskiego pecha. Kilkuset widzów bawiło się doskonale, mimo bardziej jesiennej niż letniej pogody.
„Dumka o Polsce” i kurpiowskie wspomnienia
Niedzielny koncert muzyki polskiej oficjalnie rozpoczął XXIV Międzynarodowy Festiwal Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. W saloniku drozdowskiego dworku Lutosławskich zabrzmiały pieśni i utwory instrumentalne, w tym bardzo rzadko wykonywane. Wieczorem łomżyńscy artyści oddali zaś hołd Markowi Żemkowi, Antoniemu Nasiadce i Witoldowi Lisieckiemu, grając tak bliski im repertuar kurpiowski. – W festiwalowym programie zawsze musi znaleźć się koncert muzyki polskiej – podkreśla Jacek Szymański, dyrektor artystyczny i twórca festiwalu. – Idziemy też dalej, bo prezentujemy również pieśni kurpiowskie w wykonaniu tradycyjnym, jak i bardziej moderne!
Festiwalowy świat operetki i musicalu
Jacek Szymański i inni artyści biorący udział w XXIV Międzynarodowym Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża przygotowali nie lada prezent dla miłośników rozrywkowego repertuaru. Program sobotniego koncertu „Zaczarowany świat operetki i musicalu” wypełniły najsłynniejsze arie i pieśni spod znaku lekkiej muzy, autorstwa najwybitniejszych kompozytorów i autorów. – Operetka to niełatwa, ale bardzo wdzięczna sztuka – mówi Jacek Szymański. – Jest to dla nas wyzwanie, ale też ogromna satysfakcja, szczególnie kiedy słuchacze tak entuzjastycznie reagują!
Granice fotograficznej tolerancji
Dziewięcioro łomżyńskich fotografów wzięło udział w przygotowaniu wystawy „Granice tolerancji”. Pokazują brak tolerancji i jej wpływ na różne aspekty naszego życia, ale również co ich niepokoi i co powinno zmienić się na lepsze – nierzadko w bardzo osobistym lub kontrowersyjnym ujęciu. Zanim wystawa zostanie pokazana podczas białostockiego festiwalu „Interphoto 2017”, miała swą premierę w łomżyńskiej Galerii Pod Arkadami, gdzie można ją oglądać przez najbliższy miesiąc.
Z Argentyny do Łomży na festiwal
Recital organowy Gabrieli Any Navarro Landaverria rozpoczął XXIV Międzynarodowy Festiwal Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Był to pierwszy polski koncert organistki katedry w Buenos Aires, chociaż Gabriela Ana gościła wcześniej w Polsce, była już też w Łomży. – Jestem bardzo szczęśliwa, że jestem tutaj! – mówi Gabriela Ana Navarro Landaverria. – Byłam już w Polsce w ubiegłym roku, na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. Poznałam tam przyjaciół z Łomży i z Zambrowa, więc tych chętniej tu przyjechałam!
Na dokończenie remontu Filharmonii potrzeba prawie 10 milionów
Ponad dwukrotnie – do blisko 9,2 mln zł - władze miasta zwiększyły środki jakie chcą wydać na dokończenie rozpoczętej jeszcze w 2013 roku modernizacji budynku Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. Niestety najtańsza z ofert złożonych w drugim przetargu jest wyższa o ok. pół miliona złotych.
Festiwal Drozdowo-Łomża pełen gwiazd i koncertów
– Nie udało mi się sprowadzić w tym roku z Argentyny kardynała Bergoglio, bo przejął go Watykan, natomiast mamy szansę posłuchać Gabrieli Any Navarro Landaverria, pierwszej organistki katedry w Buenos Aires! – żartował Jacek Szymański, dyrektor i twórca rozpoczynającego się w najbliższy piątek XXIV Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Wybitna organistka wystąpi w Polsce tylko raz, właśnie podczas tego festiwalu! Będzie też wiele muzycznych wydarzeń poza recitalami organowymi. Najciekawiej z nich zapowiadają się wystawienie opery komicznej „Służąca panią” w auli PWSIiP, plenerowy występ aktorów Teatru Żydowskiego w Czartorii oraz tradycyjna finałowa gala operowa i operetkowa w parku przy dworze w Drozdowie.
Chóralny jubileusz w kościele Krzyża Świętego
Chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego uświetnił swym udziałem niedzielną mszę z okazji 20-lecia parafii Krzyża Świętego. Po uroczystym nabożeństwie artyści w mundurach wykonali też regularny koncert, zachwycając licznych słuchaczy patriotycznymi i wojskowymi piosenkami: od „Hej strzelcy wraz” do bisowanej „Pierwszej kadrowej”. – Tych przeżyć nie da się opowiedzieć! – podkreślał ks. biskup Tadeusz Bronakowski dziękując artystom. – Tu jest prawdziwa Polska panowie i za to wam z całego serca dziękuję! Dziękuję też, że nie tylko w Łomży, ale wszędzie gdzie występujecie, uczycie ogromnej miłości i do Pana Boga, i do naszej umiłowanej Ojczyzny.
