W Łomży bryła śniegu spadła z dachu na półroczne dziecko
Dziewczynka jest teraz w łomżyńskim szpitalu w trakcie badań. Jak dowiedziało się Radio Białystok, mała Amelia czuje się dobrze, a jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. "Szłam z wózkiem chodnikiem, a na wózek spadła duża bryła, złamała cały daszek i poleciała na małą. Ludzie pomogli mi wyciągnąć ją z wózka" - opowiada mama Amelii. Zdarzenia miało miejsce na Al. Legionów, jednej z głównych ulic Łomży. Bryła, która spadła na wózek całkowice go zniszczyła.
W tej chwili lekarze badają jeszcze półroczną Amelkę, ale wiele wskazuje na to, że dziecku nic się nie stało. Sprawą zajęli się też łomżyńscy policjanci.