Drogowe korki czas zacząć
Mieszkańcy Łomży i ci wszyscy, którzy dojeżdżają do Łomży od strony Piątnicy już powinni zacząć ćwiczyć się w cierpliwości. Po niedzieli mają ruszyć prace remontowe na ul. Zjazd, dzięki czemu przejazd ta ulicą, przez co najmniej dwa miesiące, będzie utrudniony. Poza tym, dwa tygodnie później powinien rozpocząć się remont nawierzchni mostu Hubala (w ciągu ul. Sikorskiego) i choć drogowcy zapowiadają, że wbrew wcześniejszym zamierzeniom, raczej całej przeprawy nie zamkną, to skierowanie całego ruchu tylko na jeden pas da się we znaki.
Przebudowa ulicy Zjazd ma związek z budową drogi dojazdowej do powstającego w pobliżu WORD-u nowego obiektu handlowego. W ramach zadania inwestor, który buduje sklep ma także przebudować ponad 150 metrów ulicy Zjazd na odcinku od uliczki prowadzącej do hospicjum do budynku LOK-u.
- Oprócz zwężenia jezdni lub nawet wprowadzenia czasowego ruchu wahadłowego, wprowadzone zostanie również ograniczenie prędkości do 30 km/h. – podaje Łukasz Czech z biura prasowego ratusza.
Zgodnie z projektem czasowej organizacji ruchu pierwsze etapy prac będą wykonywane przy ruchu obustronnym, z częściowym wyłączeniem pasa ruchu.
- Na tym etapie prac dopuszczone zostanie, w szczególnych sytuacjach, sterowanie ręczne ruchem – dodaje Czech.
Kolejne prace będą prowadzone już przy połówkowym zajęciu jezdni, a więc w ruchu wahadłowym sterowanym przez sygnalizację świetlną.
Warto dodać, że ul. Zjazd znajduje się w ciągu drogi krajowej nr 61, którą odbywa się m.in. ruch samochodów ciężarowych jadących w tranzycie przez Polskę z Litwy i innych państw nadbałtyckich. Ulica ta jest także jedyną drogą dojazdową do „starego”mostu na Narwi, a zatem jej zablokowanie odczują nie tylko jadący bezpośrednio tą ulicą, ale także będzie widoczne na rondzie na Placu Kościuszki, ul. Wojska Polskiego, ale także po drugiej stronie Narwi w Piątnicy.
Jak podaje Łukasz Czech utrudnienia w ruchu w związku z tymi pracami mogą potrwać nawet do końca lipca.
Okazuje się jednak, że utrudnienia w ruchu jakie dotkną kierowców w związku z remontem ul. Zjazd będą tylko preludium do tego co czekać nas będzie w czerwcu. W tym miesiącu ma bowiem zostać wyremontowana nawierzchnia drugiego naszego „nowego” mostu na Narwi. Most Hubala – w ciągu ul. Sikorskiego - ma raptem kilka lat, ale nie dość że się nieco przechyla, to jego nawierzchnia jest już wystarczająco mocno zniszczona. Jej wymiana miała nastąpić jesienią ubiegłego roku, ale szybka zima skutecznie pokrzyżowała plany drogowców, więc remont przerzucono na czerwiec.
Łukasz Czech podaje, że remont mostu Hubala ma zostać zsynchronizowany z pracami planowanymi na ulicy Zjazd, tak aby utrudnienia kierowców dotknęły w jak najmniejszym stopniu, ale niestety uniknąć ich się nie da. Początkowo podawano, że w związku z remontem niezbędne będzie nawet zamknięcie całej przeprawy na co najmniej dwa tygodnie. Najprawdopodobniej jednak most nie będzie zamykany.
- Firma, która wygrała przetarg na remont nawierzchni mostu najprawdopodobniej prace będzie prowadziła przy wyłączeniu z ruchu jednej jezdni – mówi Arkadiusz Kułaga, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży, które formalnie remont przeprowadza.
Na razie nie jest znana nowa organizacja ruchu jaką trzeba będzie wprowadzić w związku z tymi pracami, ale wiadomo, że wyłączenie jednego pasa z ruchu musi wiązać się z przejazdem przez most wahadłowo – raz w jedną – raz w drugą stronę. Konieczne będzie też ograniczenie prędkości. To wszystko sprawi, że w czerwcu korki przed mostem Hubala, po obu stronach Narwi, nie powinny nikogo dziwić.
Warto dodać że niebawem – jeśli ratuszowi uda się rozstrzygnąć przetarg – powinna ruszyć największa w ostatnich latach inwestycja drogowa związana z przebudową, budową lub modernizacją ulic Piłsudskiego (od ul. Spokojnej do Szosy Zambrowskiej), Spokojnej (wraz z budową jej przedłużenia do Al. Legionów), oraz Alei Legionów (od ul. Piłsudskiego do granic miasta) wraz z modernizacją skrzyżowań na tych ulicach, w tym Ronda Solidarności.