Sobótka z wiankami na Festynie na Jana nad Narwią
- W noc letniego przesilenia słonecznego, zwaną nocą kupały, dziewczęta wiły wianki i puszczały je na wodę, zaś chłopcy łapali z brzegu, z łódek lub skacząc do rzeki – opowiada wesoło i rzeczowo Julia Zaręba, 18-letnia łomżynianka z wiankiem z rumianków na głowie, własnoręcznie uplecionym podczas 5. Festynu na Jana, jaki przygotowała Fundacja Czas Lokalny pod wodzą Marii i Kamila Krupa na bulwarze nad Narwią. Od popołudnia do wieczora, gdy wianki szczęśliwie spłynęły rzeką, około 300 osób odwiedziło stoiska z wiankami, pszczołami, jadłem Danuty Archackiej z Siemienia. Maria i Jan Makowscy uczyli wicia, a Magda Sinoff i jej eMDeK oraz Funkasanki grały na scenie.
Popołudnie poetów i tańce świata
Joanna Pucis z Warszawy zdobyła główną nagrodę Czerwcowego Konkursu Jednego Wiersza, organizowanego od 18 lat przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Łomży. Dwa kolejne miejsca zajęli Jadwiga Siwińska-Pacak z Warszawy i Adam Ladziński z Pułtuska, a wyróżniono 20-letnią Wiktorię Magdziak z Piątnicy. Nagrodę publiczności zdobyła Grażyna Kulesza-Szypulska z Łomży, która powtórzyła w ten sposób swe osiągnięcie sprzed ośmiu lat. Był też lokalny akcent muzyczny, świetny występ kwartetu BiOacoustic.
Łomżyńscy artyści na Farnej
Prace 24. łomżyńskich malarzy, fotografów i plastyków, od nestorów Mieczysława Mazura i Henryka Osickiego do utalentowanej młodzieży przyozdobiły ściany Restauracji Na Farnej. To pierwsza z cyklu zaplanowanych wystaw, mających na celu integrację łomżyńskich twórców i promowanie ich dokonań poza hermetycznym środowiskiem galerii sztuki. – To było moje niespełnione marzenie, żeby coś takiego zorganizować – mówi inicjatorka wystawy Ivayla Żivkova. – W mojej galerii byli różni artyści, ale takiego licznego grona jak dzisiaj, nigdy! – Kapitalna inicjatywa! – chwali witrażysta i malarz Mieczysław Mazur.
Wesoła pszczoła
Ponad setka dzieci ze szkół podstawowych Łomży i powiatu łomżyńskiego wzięła udział w konkursie poetycko-plastycznym „Wesoła pszczoła-malowane wiersze”. Jego celem była edukacja najmłodszych i uzmysłowienie im ogromnej roli pszczół w ekosystemie i w naszym życiu. – Lubię malować i rysować – mówi Maja Gronostajska, uczennica klasy III B SP 9 w Łomży. – Dlatego chętnie wzięłam udział w tym konkursie, bo wiem, że pszczoły trzeba chronić! – Rysowałam z wyobraźni, bo lubię przyrodę – dodaje jej koleżanka z klasy Natalia Trochimowicz. – Najpierw wymyśliłam, że pszczoła jest czerwona ze złości, stąd tytuł wiersza „Czerwona pszczoła”, a później już poszło!
Kurpiowskie pieśni i tańce w Nowogrodzie
Barwny korowód artystów i twórców ludowych rozpoczął XXIV Ogólnopolskie Dni Kultury Kurpiowskiej w nowogrodzkim skansenie. W konkursie wystąpi ponad 60. solistów i zespołów z całego regionu, odbędą się też tradycyjne pokazy ginących zawodów i jarmark artystycznego rękodzieła. Na scenie zaprezentują się też Skiela Kapela i Kapela Kurpiowska ROK, łącząc też po raz pierwszy swe siły w tradycyjnym, kurpiowskim repertuarze. – Dbamy o autentyczny folklor, o naszą tożsamość i naszą kulturę ludową! – podkreśla Jarosław Cholewicki, organizator imprezy i dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Łomży.
Nagrody za „Portret Artysty”
Dwie nagrody i dwa wyróżnienia zdobyli podopieczni Anny Bureś z Pracowni Plastycznej MDK-DŚT w konkursie plastycznym „Portret Artysty” zorganizowanym przez Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku. Bohaterem dziecięcych prac jest profesor Andrzej Strumiłło, którego rok oficjalnie obchodzony jest województwie podlaskim.
