Prezydenckie stypendia rozdane
fot. Łukasz Czech
Elita naukowa i sportowa łomżyńskiej młodzieży odebrała listy gratulacyjne od prezydenta Łomży Jerzego Brzezińskiego, który 34 najlepszym uczniom i 17 sportowcom przyznał stypendia. Odświętnie ubrani uczniowie podstawówek, gimnazjów i szkół średnich przybyli w czwartek, 13 listopada do Zespołu Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących z dyrektorami swoich szkół, nauczycielami i rodzicami. - Cieszę się, że tak wcześnie osiągnęliście sukces – powiedział młodym łomżyniakom prezydent Brzeziński, z którego inicjatywy po raz piąty przyznawane są rokrocznie stypendia. - Życzę, aby zapał do nauki i sportu nigdy w Waszych sercach nie wygasł, by całe Wasze życie było pasmem sukcesów!
fot. Jerzy Klepacki
Hubert Wiśniewski, trzecioklasista z II LO, po raz trzeci jest stypendystą prezydenta. Do pasma sukcesów z życzeń włodarza miasta dołożył w tym roku wicemistrzostwo Polski na Ogólnopolskich Igrzyskach Ludowych Zespołów Sportowych. W sztafecie 4 x 100 m zdobył wynik 42, 45 s. W nagrodę za wyniki będzie mógł stypendialne 110 zł miesięcznie (wypłacane przez 10 miesięcy) wydać na kupno ubrań, butów czy telefonu komórkowego ewentualnie opłacić rachunki za korzystanie z niego.
Uczniowie podstawówek za wyniki w nauce otrzymali stypendium w wysokości 80 zł, gimnazjów – 120 zł, szkół ponadgimnazjalnych – 180 zł miesięcznie (także przez 10 miesięcy). Prezydent Łomży w uzgodnieniu z Radą Miejską wydaje na to co miesiąc 5 970 zł.
- Jestem usatysfakcjonowana, bo sukcesy dzieci to największe wyróżnienie dla rodziców – powiedziała Jadwiga Zawadzka, która odebrała list i gratulacje od prezydenta Brzezińskiego w imieniu córki Elżbiety, która po ukończeniu I LO i zdobycia tytułu finalistki olimpiad biologicznej i ekologicznej zaczęła studia na wydziale weterynarii SGGW w Warszawie. - To stypendium jest miłym zwieńczeniem lat pracy i zamiłowania do nauki.
Swoistym rekordzistą w zdobywaniu stypendiów prezydenckich jest Andrzej Korytkowski, założyciel i trener klubu LŁKS Prefbet Śniadowo Pepees Łomża. Oto szóstka młodych lekkoatletów, których uhonorował nasz prezydent: biegająca m.in. na 600 m Magdalena Stankiewicz i 400-metrowcy - Kamil Pogorzelski, Krzysztof Baczewski, Łukasz Bronakowski, Paweł Olszewski i Daniel Chyliński.
- Takie wyróżnienie od pana prezydenta budzi we mnie bardzo miłe uczucie, że moja praca i ciężkie treningi nie idą na marne, że nie tylko trener je zauważa – powiedział Daniel Chyliński, który za miesiąc skończy 18 lat i jest uczniem trzeciej, matematyczno-geograficznej klasy LO w Zespole Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Łomży.
Tegoroczny rekordzista Polski juniorów w sztafecie 4 x 400 m z wynikiem 3 min. 11 s 66 zastanawia się, czy po maturze wybrać AWF w Białymstoku czy Warszawie. Ale w każdym kierunku łatwiej mu będzie dojechać z prezydenckim stypendium w kieszeni.
Mirosław R. Derewońko
Uczniowie podstawówek za wyniki w nauce otrzymali stypendium w wysokości 80 zł, gimnazjów – 120 zł, szkół ponadgimnazjalnych – 180 zł miesięcznie (także przez 10 miesięcy). Prezydent Łomży w uzgodnieniu z Radą Miejską wydaje na to co miesiąc 5 970 zł.
- Jestem usatysfakcjonowana, bo sukcesy dzieci to największe wyróżnienie dla rodziców – powiedziała Jadwiga Zawadzka, która odebrała list i gratulacje od prezydenta Brzezińskiego w imieniu córki Elżbiety, która po ukończeniu I LO i zdobycia tytułu finalistki olimpiad biologicznej i ekologicznej zaczęła studia na wydziale weterynarii SGGW w Warszawie. - To stypendium jest miłym zwieńczeniem lat pracy i zamiłowania do nauki.
Swoistym rekordzistą w zdobywaniu stypendiów prezydenckich jest Andrzej Korytkowski, założyciel i trener klubu LŁKS Prefbet Śniadowo Pepees Łomża. Oto szóstka młodych lekkoatletów, których uhonorował nasz prezydent: biegająca m.in. na 600 m Magdalena Stankiewicz i 400-metrowcy - Kamil Pogorzelski, Krzysztof Baczewski, Łukasz Bronakowski, Paweł Olszewski i Daniel Chyliński.
- Takie wyróżnienie od pana prezydenta budzi we mnie bardzo miłe uczucie, że moja praca i ciężkie treningi nie idą na marne, że nie tylko trener je zauważa – powiedział Daniel Chyliński, który za miesiąc skończy 18 lat i jest uczniem trzeciej, matematyczno-geograficznej klasy LO w Zespole Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Łomży.
Tegoroczny rekordzista Polski juniorów w sztafecie 4 x 400 m z wynikiem 3 min. 11 s 66 zastanawia się, czy po maturze wybrać AWF w Białymstoku czy Warszawie. Ale w każdym kierunku łatwiej mu będzie dojechać z prezydenckim stypendium w kieszeni.
Mirosław R. Derewońko
