Co piąty pierwszak zostanie w klasie
Niemal co piąty uczeń obecnej klasy pierwszej szkoły podstawowej w Łomży ma w niej zostać na przyszły rok. To – jak przekazują ogólnopolskie media – najwyższy współczynnik w kraju. Decyzję o postawieniu dzieci na kolejny rok w tej samej klasie podejmują rodzice siedmiolatków, którym dano taki wybór w momencie cofnięcia wprowadzanej przez kilka ostatnich lat reformy obniżania wieku szkolnego dzieci.
Jak podaje Łukasz Czech z ratusza liczba dzieci z rocznika 2009 według ewidencji ludności wynosi 629. Niemal wszystkie dzieci z tego rocznika są obecnie w klasie pierwszej szkoły podstawowej i jak się okazuje rodzice 116 z nich podjęli decyzje o pozostawieniu dziecka na kolejny rok w tej samej klasie. Jak przekazuje Cech prawdopodobnie są prawie całe klasy, które chcą powtarzać rok, ale Urząd Miejski nie dysponuje taką informacją.
Zgodnie z prawem rodzice dzieci urodzonych w 2009 r., które we wrześniu ubiegłego roku rozpoczęły naukę w szkołach podstawowych jako 6-latki, do końca marca mogli składać wnioski o chęci kontynuowania nauki w pierwszej klasie w kolejnym roku. Taki wniosek rodziców jest wiążący dla dyrekcji szkoły.
Decyzje 116 rodziców dziec o pozostawieniu swoich 7-latków w klasach pierwszych łomżyńskich podstawówek pomoże nieco samorządowi Łomży w załataniu problemu pustego rocznika. Jeszcze kilka tygodni temu władze miasta wiedziały, że do klas pierwszych trafi jedynie 68 uczniów, którzy w ubiegłym roku zyskali odroczenie rozpoczęcia nauki w szkole jako 6-latki. Do nich dołączy jeszcze około 50 dzieci z rocznika 2010, których rodzice chcą, aby naukę w szkole zaczęły jako 6-latki.