W Podlaskiem są nowe stacje systemu wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych
Dzięki temu będzie można szybciej wykrywać zagrożenia za wschodnią granicą. Państwowa Agencja Atomistyki uruchomiła trzynaście nowych stacji systemu wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych PMS.
- Rozbudowa sieci stacji i jej zagęszczenie umożliwi Państwowej Agencji Atomistyki wcześniejsze wykrywanie zdarzeń radiacyjnych oraz dokładniejsze prognozowanie ich rozwoju - zwraca uwagę prezes Państwowej Agencji Atomistyki dr Łukasz Młynarkiewicz.
Wszystkie stacje znalazły się w pobliżu wschodniej granicy Polski, w tym 5 w woj. podlaskim.
- Na terenie województwa podlaskiego nowe stacje uruchomiono w Babikach, Bartnikach, Siemianówce i Siemiatyczach. Wymieniono również wysłużoną stację w Białymstoku. Łącznie uruchomiono w tym województwie 5 nowych stacji PMS. Na obszarze województwa podlaskiego funkcjonuje również stacja w Suwałkach. Zapewnią one monitorowanie poziomu promieniowania jonizującego 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu - mówi rzecznik ministerstwa klimatu i środowiska Aleksander Brzózka.
Rzecznik podkreśla, że to bardzo ważna inwestycja.
- Dzięki temu Agencja będzie mogła szybciej reagować w sytuacjach kryzysowych oraz lepiej informować społeczeństwo o konieczności podjęcia ewentualnych działań interwencyjnych - dodaje Aleksander Brzózka.
W całym kraju działa teraz 35 stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych, z czego 7 w woj. podlaskim. Nowe urządzenia zainstalowano też w województwach lubelskim i podkarpackim.
Wyniki pomiarów z wszystkich stacji systemu wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych można znaleźć na stronie internetowej Państwowej Agencji Atomistyki.