Zwłoki noworodka na wysypisku odpadów w Czerwonym Borze
Ciało noworodka znalazł w piątek (8.05) około 13:00 jeden z pracowników sortowni w Czerwonym Borze. Prokuratura wyjaśnia tę sprawę.
Prokuratura Okręgowa w Łomży wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego zwłoki znaleziono na wysypisku odpadów w Czerwonym Borze. Przyjmuje, że doszło do zabójstwa; obecne szczegóły postępowania objęte są tajemnicą.
Wiadomo jedynie, że zwłoki noworodka znalazł w miniony piątek po południu pracownik Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czerwonym Borze. Pierwsze czynności na miejscu prowadzone były pod nadzorem prokuratury w Zambrowie.
Jak powiedział zastępca szefa Prokuratury Okręgowej w Łomży Rafał Kaczyński, śledztwo będzie prowadzone w prokuraturze okręgowej.
- Trwają intensywne czynności procesowe zmierzające do wyjaśnienia okoliczności tego tragicznego zdarzenia - dodał prok. Rafał Kaczyński.
Chodzi m.in. o ustalenie matki dziecka.
Dla dobra postępowania nie są udzielane żadne szczegółowe informacje; nie ma jeszcze wyników sekcji zwłok. "Przyjęty obecnie kierunek śledztwa dotyczy art. 148 Kodeksu karnego, czyli zbrodni zabójstwa" - dodał prok. Kaczyński.