Tai-chi w Łomży - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Słyszymy, iż gwiazdy filmu, znani politycy  a nawet arystokraci praktykują sztukę tai-chi. Czym jest owo tai-chi i co daje swoim adeptom? Legenda mówi, że twórca systemu Chang San-feng miał sen, w którym ukazano mu sposób ćwiczeń tai-chi jako element doskonalenia wewnętrznego. Po przebudzeniu Chang trafia do wioski prześladowanej przez rozbójników i rozprawia się z nimi przy pomocy tai-chi przekształcając sztukę miękkości w sztukę destrukcji. Tyle legenda. Oprócz aspektu walki istnieje w tej sztuce element medytacyjny tzw. chi kung pozwalający zająć się nam naszą  energią życiową (zwaną przez Chińczyków „chi”) oraz nauczyć się ją kontrolować i używać zgodnie z potrzebami. Warto podkreślić, że techniki tai-chi są popularne nie tylko w Chinach i wielu lekarzy potwierdza ich pozytywny wpływ na ciało i psychikę osoby ćwiczącej. Tai chi przeciwdziała napięciu, przeciążeniu, nadciśnieniu, niedotlenieniu organizmu, polepsza przemianę materii, harmonizuje wagę ciała, zmniejsza uzależnienie od nałogów, powoduje pogłębienie oddechu, a co za tym idzie-lepszy metabolizm tlenowy organizmu, wzmaga ogólną kondycję psychofizyczną. I teraz wiadomość najważniejsza... otóż w naszym mieście pojawili się pasjonaci pragnący ćwiczyć w/w sztukę  i od lutego br  istnieje łomżyńska grupa osób uprawiających tai-chi wg stylu mistrza Yang. Istruktorem jest Arek Gawroński z Białegostoku, który dojeżdża do Łomży w niedzielne przedpołudnia  i uczy tej niezwykłej sztuki. Pierwotnie spotykania odbywały się w sali ODK przy ul. Małachowskiego, ale od września łomżanie z grupy tai-chi spotykają w łomżyńskim szpitalu. Zajęcia zaczynają się w niedziele o godz. 10:30
Oczywiście, jak to zwykle bywa, z zaczynających trzydziestu paru osób  grupa stopniała do 8-9 osób regularnie praktykujących tai-chi.
Ciekawych i poszukujących zapraszamy do nas.

Wiesiek Czupryński
wiecz1@vp.pl