Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 18 grudnia 2024 napisz DONOS@

piątek 27.07.2007

Gazeta Współczesna - Zablokują miasto Gazeta Współczesna - Wrócą szukać odpowiedzi Gazeta Współczesna - Torty i róże Gazeta Wyborcza - Pomysł na ekologiczny biznes

Gazeta Współczesna - Zablokują miasto
Tiry o masie do 40 ton mają wrócić na stary most na Narwi - taki nakaz prezydentowi Łomży wydał Jarosław Schabieński, wicewojewoda podlaski. Prezydent Łomży się nie zgadza, a przewoźnicy grożą zablokowaniem miasta.
Rok temu prezydent Łomży stoczył batalię o to, by najcięższe tiry nie wróciły na stary most, który - jak wynikało z ekspertyz - mógł tego nie wytrzymać. Przeciwni ówczesnej decyzji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad byli też mieszkańcy głównie ul. Wojska Polskiego, którzy nie chcą tirów pod oknami. Prezydent wprowadził wtedy zakaz wjazdu na most tirom cięższym niż 30 ton. Przez rok było spokojniej. Od niedawna tiry zaczęto ważyć w specjalnym punkcie w pobliżu mostu. Przewoźnicy zaczęli płacić mandaty i... interweniować u wojewody.
- Jeżeli ma się na swoim terenie trzy największe zakłady produkcyjne, to trzeba je szanować i podejść do sprawy po gospodarsku, a nie populistycznie. Przecież towar trzeba rozwozić, tam pracują ludzie - podkreśla Jan Powichrowski, dyrektor biura Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia. - Przewoźnicy powiedzieli jasno: jeżeli nie będzie logicznego myślenia, zablokują Łomżę.
Wicewojewoda uznał argumenty przewoźników. W piśmie do prezydenta Łomży powołuje się też na opinię opracowaną przez Pracownię Konstrukcji Mostowych w Instytucie Badawczym Dróg i Mostów w Warszawie, z której wynika, że "na omawianym obiekcie może być dopuszczona nośność użytkowa do 42 ton".
więcej: Gazeta Współczesna - Zablokują miasto

Gazeta Współczesna - Wrócą szukać odpowiedzi
Truszki Zalesie k. Kolna Dobiega końca sezon badań archeologicznych
Trwające od początku lipca prace archeologiczne w pobliżu wsi Truszki Zalesie kończą się w tym tygodniu. - Jeszcze tu powrócimy - zapowiada kierująca pracami Ewa Marczak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Po raz pierwszy archeolodzy badający grodzisko i zespół osad pojawili się tu w 1984 roku. Potem była przerwa aż do 2001 roku.
- Od tego czasu przyjeżdżamy tu już co roku - mówi Ewa Marczak. - Planowaliśmy już jakiś czas temu zakończyć te badania i zacząć opracowywać materiały, pisać monografię, ale każdy sezon przynosi coś nowego, pojawiają się pytania, na które poszukujemy odpowiedzi.
W tym sezonie razem z Ewą Marczak pracowało sześcioro studentów z Uniwersytetu Warszawskiego. Badano m.in. dwie osady. Z dotychczas zebranego materiału wynika, że Truszki to był jeden z najbardziej rozwiniętych gospodarczo ośrodków na granicy mazowiecko-pruskiej.
- Odnaleźliśmy tu nawet szklane paciorki, ślady dalekosiężnego handlu - opowiada kierująca badaniami.
Dzięki specjalistycznemu badaniu fragmentu dębowej deski udało się ustalić tzw. datę absolutną grodziska, które powstało w 926 roku.
więcej: Gazeta Współczesna - Wrócą szukać odpowiedzi

Gazeta Współczesna - Torty i róże
Kilkanaście Ann, Anek i Aneczek świętowało imieniny na starówce.
Imponujecie mi odwagą, kulturą i fantazją - powiedział prezydent Łomży Jerzy Brzeziński, który z wiceprezydentem Krzysztofem Choińskim składał życzenia i wręczał róże czerwone uczestniczkom III Światowego Zlotu im. Hanki Bielickiej.
W samo południe na Starym Rynku zaroiło się od wystrojonych w kolorowe sukienki pań i panienek w kapeluszach. Przygrywała łomżyńska kapela Maki, a inicjatorka zlotu Anna Jakubowska (dentystka) porwała do tańca prezydenta. Po pamiątkowym zdjęciu na schodach ratusza, włodarz zaprosił solenizantki na pogawędkę, wodę mineralną i cukierki do sali konferencyjnej na II piętrze.
- Najsłynniejsze łomżyńskie Anny to księżna mazowiecka z przełomu XV i XVI w., która pozostawiła nam pomnik rozkwitu miasta w postaci katedry, i Pani Hanka - przypomniał. - Dlatego prowadzimy dyskusję, jak uhonorować Damę w Kapeluszu.
Prezydentowi podoba się projekt ławki, na której siedzi artystka, ale wolałby dynamiczniejszy pomnik najsłynniejszej łomżynianki. "Zlotowe" Anki, z braku pomysłów (ani miasto, ani Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej nie ogłosiło dotąd konkursu na pomnik), uznały, że może i dobra jest ławeczka...
więcej: Gazeta Współczesna - Torty i róże

Gazeta Wyborcza - Pomysł na ekologiczny biznes
Produkcja swojskiej żywności, plantacje wierzby energetycznej, czy układanie dachów z trzciny - to pomysły na biznes, które śmiało można "rozkręcić" na Podlasiu. Tego, jak to zrobić, dowiedzieć się można na bezpłatnych szkoleniach.
Prezentacje i szkolenia organizowane są w ramach projektu "Centrum Zielonych Technologii". Program kosztuje 6 milionów złotych, z czego 75 proc. pochodzi ze środków unijnych, a reszta z Ministerstwa Gospodarki.
Pomysłodawcom projektu zależy na tym, aby pokazać, że na ekologii można zarobić. Ten "zielony program" skierowany jest głównie do małych i średnich przedsiębiorstw, działających w naszym regionie.
- Zależy nam zwłaszcza na dotarciu do osób i firm, działających na terenach wiejskich - mówi Dariusz Ochrymiuk, koordynator projektu. - Proponujemy im takie przedsięwzięcia, które można realizować na miejscu, bez potrzeby przenoszenia się do miast.
Jakie? A choćby produkcję swojskiej żywności, układnie dachów z trzciny, czy założenie gospodarstwa ekoturystycznego.
Do programu mogą się zgłaszać również pojedyncze osoby, bezrobotni.
Podczas szkoleń, praktyk i prezentacji uczestnicy dowiedzą się, jak wykorzystać walory naszego regionu i jak na tym zarabiać.
więcej: Gazeta Wyborcza - Pomysł na ekologiczny biznes


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę