Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 22 grudnia 2024 napisz DONOS@

Derby województwa na remis

Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie 26. kolejki podlasko-warmińsko-mazurskiej III ligi pomiędzy Jagiellonią II Białystok a ŁKS-em 1926 Łomża. Dzięki temu punktowi biało-czerwoni utrzymali 5. miejsce w tabeli i 11-punktową przewagę nad strefą spadkową, którą otwiera właśnie zespół ze stolicy województwa.


Ełkaesiacy jechali do Białegostoku podbudowani środowym zwycięstwem w ćwierćfinale Okręgowego Pucharu Polski z Orłem Kolno. Trener Mateusz Miłoszewski miał jednak małe problemy przy ustalaniu składu, gdyż z pierwszej jedenastki wypadło aż trzech zawodników. Marcin Truszkowski i Maciej Malinowski narzekali na lekkie urazy, a za nadmiar żółtych kartek musiał pauzować podstawowy lewy obrońca, Przemysław Przysowa. Szkoleniowiec ŁKS-u zdecydował, że od pierwszych minut trzech doświadczonych piłkarzy zastąpią trzej młodzieżowcy. Szansę pokazania się dostali Tomasz Kubala, Michał Styś i Marcin Świderski. I trzeba przyznać, że cała trójka zaprezentowała się poprawnie na tle bardzo młodej jedenastki drużyny Jagiellonii. Mimo gry na wyjeździe, to zespół ŁKS-u niemal przez cały mecz posiadał optyczną przewagę w posiadaniu piłki. Niestety pod samą bramką gospodarzy łomżanie radzili sobie znacznie gorzej. Dość powiedzieć, że najlepszą okazję do zdobycia gola ełkaesiacy mieli w 80. minucie po uderzeniu z rzutu wolnego Alberta Rydzewskiego. Pomocnikowi ŁKS-u zabrakło nieco szczęścia, bo piłka trafiła w poprzeczkę bramki Jagiellonii. O ile w ataku naszym zawodnikom nie szło, to w obronie prezentowali się bardzo dobrze. Rywale przez cały mecz praktycznie nie mieli żadnej dogodnej sytuacji, a jedyne zagrożenie próbowali stwarzać po strzałach z dystansu, które jednak w większości były bardzo niecelne.
- Patrząc na to, że pierwszy raz graliśmy w takim ustawieniu, a w składzie mieliśmy pięciu młodzieżowców, to nieźle wyglądała organizacja gry w środku pola. Widać było, że przez ostatni tydzień poprawiliśmy trochę rozegranie piłki, ale ciągle brakuje nam tego ostatniego podania i nad tym musimy popracować – powiedział po spotkaniu trener Miłoszewski.
Następnym rywalem biało-czerwonych będzie ekipa z Warmii Grajewo, która plasuje się na 13. miejscu i praktycznie już straciła szanse na utrzymanie. To spotkanie odbędzie się na stadionie miejskim w Łomży w sobotę, 30 kwietnia o godz. 14.00.

is


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę