Gazeta Bezcenna nr 218
Z Łomży w opozycję
Lech Antoni Kołakowski będzie jedynym posłem z Łomży w nowym Sejmie. Z naszego regionu do Sejmu wejdą jeszcze Jacek Bogucki (Wysokie Mazowieckie) i Kazimierz Gwiazdowski (Radziłów). Wszyscy trzej stratowali z listy Prawa i Sprawiedliwości. Zwycięska w skali kraju Platforma Obywatelska w Łomży mandatu nie wywalczyła. Niedzielne wybory w skali kraju przyniosły zwycięstwo Platformie Obywatelskiej. Jej posłowie zasiądą w 209 fotelach z 460 znajdujących się na sali sejmowej, a jej senatorowie w 60 ze 100 foteli w izbie wyższej parlamentu. W Łomży, regionie i województwie podlaskim wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które obejmie 7 z 15 przyznawanych tu mandatów poselskich i 2 z 3 mandatów senatorskich.
PiS poparło 38,8% wyborców z województwa podlaskiego, a kandydatów PO w województwie wybrało 32,3% mieszkańców. W Sejmie zasiądzie także dwóch „naszych” przedstawicieli Lewicy i Demokratów (14,7% głosów) i jeden Polskiego Stronnictwa Ludowego (9,14% poparcia).Niedzielne wybory drastycznie uszczupliły reprezentację Łomży w parlamencie. W rozwiązanych Sejmie i Senacie mieliśmy trzech „swoich”. W ławach poselskich zasiadali Lech A. Kołakowski i Jan Jarota, a w Senacie Ludwik Zalewski. Ten pierwszy jest z Prawa i Sprawiedliwości, dwaj kolejni byli z Ligi Polskich Rodzin. Teraz do Sejmu dostał się tylko Lech A. Kołakowski. W całym województwie podlaskim zebrał 10 457 głosów poparcia. To znacznie więcej niż przed dwoma laty, ale był to dopiero szósty wynik kandydata PiS. Na Kołakowskiego głosowali przede wszystkim mieszkańcy Łomży, powiatu łomżyńskiego. W mieście kandydat zebrał 5713 głosów, a w powiecie 2647. Do tego należy doliczyć jeszcze 707 głosów poparcia w powiecie kolneńskim i 425 w zambrowskim.
Oto nowi posłowie (liczba uzyskanych głosów poparcia)
Prawo i Sprawiedliwość
PUTRA Krzysztof Jakub (53.651)
JURGIEL Krzysztof (28.212)
ZIELIŃSKI Jarosław (21.830)
BOGUCKI Jacek (13.236)
KAMIŃSKI Mariusz (11.823)
KOŁAKOWSKI Lech Antoni (10.457)
GWIAZDOWSKI Kazimierz (7.54)
Platforma Obywatelska
TYSZKIEWICZ Robert (30.971)
RACZKOWSKI Damian (15.762)
KLIM Józef Piotr (9.938)
CIEŚLIK Leszek Stanisław (9.564)
ŻALEK Jacek (9.560)
Lewica i Demokraci
MATWIEJUK Jarosław (20.770)
CZYKWIN Eugeniusz (14.324)
Polskie Stronnictwo Ludowe
KAMIŃSKI Jan (11.798)
Przegrali wybory i...
Głaz, Jarota, Zalewski i Czerniawski – to jak się wydaje najwięksi łomżyńscy przegrani z niedzielnych wyborów. Pierwszy z nich stracił tylko wydane na kampanię pieniądze... Mimo dużej kampanii w mieście, okazało się, że „siła Łomży” była zbyt słaba aby równać się z Białymstokiem, nawet jeśli tam głosy podzieliły się na czterech... Głaz zebrał 6 746 głosów poparcia, ale w ławach sejmowych nie zasiądzie. Pozostało mu, to co miał dotychczas, stołek wiceprzewodniczącego Rady Miasta Łomża. Poza tym jako przedstawicielem partii, która lada dzień będzie partią rządzącą, i jako taką będzie musiał znaleźć w regionie ludzi na rządowe stanowiska, może liczyć na stosowną rekompensatę... Do „naszych” przegranych można jeszcze doliczyć Agatę Gołaszewską (2 932), ale jej niewielu wróżyło wygraną, a teraz pojawiły się głosy (mniejsza z tym czy uzasadnione), że to ona odebrała Głazowi szansę na poselski mandat. Jan Jarota stracił chyba najwięcej. Był jedynym z „naszych” posłów, który sprzeciwiał się skróceniu kadencji parlamentu i jak się okazuje wiedział wtedy co robi. Niestety sztuka ponownego dostania się do Sejmu w tym wypadku nie powiodła się. Jan Jarota zebrał tylko 783 głosy wyborców, a porażka jest tym większa, że niemalże w pył została rozbita Liga Polskich Rodzin, której lokalnym liderem był przez lata Jarota. W Łomży, województwie i kraju LPR zyskała poniżej 2% poparcia - klęska. Po przegranej walce o mandat Jan Jarota może powrócić do pracy w szkole jako nauczyciel religii. W nieco bardziej komfortowej sytuacji jest Ludwik Zalewski. Przez ostatnie dwa lata był senatorem (LPR), a teraz pozostało mu to, co miał zanim dostał się do izby wyższej parlamentu – wojskowa emerytura.
Mieczysław Czerniawski, to najbardziej doświadczony z łomżyńskich polityków i byłych parlamentarzystów. Jeszcze nigdy dotychczas nie przegrał wyborów... Gdy go nie było w Sejmie, to dlatego, że nie kandydował... Tak było w wyborach z 1991 i z 2005 roku. Teraz, po dwóch latach „odpoczynku” wystartował i przegrał... Czerniawskiego poparło 4 536 wyborców. To szósty wynik wśród kandydatów lewicy. Przegonił go nawet Marek Strzaliński, który zebrał o blisko 200 głosów więcej. Czerniawski wraz z pierwszą porażką przegrał chyba także nadzieję na powrót do wielkiej polityki.
Senat nie nasz
Spośród 11 kandydatów do Senatu w województwie podlaskim zwyciężył Włodzimierz Cimoszewicz - uzyskał 175 839 głosów. Jan Dobrzyński z PiS-u zajął drugie miejsce i uzyskał 148 917 głosów. Na trzecim miejscu jest Bohdan Paszkowski z PiS-u z 129 371 głosami. Oni trzej będą nowymi „naszymi” senatorami.
Ludwik Zalewski z Łomży, tym razem zebrał raptem niewiele ponad 20 tysięcy głosów, wyprzedzając w wyścigu po senatorski mandat kandydata Samoobrony i kolejnego łomżanina Jarosława Poteraja z UPR (12235).
